Body

[byczunio]

A mi równie dobrze idzie z haftkami jak i zatrzaskami (nigdy nic sobie nie przytrzasnąłem )

[bodex]

Ja też niczego sobie jeszcze nie przytrzasnąłem

[papa_smerf]

Chłopaki, chyba nie macie tego "coś" takiego małego, żeby sobie przytrzasnąć zatrzaską.

[Radziu]

Może i mamy takie małe A tak poważnie to co ma wielkość do tego, chyba nie dociskasz zatrzaski do TEGO, tylko między palcami

A jak papo wrażenia z noszenia body ?

Jestem zachwycony, ale już je oddałem żonie. Trochę nie moglem opanować gorąca pod długimi rękawami z dekoltem, co prawda tym mniejszym, ale jednak było mi w oskrzela zimno.

A co w takim razie nosisz pod spód zamiast tego body, że w oskrzela nie jest Ci zimno Bo muszę przyznać, że body to maksymalnie mało wycięty dekold. I tak muszę dekold jeszcze trochę naciągność, żeby nie wystawał mi spod swetra.

...ale po omacku się nie da.

Da się, mi to zajmuje bez patrzenia jakieś 10 sekund na zapięcie 3 zatrzasków. Ale faktycznie haftki łatwiej się zapina bo można zapiąć 3 jednym ruchem w 2 sekundy bez patrzenia tak jak biustonosz

[papa_smerf]

Bo muszę przyznać, że body to maksymalnie mało wycięty dekold. I tak muszę dekold jeszcze trochę naciągność, żeby nie wystawał mi spod swetra.

Może problem w rozmiarze i twoje jest na ciebie lekko za duże. Dekold mojego był o jakieś 3 cm bardziej otwarty niż koszulek bawełnianych. Może uczucie zimna brało się z różnicy termicznej między grzejącą mokrofibrą, a gołą skórą. Teraz mam ten z golfem i jest wszystko ok. Na dodatek zapinany jest na hawtki i dużo łatwiej się je zapina. Odpinanie też jest jakieś "kulturalniejsze" bo jednym skośnym ruciem się to odpina bez siły, zatrzaski to trzeba było ciągnąć, aż puści, tylko miało się uczucie, że puszczą wcześniej szwy.

[Radziu]

Niesądzę, żeby było za duże, M jak na moje gabaryty jest w sam raz. A co do rozpinania, to zarówno haftki, jak i zatrzaski się tak samo łatwo rozpina.

A jak Ci się nosi to z golfem Nie zdradza się tan golf "damskością"

[papa_smerf]

Niesądzę, żeby było za duże, M jak na moje gabaryty jest w sam raz.

Nie chodzi mi że wogóle spada, ale masz mniej rozciągnięte w pionie, co może powodować mniej obniżony dekolt.

A jak Ci się nosi to z golfem Nie zdradza się tan golf "damskością"

Pierwszego dnia zaprezentowałem się całej rodzinie i paru znajomym. Żadnej reakcji, a po za tym dziewne że o to pytasz, bo mi do głowy nie przyszlo, że golf może być damski. Spójrz na parę filmów z lat 70'tych. Takie golfy u mężczyzn były powszechne, noszone pod koszule z kołnierzykiem. Dla mojego pokolenia to jest tylko powrót do wzorów lat ubiegłych.

[Radziu]

Rozmiar napewno jest OK, ale zauważyłem taką prawidłowość w tshirtach i swetrach, że im większy rozmiar, tym większy dekold, więc jak masz L, to i dekold większy.

A co do golfa, pytam bo wiem, że dla Ciebie miałoby to znaczenie, żeby ta "damskość" nie rzucała się w oczy, a obecnie nie widziałem takich golfów męskich, tzn tak obcisłych. A to że kiedyś były, to co? Rajstopy też kiedyś były męskie, podobnie obecnie stosowane w damskiej modzie buty oficerki.

[byczunio]

obecnie nie widziałem takich golfów męskich, tzn tak obcisłych.

chińskie golfy bawełniane (robione jak t-shirt, tylko z golfem i długimi rękawami) wygladają podobnie, tylko mniej elegancko, no i są na tyle kuse, że pod koszulą wyjeżdzają (przynajmniej mi) ze spodni. Ja jesyem od Papcia trochęmłodszy, a też nosiłem, noszę i będę nosił golfy pod grubsze koszule (sztruksowe, jeansowe, polarowe). Jest to raczej styl ogólno eko-naturo-myśliwsko-turystyczno-sportowy niż starszego pokolenia.

podobnie obecnie stosowane w damskiej modzie buty oficerki.

mój brat Macho-militarysta bardzo chętnie chodzi po mieście w oficerkach, szczególnie do bryczesów
A jak już jesteśmy przy oficerkach i bryczesach, to pozwolęsobie na dryf (off topic): Jazda konna zawsze była domeną mężczyzn, a obecnie 3/4 osób uprawiających amatorsko jeździectwo to kobiety (dziewczyny). Kiedyś w rozmowie z bratem zażartowałem, że one jeżdżą by mieć orgazm, na co brat odparł zupełnie poważnie, że niektóre mają "przododosiad".

[Radziu]

Te body z Gatty niby są bezszwowe, ale nie dotyczy to niestety rękawów. Po zdjęciu body, widać na rękach bardzo wyraźnie odciśnięte szwy. Trochę mi się to nie podoba, ale mimo wszystko kupię sobie jeszcze to z golfem.

[papa_smerf]

To bezszwowe też się pruje na szwach. Zaczęło mi się pruć zapięcie.

[Kornecken]

szwy w bezszwowym? jak się ma pruć coś czego nie ma?

[Radziu]

Właśnie to miałem na myśli. Haftki czy zatrzaski niech sobie będą przyszyte, ale sam rękaw mógłby być bezszwowy. Samo przyszycie rękawa też ostatecznie może zostać. Nazwa "bezszwowe" w przypadku body, jest bardzo na wyrost.

[ Dodano: 2009-01-24, 21:58 ]
No i w końcu się doczekałem przesyłki body z golfem z Alledługro. Muszę przyznać, że cena mnie podkusiła, ale nie sądziłem że będę czekał na towar ponad dwa tygodnie, dlatego nie lubię kupować przez neta. Mrozy się skończyły, a ja dopiero mam ciepłe ubranko.

Ale dość marudzenia. Jestem z body bardzo zadowolony, jest bardzo wygodne, ciepłe, przyjemne w noszeniu i świetnie pasuje do rozpinanych swetrów.

Zapięcie na haftki, chociaż podobnie jak to z płytkim dekoltem jest nowością, ale te bez golfa jest na zatrzaski.

[bodex]

To bezszwowe też się pruje na szwach. Zaczęło mi się pruć zapięcie.

Ja właśnie dziś zauważyłem, że w body z golfem zaczyna się pruć mocowanie haftek, jedna z haftek praktycznie odpadła. Czyżby jakaś wada konstrukcyjna ?

[byczunio]

W końcu XIX w. firmy szwajcarskie robiły tak dobre zegarki, że zspokoiły rynek i zaczęły plajtować. ( Podobnie mój zegarek Casio służy mi od końca lat 80. i wcale nie zamierzam kupować nowego.) Potem była podobna sytuacja w latach 60tych z pończochami. Producenci wyciągneli z tego wnioski i teraz nie ma rzeczy niezniszczalnych. Obecna technologia metalurgiczna pozwala produkować maszynki jednoczęściówki, które miałyby trwałość 10 000 goleń, samochody, które by nie rdzewiały przez 50 lat, silniki wytrzymujące przebieg 10 mln km bez wymiany oleju.

[papa_smerf]

Jednak cudowne rączki mojej żony zadziałały i jest mocniej niż było. Z tymi haftkami jest tak, jak z wszystkimi guzikami w nowych ubraniach, wszędzie automat odwala fuszerkę.

[byczunio]

Jednak cudowne rączki mojej żony zadziałały i jest mocniej niż było.

A umnie, jak się dziecku suwak w kurtce rozwali, to go wyprówa i przychodzi do mnie z nowym i prośbą "wszyj!?"

[dr.pantyhose]

A umnie, jak się dziecku suwak w kurtce rozwali, to go wyprówa i przychodzi do mnie z nowym i prośbą "wszyj!?"

Byczunio - nauczyłeś ją. Popsuj cos kilka razy to pomyśli, że sama zrobi to lepiej i naprawi. Oczywiście gwoździe wbijaj prawidłowo.

[byczunio]

Parę rzeczy nie zrobiłem, więc ona się za to wzięła. W efekcie musiałem wozić je do bratowej (jest krawcową) i prosić by poprawiła.

[bodex]

Z tymi hawtkami jest tak, jak z wszystkimi guzikami w nowych ubraniach, wszędzie automat odwala fuszerkę.

Niby tak, ale body które wcześniej kupiłem, czyli więcej razy założyłem z zatrzaskami nie ma tego problemu, zatrzaski są dobrze przyszyte. Więc coś jest nie do końca OK z tym modelem, albo Gatta nie nauczyła sie jak haftki przyszywać

[papa_smerf]

albo Gatta nie nauczyła sie jak haftki przyszywać

To też prawda, bo biustonoszy chyba nie produkują, a tam właśnie haftki królują.

Mozliwe też, że zatrzaski wszywa się maszyną łatwiej, bo jest to cały element na tworzywie przypominającym materiał, a haftki, taj jak mi się wydaje, bo moje tak sie wypruły są osobnymi kształtkami z drutu. Może też byc tak, że są one też na fragmencie materiału przyszyte i wtedy winien jest producent tego elementu, nie Gatta.

[Radziu]

Niby tak, ale body które wcześniej kupiłem, czyli więcej razy założyłem z zatrzaskami nie ma tego problemu, zatrzaski są dobrze przyszyte. Więc coś jest nie do końca OK z tym modelem, albo Gatta nie nauczyła sie jak haftki przyszywać

Może macie jakieś wadliwe egzemplarze, bo u mnie nic nie odpada i nie próje się, za to hawtki czasami się zaginają i trzeba je czasami rozwierać, żeby zapiąć lub odpiąć.

albo Gatta nie nauczyła sie jak haftki przyszywać

To też prawda, bo biustonoszy chyba nie produkują, a tam właśnie haftki królują..

Hawtki faktycznie królują wśród biustonoszy, nie widziałem jeszcze takiego na zatrzaski, czasami są też inne zapięcia (niewiem jak to się nazywa, ale stosowane są głównie w tych zapinanych z przodu.

Gatta robi też biustonosze.

[papa_smerf]

Jak to jest tym dekoltem w body Gatty. Wygląda na to, że są dwa rodzaje, większy i mniejszy. Ten mniejszy chyba ma na opakowaniu napis "new essentials"
Tak mi sie wydaje, bo to moje które przekazałem małżonce miało dość spory dekolt i tego napisu nie było. Tu jest jedna z aukcji z tym mniejszym
http://allegro.pl/item542516844_body_be ... ratis.html

Czy mogę mieć rację? Wygląda na to, że sprzedający w ogóle nie zwracają na to uwagi.

[Radziu]

ja kupiłem takie http://allegro.pl/item540586094_gatta_b ... ale_m.html
niestety nie pamiętam jak wyglądało pudełko, a nie kolekcjonuję

a body z głębokim dekoltem wygląda tak: http://allegro.pl/item538880259_body_ga ... ezonu.html

Różnica jest znaczna, chyba trudno się pomylić.

[byczunio]

Robicie mi coraz większy apetyt na kupienie (kilku fasonów) body Gatty.