Strona 1 z 1
Jam jest Maro.
: 09 gru 2011, 21:44
autor: pantihos
Witam. Mam 38 lat , jestem z woj. lubelskiego. Rajstopki i damską bieliznę noszę od dzieciństwa, choć dłuższy czas w pełnym ukryciu przed światem. Obecnie wie o tym jedynie moja żona, która to zaakceptowała. Nie chodzę w nich jednak "jawnie", bo mam dorastające dzieci i póki co nie znalazłem pomysłu (lub odwagi) na wyjawienie tego. Rajstopy w sezonie jesień-zima-wiosna są nieodłącznym elementem mojej garderoby ale pod spodniami. W lecie pozostaje mi bielizna. Do pracy również chodzę w rajtkach, co sprawia mi niewątpliwą radochę, choć jeszcze większą sprawia mi oglądani kobiecych nóżek w takowej garderobie. Zakładam też pończochy samonośne, ale raczej nie do pracy. To tyle na początek...
: 09 gru 2011, 22:50
autor: dr.pantyhose
Jak rodzic jest w porządku to dzieci będa go kochać niezależnie od tego co i jak.
: 10 gru 2011, 10:11
autor: big fish
Witaj pantihos na forum.
Powiedz jak Ci się udało żonę przekonać do tego stroju.Czy długo robiłeś podchody ,zeby sie zgodziła?
: 10 gru 2011, 21:42
autor: pantihos
Była to wpadka... Żona znalazła w mojej szafce rajstopy i majtki. Nie chowałem za mocno licząc trochę właśnie na to, że znajdzie. Nie wiedziałem jak jej to powiedzieć. Odbyła się poważna rozmowa z wyjaśnieniem wszystkiego od początku. Może nie od razu, ale żona to zaakceptowała, do tego stopnia, że oddała mi kilka swoich majtek, które mi pasowały a po urodzeniu dzieci na nią były za ciasne (nawiasem mówiąc noszę bieliznę w rozmiarze 36/38).
dr.pantyhose, nie zawsze tak jest. Czasami dzieci potrafią oceniać jak najsurowszy sędzia. Moją swoją własną moralność, własny system wartości. Burzenie im świata w którym żyją może mieć bardzo niedobre konsekwencje, włącznie z odwróceniem się od tego świata.