Strona 1 z 3

: 19 lis 2009, 08:12
autor: papa_smerf
PauloOp23 pisze:z zona nosimy rajstopki
Prosto i jasno. Gratuluje i witam.

Jak znajdziesz chwilę to opisz jak to się stało, że wraz z żoną jesteście rajstopowiczami?

: 19 lis 2009, 09:57
autor: phmenpl
siemka Pawle tu phmenpl.
znamy się już z innego forum :-)
Super że się i tutaj zarejestrowałeś, niech będzie nas więcej

: 21 lis 2009, 14:31
autor: Magda
Pogratulować wyrozumiałej...hihihi rodzinki

: 23 lis 2009, 09:57
autor: byczunio
PauloOp23 pisze: to co nikt niema takiej dziewczyny co toleruje zachcianki chłopaka??
Tolerować toleruje, ale przy tym krzywi się okrutnie. Tylko raz sama z nieprzymuszonej woli kupiła mi rajstopy, a teraz na jakąkolwiek sugestię, że chcę sobie jakieś nowe kupić, mówi, że mam ich i tak za dużo. Baardzo niechętnie pokazuje się na mieście ze mną ubranym w rajstopy. W domu pozwala chodzić do woli.

: 23 lis 2009, 13:32
autor: Radziu
PauloOp23, a czy Twoja partnerka pozwala Ci na pokazywanie się w rajstopach publicznie i wśród znajomych i rodziny?

: 23 lis 2009, 23:32
autor: phmenpl
ja też nie chodzę w krótkich spodniach i w rajstopach w zimie.

: 24 lis 2009, 20:44
autor: Radziu
Dlaczego nie masz takiej możliwości :?:

: 25 lis 2009, 08:33
autor: Radziu
Przecież możesz założyć do różnej długości spodni, od rybaczek, aż po szorty.

: 25 lis 2009, 10:35
autor: byczunio
Radziu pisze:Przecież możesz założyć do różnej długości spodni, od rybaczek, aż po szorty.
pod kąpielówki a nawet stringi też można załozyć rajstopy (tak się ubierają panie muszące na różnych konkursach piękności zaprezentować się w kostiumach kąpielowych).
PauloOp23 pisze:W spódnicy to jeszcze za wcześnie jak na ten kraj
W Warszawie daje się chodzić w spódnicy po ulicach, gorzej z pójściem tak do pracy. O-pole jest bardziej na zachód, bliżej cywilizacji to tym bardziej da się chodzić w spódnicy. A jak nie, to trzeba się wybrać do pobliskiego Wrocławia. Tam wszystko można.

: 25 lis 2009, 16:13
autor: phmenpl
byczunio pisze:rzeba się wybrać do pobliskiego Wrocławia
O dokładnie a jak spodka się jeszcze antyfaceta to już całkiem super jest i zagadać z nim można :-)

: 25 lis 2009, 20:11
autor: Radziu
A w krotkich spodenkach też nie chodzisz?

: 26 lis 2009, 19:05
autor: Radziu
Więc w zimie możesz je założyć do grubych rajstop, albo latem w chłodniejsze dni do cienkich. I w ten sposób możesz publicznie chodzić w rajstopach. Prawda :?:

: 26 lis 2009, 22:16
autor: kasior
Najlepiej na wiosnę do szortów. ;) Witaj PauloOp23, ;)

: 28 lis 2009, 00:05
autor: Radziu
PauloOp23 pisze:no wiec nawet jak bym chciał publicznie wyskoczyć w rajtkach to nie mam takiej możliwości
Więc co wkońcu stoi na przeszkodzie :?: bo narazie tak piszesz, żeby nic nie napisać :mur

: 28 lis 2009, 20:25
autor: byczunio
PauloOp23 pisze:Nie chodzę w zimie w krótkich gatkach a w szortach w ogolę.
A ja dłuuugie lata nie nosiłem sandałów, a teraz całe lato nie zakładam innych butów, tylko sandały.

: 28 lis 2009, 21:36
autor: Radziu
Ja wolę japonki. Chociaż jeszcze niedawno wydawało mi się, że w japonkach nie da się prowadzić samochodu. Ale jak mi się w starym samochodzie klima zepsuła, doszedłem do wniosku, że w innym obuwiu niż japonki samochodu nie da się prowadzić.

: 28 lis 2009, 23:56
autor: tom49
Prowadziłem w japonkach i w sandałach. Było spoko, ale fatalnie prowadzi się w gumiakach. ;-)

: 29 lis 2009, 01:04
autor: byczunio
tom49 pisze:ale fatalnie prowadzi się w gumiakach
Zależy od samochodu. Mój brat miał kiedyś GAZa, którego nie sposób było prowadzić w niczym innym jak w traperach. Mi ("normalny" samochód) najgorzej prowadzi się w szpilkach.

: 29 lis 2009, 10:25
autor: Radziu
Następny mistrz unikania odpowiedzi :mur

: 30 lis 2009, 00:20
autor: byczunio
Radziu, chyba przeginamy. Chyba nie każdy fan rajstop musi być tak zakręcony jak my, i nawet w mroźny poranek wyskakiwać w rajstopach i krótkich spodenkach gdy w mieście odbywa się kongres młodziezy wszechpolskiej. Tak mi się wydaje, że są fani, którzy noszą, jak prawdziwi męzczyźni, wyłącznie długie spodnie, nawet przy 35 stopniowym upale, a na zimę zamiast gaci zakładają rajstopy i są z tym szczęsliwi.

: 30 lis 2009, 08:16
autor: Radziu
byczunio, pewnie masz rację, chociaż z tego co pisał na poaczątku, myślałem że i on dał by radę, ale chyba go przeceniłem.

: 30 lis 2009, 09:42
autor: papa_smerf
A może założycie na forum kółko awangardzistów?

To prawda że nie każdy chce, lub ma odwagę pokazywać światu odważnie co i jak nosi. Malo tego, nikt nie ma takiego obowiązku, co nie zmienia faktu, że jak mu się gdzieś coś wymknie spod nogawki to powinien się schować pod ziemię. Taką postawę też moim zdaniem bardziej akceptują nasze partnerki.

: 30 lis 2009, 10:12
autor: Danon
Ponieważ zawsze i w każdym przypadku najgorsze są ekstrema - uważam że nie afiszuję się, ale i nie mam co ukrywać. A że czasem człowiek przechyli się w którąś stronę.... myślę że to też normalne :-)

: 01 gru 2009, 07:55
autor: Radziu
A jesienią wiosną albo latem :?:

: 01 gru 2009, 12:34
autor: byczunio
PauloOp23 pisze:Taki wyczyn tylko zwraca uwagę a nie daje żadnej przyjemności.
W Poznaniu mieszka pewnien japończyk, wykładowca UAM, który przez cały rok chodzi w tradycyjnych japońskich kajtogach (ubranko ze spodniami 3/4) i sandałach z bambusa i twierdzi, że to przyjemne.