Unisex Fashion

Witam wszystkich! Mam na imię Przemek i mam 16 lat. Forum spotkałem całkiem przypadkiem.. Mieszkam we wrocławiu. Nigdy nie nosiłem rajstop ale bardzo bym chciał spróbować, boje się kupna.. wkońcu jestem jeszcze młody co by pomyśleli ludzie o mnie. Nosze tylko stringi i bardzo mi jest w nich wygodnie. Ale na szczeście nie ja ję kupiłem bo bym się zawstydził na śmierć. No ok, to chyba wszystko co mogę o Sobie napisać.

Witamy na forum :)

ziomek pisze:Nigdy nie nosiłem rajstop ale bardzo bym chciał spróbować, boje się kupna.. wkońcu jestem jeszcze młody co by pomyśleli ludzie o mnie.

Jeśli już ktokolwiek zwróciłby uwagę na to że kupujesz rajstopy, pewnie pomyślałby że dla mamy albo dziewczyny więc nie ma się czego bać. Na początku możesz nawet iść do supermarketu i tam pośród paru innych rzeczy wyłożyć je przy kasie - gwarantuję że nikt nawet nie spojrzy :) Też miałem takie opory ale po pierwszym zakupie okazało się że naprawdę nie taki diabeł straszny, a teraz zakupy to już tylko przyjemność ;)

Ciężko będzie ale trzeba kiedyś spróbować

ziomek pisze:Ciężko będzie ale trzeba kiedyś spróbować

Ale na co tu czekać Do stracenia nic nie masz a do zyskania i owszem

ziomek pisze:Nigdy nie nosiłem rajstop

Słuchaj nic nie stoi na przeszkodzie abyś spróbował

ziomek pisze:boje się kupna..

Słuchaj w celu kupna to w/g mnieja to mam tak że..................
Dochodzisz do stoiska z rajstopami i poprostu oglądasz sobie rajstopy np. markiecie. a jeśli już znajdziesz jakiś odpowiedni towar to poprostu idziesz do kasy i już są twoje.
Trzeba poprostu zachowywać się naturalnie, jak byś kupował np. chleb czy masło

No tak ale ciężko kupić mi.. bo ja nie wiem jaki rozmiar i ile kosztują.. albo nie wiem jak wyglądają rajstopy blyszczące taki kolor podobny do ciała, chyba to się nazywa cieliste, nie znam się.. jak ktoś może mi doradzić to jestem szczupły mam 185 wzrostu i jaki to jest rozmiar na mnie? a tak w ogóle to te rajstopy tak lekko ściskają?

już piszę.
Dla ciebie jest rozmiar 4 na 100 %.
A najlepiej jak nie masz pewności to możesz podać że chciałbyś rajstopy np. na 185 cm. osobę i tylko tyle wystarczy. A sklepowa lub sam możesz sprawdzić na opakowaniu że tak jest co ty masz wzrost

Hmm... raczej bym wolał zeby mnie troszke ściskały.
A jak bede kupował w markecie to tam jest napisany rozmiar ?

Tak tam jest rozmiar na każdym opakowaniu.
I wystarczy że znasz wzrost swój a reszta to nie potrzebne jest.
Twój to może być 4 no może 5.
Większyh już nie ma.

Ziomek, z zakupem rajstop nie będziesz mieć żadnego problemu jeśli kupisz je np. w dużym markecie wraz z innymi zakupami. Wcale nie będzie ciężko. Nie musisz się wstydzić bo naprawdę niema czego. Myślę ze dla ciebie ze względu na wzrost najlepszy będzie rozmiar jak pisał Phmenpl 4 lub 5 czyli inaczej L albo XL, ale najlepiej żebyś na początek kupił rajstopy w obydwu rozmiarach i sprawdził to. O tej porze roku to polecałbym rajstopy 20 DEN albo gdy będzie nieco zimniej to 40 DEN, a w zimie rajstopy bawełniane.
Ja nie mam z zakupem żadnych problemów. Tremę miałem jedynie wtedy gdy kupowałem je pierwszy raz a potem już wcale. Zwykle kupuję je na targu i bardzo miło rozmawia się ze sprzedawczynią. Wtedy ona poszuka dokładnie takich rajstop jakie chcemy kupić.
Pozdrawiam i życzę udanych zakupów.

O właśnie a jest napisane na opakowaniu 20 den itp?
I jaki den jest z błyszczącymi rajtkami?

Na początek idź do Biedronki i kup sobie tam rajtki przy okazji innych zakupów. Dużego wyboru nie maja więc kłopotu nie będzie. Weź sobie nr 4 i będzie dobrze. Będą ciebie lekko opinać. Przy pierwszym założeniu wydają się małe ale jak się chwilę ponosi to się rozciągają i wtedy są już zupełnie dobre. Co najważniejsze pasują na wysokie osoby. Ja mam podobny wzrost i 4 są akurat. A w Biedronce masz tylko albo czarne albo opalone, więc weź te, które nie są czarne ;)

Nigdy nie nosiłem rajstop ale bardzo bym chciał spróbować

A co ciebie do tego nakłoniło i jak znalazłeś nasze forum ?

ziomek pisze:O właśnie a jest napisane na opakowaniu 20 den itp?
I jaki den jest z błyszczącymi rajtkami?

DEN to teoretycznie grubość rajstop, czyli 15-20 den to takie cienkie, 40 to już półprzezroczyste itd. Napisałem "teoretycznie", bo zaraz znawcy się czepią Oficjalnie to miara gęstości włókien: przykładowo 15 DEN to 15 gram materiału na 9000m długości.
Na to czy rajstopy błyszczą wpływa zastosowany materiał, nie grubość. Jest już o tym na forum, poczytaj
Na początek może zrób jak pisze Kasior, w Biedronce sprzedają fajne rajstopy (te Paolo Conti, rozmiar 4 to chyba te w żółtym opakowaniu, zresztą jest duża cyfra na nim), od kilku lat je kupuję i jestem zadowolony. I połyskują też fajnie

A co ciebie do tego nakłoniło i jak znalazłeś nasze forum ?

Nakłoniło mnie to że kilka razy miałem na Sobie podkolanówki i są bardziej wygodne od skarpet.. ale nie podobają mi się, bo są tylko pod kolany. Więc chciał bym spróbowac rajstopy.

Forum znalazłem przypadkiem w google.. zrobiłem konto i wyszedłem, potem nie mogłem znaleść tego forum i widziałem na jakieś stronie link.

Nie chcę podawać miejsca zamieszkania ale u mnie nie ma biedronek.. są inne duże sklepy.. ale za to w nich jest pełno osób i w tym dużo młodych, wyśmieją mnie jak bedę patrzył albo wybierał rajstopy.. za bardzo się wstydze :(

Ziomek, idź po prostu do dowolnego dużego marketu i kup sobie rajstopy. Zapewniam Cię że nikt nie będzie się śmiał, bo ludzie idąc na zakupy mają swoje własne problemy. Naprawdę niema się czego wstydzić. Właśnie dlatego że jest pełno ludzi to łatwiej zgubić się w tłumie. A rajstopy będą tylko jednym z towarów jakie tam zakupisz. Głowa do góry.

No ok wybiore a potem bede musiał podejść do kasy i dać na linie.. wszyscy beda sie patrzec a co kasjerka pomysli? tam w kasie siedzą młodzi.. Eh nie wiem czy kiedyś spróbuje kupić bo to będzie straszne dla mnie :(

Witaj.

ziomek pisze:a co kasjerka pomysli?

Zapewne pomysli, ze jeszcze jej kilka godzin pracy pozostało do fajrantu. Czy ty myslisz, ze jesteś jedyny na świecie i taki ważny, żeby w sklepie o Tobie myślano?
Głowa do góry i na zakupy, a jaką będziesz miał satysfakcję gdy opuścisz sklep z udanym zakupem.

Pomyśli, że kupujesz dla swojej dziewczyny i już. Wszyscy sprzedawcy tak myślą. Ja mam to już parę lat za sobą i luz.
Teraz zastanawiam się kiedy powiedzieć, że kupuję dla siebie. Zdaję sobie sprawę, że może być zdziwienie, ale co zamordują mnie? Nie. A jaka satysfakcja! Bezcenne!

Papciu dobrze pisze, jakoś sobie nie wyobrażam, żeby kasjerka analizowała każdy towar pod kątem tego kto go kupuje, dla kogo i po co

Tak jak to w markecie. Kupujesz wiele rzeczy, a to będzie jeden z towarów między innymi. Kasjerka nie ma czasu aby myśleć o czymkolwiek poza tym ile jeszcze czasu pozostało jej do końca dniówki. Jedyne co widzi to to że zaraz musi obsłużyć następnego klienta.

no i boi sie zeby sobie manka nie zrobic, a w d... ma to co kasuje. Ale jak chcesz to ja ci moge kupic

pisałam wielokrotnie że sprzedawcy to nie interesuje komu co sprzedaje- ważne by sprzedac- może by sie dziwił wewnętrznie jakbys chcial np biustonosz przymierzać- ale nawet tę część garderoby jakbys chciał kupoować to uwierz nikt sie nie bedzie dziwić- zapytaja o rozmiar. To tak jak My kobiety kupujemy męskie slipy , kalesony, koszulki dla naszych facetów( nie mam i nie chce mieć - uprzedzę pytanie)

Magda pisze:nie interesuje komu co sprzedaje- ważne by sprzedac

Właśnie i tak powinno być z każdym sprzedawcą.
Bo wielu jech mężczyzn chłopaków co chciało by założyć i chodzić w rajstopach ale wstydzą sie kupić bo boją się co powie na to sprzedawczyni.

sprzedawczyni- postrach phmena :) to jest demonizowanie tej straszliwej postaci, skanującej kody z opakowań i inkasującej mamonę... i myslącej ile tu jeszcze do przerwy zostało, a już na pewno ostatnią rzeczą o jakiej sprzedawcy myślą to analizowanie tego co kto kupuje.

phmenpl pisze:Właśnie i tak powinno być z każdym sprzedawcą.

Nie tylko powinno, ale tak jest , a tylko niektórzy sobie wyobrażają że jest inaczej