Unisex Fashion

A ja właśnie zacząłem sezon rowerowo-biegany i ponieważ nie jest jeszcze dość ciepło ubieram leginsy i w drogę po leśnych duktach. Nic już na nie nie zakładam i jest bardzo wygodnie. Jak kogoś mijam to oczywiście jest jakieś zainteresowanie(tak przynajmniej wyczuwam), ale chyba pozytywne. Ostatnio nawet podeszła do mnie dziewczyna zapytać o drogę ;)
Co o tym myślicie?

Szary pisze:Jak kogoś mijam to oczywiście jest jakieś zainteresowanie

mam poważne wątpliwości czy to zainteresowanie wynika z Twojego ubioru (a z wypowiedzi można tak wnioskować). Pytanie o drogę mogło mieć na celu poinformowanie się o dalszym kierunku przemieszczania się osoby pytającej, lub próbą nawiązania bliższego kontaktu. W pierwszym przypadku osoba pytająca po otrzymaniu odpowiedzi powinna niezwłocznie udać się we wskazanym kierunku - w drugim przypadku wręcz przeciwnie..... i tu pojawia się cała masa dalszych możliwości wykorzystania danej sytuacji. Napisz coś więcej i nie uważaj że każdy kto ciebie zobaczy biegającego w stroju sportowym będzie wiedział że biegasz tylko dla tego, żeby sobie w nim poparadować między ludźmi.

Hej, dzięki z reakcję. Twoja nadinterpretacja jest zrozumiała-można tak wywnioskować jak ktoś bardzo chce, ale nie miałem na myśli tego, że powodem zapytania był mój ubiór. Chodziło bardziej o to,że dziewczyna miała zwyczajne podejście do takiego stroju.
Postaram się być bardziej precyzyjny.
Pzdr.

Szary pisze:Chodziło bardziej o to,że dziewczyna miała zwyczajne podejście do takiego stroju.

sorry - o jakim stroju piszesz? Kryjące legginsy, koszulka i adidasy do tego przemieszczanie się z prędkością ponadspacerową stanowią taką samą całość jak np. osoba w kasku motocyklowym jadąca na motocyklu, lub ewentualnie prowadząca go. Czy z tego powodu można potraktować daną osobę jako odzieżowego "odmieńca" pomimo iż nikt inny w otoczeniu nie jest tak samo ubrany?
Nie dajmy się zwariować - mało kogo obchodzi tak naprawdę jak jesteś ubrany - raczej podchodząc do drugiej osoby obserwujesz jej zachowanie - spokojne czy nerwowe i twarz - uśmiechnięta, zmartwiona, zezłoszczona itp. i na tej podstawie podejmujesz decyzję czy się odezwać czy lepiej poszukać kogoś innego.

Szary pisze:kryjące leginsy na do biegania i na rower

Na do?

Danon pisze:mało kogo obchodzi tak naprawdę jak jesteś ubrany

No akurat to róznie z tym bywa ja sam czasami widzę jak znajomi z pracy czsami patrzą co z pod spodni przy nogawkach mi widać. Chodzi mi czy normalna skarpetka czy rajstopy, podkolanówki itp. odzierz

phmenpl pisze:...czasami widzę jak znajomi z pracy czsami patrzą co z pod spodni przy nogawkach mi widać...

Jakieś zboki pewnie, lepiej uważaj na nich

Radziu pisze:Jakieś zboki pewnie, lepiej uważaj na nich

Też tak pomyślałem Ja jakoś nigdy nie zauważyłem, aby koledzy w pracy przyglądali sie co mam założone. Inna sprawa, że widać bez przypatrywania co mam założone już na pierwszy rzut oka

bodex pisze:Ja jakoś nigdy nie zauważyłem, aby koledzy w pracy przyglądali sie co mam założone

Wiem i masz rację ale czasami jest tak że ludzie nie dowierzają że przy stopie widać coś beżowego to co ma np. koleżanka która siedzi obok mnie i dla ludzi jest zastanawiające a ja się z tym nie ukrywam.
Mamy w pracy buty ochronne ale i one mają miejsce na dojście powietrza i tutaj widać + odsrawająca nogawka i z pod nogawki też widać
JAk widać to widać i się patrzcie jak możecie.

phmenpl, pracujesz chyba w specyficznym środowisku, ja się z czymś takim nie spotkałem, ani w nowej pracy, ani starej ani jeszcze starszej, poprostu nigdzie.

Pracuję w Avon Operations Polska w Garwolinie na produkcji.

phmen, Avon to kosmetyki zgadza się? I co to za buty ochronne że są przy tym potrzebne, i na dodatek mają jeszcze jakieś duże otwory wentylacyjne przez które wszystko widać? Ciekawe co myśla twoi współpracownicy o twoim sposobie ubierania...

Wracając do tematu - legginsy są superwygodne do spacerów po plaży (oczywiście nie na upał tylko na chłodne wieczory). Rajstopy wydaje mi się raczej nie nadają się do chodzenia po piachu, choć nie próbowałem .

Danon pisze:Rajstopy wydaje mi się raczej nie nadają się do chodzenia po piachu

Ja kilka razy miałem okazję spróbować i wniosek jeden - nie nadają się. Piasek łatwo wciska się do środka i wyjść nie chce. Wchodzi sam, żeby wyrzucić go to już zdejmowanie rajstop, wywracanie na drugą stronę i trzepanie. Lepiej leginsy, a pod nimi skarpetki lub podkolanówki. Te łatwiej wytrzepać.

Zgadza się Avon to kosmetyki. I ja pracuję na produkcji ich. Czyli od nas z naszego miasta idą na cały świat.
Co do obówia to mamy takie
http://www.sklep.artexbhp.pl/ProduktSzc ... arId=17448
To jest strona producenta z kąd zamawiane są obuwie do nas ale są one cholernie nie wygodne i gorąco w nich w lato przy 35 stopniach na halach produkcyjnych

@ proszę, staraj się pisać z mniejszą ilością błędów. Zainstaluj Mozillę Firefoxa, on ci podkreśli wyrazy z błędami. Przykro się czyta twoje teksty.

Może wróćmy jednak do tematu

taa jest, legginsy i rower. więc ktoś może się podzieli jakie to sa dobrze kryjące? zauważyłem ostatnio na Allegro legginsy Gatta (model Riyo 07) a la narciarki- z paskiem pod podbiciem stopy... ciekawe jak by sie nadawały na rower?

Widziałem dzisiaj dziewczynę w takich legginsach i szorcikach, ale nie na rowerze

Takie dziewczyny bardzo często można spodkać na ulicach jak chodzą w takim stylu

Tak wracając do tematu. Właśnie zaopatrzyłem się w leginsy kryjące 100den w kolorze fioletowym z przeznaczeniem właśnie na rower :)

o to już na większe chłody, a nie myslałeś o innych ciemniejszych kolorach.

Dziś w nich jeździłem, wcale za gorąco nie było (8 stopni). Oczywiście nie miałem ich pod długimi spodniami :).

A co do kolorów, to niewiem, jak mi się jakiś spodoba to pewnie kupię.

na rowerze najbardziej na zimnie cierpią stawy kolanowe (choć te przy jeździe rowerem najobficiej pracują), o kostkach i dłoniach też nie należy zapominać. kiedyś jesienią tak przewiałem sobie stawy w palcach dłoni że miesiąc na pianino mogłem tylko popatrzeć. a do tego odczuwam to teraz przy każdej zmianie pogody.

przy chłodach na rowerze trzeba właśnie pamiętać o kolanach- rowerowe getry - takie lepsze, przeznaczone na chłodniejsze dni mają na kolanach grubsze ocieplenie albo membranę przeciw przewianiu. Zwykłe legginsy, nawet 100 den nadają się tylko na temperatury dodatnie w przypadku roweru.

Nierozumiem dlaczego te wątki trafiły do działu z bielizną To już prędzej większość wątków rajstopowych można tu wrzucić. A ten wątek zdecydowanie bardziej pasuje do działu spodni.