Unisex Fashion

Witam wszystkich na forum.Na imię mam Tomek i od kilku lat śmigam w rajstopach. A moje ulubione to takie kryjące z Microfibry 100 den oraz różne wzorzyste i kolorowe:)


Pozdrawiam

Witaj Tomku wśród swoich!

Witaj.

Już można śmiało powiedzieć, że dzielimy się na tych, którzy bardzo lubią rajstopy cieliste cienkie i tych co wolą grubsze, kolorowe i wzorzyste.
Wy tam nad morzem często macie do czynienia z wiatrem i nawet latem wskazane jest jakieś rajstopki ubrać, nawet do szortów.

Napisz, czy tak jest.

Witaj Tomku, jesteś moim imiennikiem

Zdarza się że i w lato takie rajtki 20 den ludzie tutaj noszą szczególnie wieczorami jak wieje od morza. Ja w sumie tych cienkich cielistych nie lubię. Wolę kryjące od 40 Den wzwyż. Ogólnie rajstopy kupuję u siebie na mieście w sklepach typu świat rajstop itp. Miłe Panie zawsze coś doradzą itp. Kupuję tylko sprawdzone marki rajstop: Levante Veneziana Marilyn Pompea Bellafonte Bas Bleu i parę jeszcze innych marek. Zimą czasami na rower zakładam takie 100Den a tak to pod spodniami noszę. W sumie rajstopy nosiłem od dziecka. Ale potem Mama kupiła mi i bratu kalesony które szybko się zużyły. Więc poszedłem któregoś dnia z mamą do sklepu jak byłem w 6 klasie kupić nowe kalesony. Ale nie było mojego rozmiaru. I wtedy sprzedawczyni zaproponowała rajstopy. Takie bawełniane koloru czarnego. Nie byłem do nich przekonany bo stwierdziłem że damskich nie będę nosił. Mama mnie przekonała do nich jak pojechaliśmy do mojej babci. Zimno wtedy było jak diabli i pierwszy raz je założyłem. Od razu czuć było komfort bez porównania z kalesonami. Potem mama kupiła mi już takie rajstopy 60 den z microfibry i spytała czy takie mi pasują. Bo jak coś to może mi drugie bawełniane kupić. Przymierzyłem je i mi się spodobały bo nie było ich tak czuć na nogach jak tych bawełnianych. I to by było na tyle odnośnie mojej przygody z rajstopami.

Pozdrawiam

Pozdrawiam

Dzięki za obszerny opis. Widzę, że masz fajną mamę. A czy ona wie, że w dalszym ciągu nosisz, zwłaszcza te bardziej cienkie nylonowe?

Hej

Moja mama wie że noszę rajstopy cały czas :) Czasami mi nawet swoje oddaje jak np kupi a jej nie pasują. Ona nie widzi w tym nic dziwnego. Dzisiaj np w takich 20 den śmigałem pod spodniami i też w sumie mi doradziła bo na takie 60 den z microfibry to za ciepło było. Ja noszę z takich cienkich to tylko te z lycry.

http://moda.allegro.pl/item818665772_ra ... od_ss.html

Dzisiaj w takich śmigałem

Tomas_23 pisze:Zdarza się że i w lato takie rajtki 20 den ludzie tutaj noszą szczególnie wieczorami jak wieje od morza.

Czy panowie też, do krótkich spodni?

Panów kilku widziałem na molo w Sopocie w cienkich rajstopach. Ogólnie sensacji to nie wzbudzało żadnej.

Tomas_23 pisze:Moja mama wie że noszę rajstopy cały czas :) Czasami mi nawet swoje oddaje jak np kupi a jej nie pasują. Ona nie widzi w tym nic dziwnego

Słuchaj na samym początku to witaj w gronie zapaleńców co do rajstop.

A teraz do rzeczy. słuchaj nie jeden z facetów by ci pozazdrścił że możesz normalnie nosić rajstopy że nie musisz się kryć.

phmenpl pisze:możesz normalnie nosić rajstopy że nie musisz się kryć.

Jak na razie nie udowodniono, że ktoś musiał się kryć. Raczej ktoś się ukrywa bo z różnych względów chce się ukrywać.
Przecież nie jesteśmy ścigani prawem!

Takie miejsca jak molo w Sopocie, Kołobrzegu są najlepszym miejscem na spacery klubowe, bo i wiatr, i mieszanka towarzysko-międzynarodowa, i rozluźnienie norm zwyczajowych do do strojów.

Podobnie jest na Gubałówce, tylko górale nieco skamieniałi w swoim spojrzeniu na świat. Jak ci zimno, to ubierz parzenice

papa_smerf pisze:Jak ci zimno, to ubierz parzenice

A dlaczego one gacie gorolskie nazywajom sie parzenice? Bo parzom, jako by cie kto wrzontkiem obloł?

Oj Papciu po góralsku spodnie to portki...

Parzenica – sercowaty wzór charakterystyczny dla zdobnictwa góralskiego. Parzenice wyszywane są na góralskich spodniach, czyli portkach. Początkowo stosowane dla wzmocnienia materiału w miejscach narażonych na wzmożone przecieranie.

Źródło „http://pl.wikipedia.org/wiki/Parzenica_(wz%C3%B3r)”

Od czasu jak się w Zakopanem pokazały dżinsy, to swoje tradycyjne portki górale nazywają parzenicami. Tak jest, hej!

Tomas_23 pisze:Panów kilku widziałem na molo w Sopocie w cienkich rajstopach. Ogólnie sensacji to nie wzbudzało żadnej.

No popatrz. A ja tam wczoraj byłem i na nikogo nie trafiłem. Sopot bardzo lubię. czuje się tam jak w domu. Kiedyś bardzo często tam bywałem, teraz rzadziej i nigdy nie natknąłem się na jakiegoś pana w rajstopach. Ale będę patrzył dalej

Szkoda tylko, ze moja ulubiona część mola się rozpi... od sztormu. Ciekawe ja to będzie jak ta przystań powstanie.

kasior pisze:A ja tam wczoraj byłem i na nikogo nie trafiłem.

bo to proste - Tomas spotkał Kasiora

Hahahahah.. dobre. Się uśmiałem