Unisex Fashion

Hej. Uwielbiam nową modę. Niestety z reguły praktykowaną w domowym zaciszu. Kilka razy odważyłem się wyjść do sklepu w spodenkach i cielistych 8den a nawet raz w nocy po brakujące piwo na imprezce w spódnicy luźno dresowej i rajstopach 8den. Miło Was poznać. Najczęściej nosze cieliste cienkie, czasem czarne. Z pończoch mam czarne nylony i białe do pasa. Kilka spódniczek latexowych. Ale to wszystko niestety w domu przy pełnej akceptacji piękniejszej połowy :)
Może jakieś zdjęcia wrzucę, aczkolwiek średnio jestem odważny by popylać w rajtach po mieście :)

Cześć! ☺

Chej , skąd tyle pesymizmu w tym co napisałeś? Za dużo tego "niestety". Masz akceptację żony - to naprawdę bardzo dużo. A od "niestety noszenia rajtek w domu " do noszenia publicznego w towarzystwie swojej kobiety droga krótka szczególnie że pierwsze nieśmiałe spacerki masz za sobą

PHM12 - Witaj wśród swoich. Tu każdy zaczynał od domowego zacisza - wszystko przed Tobą.

Do odwaznych świat nalezy - trzeba próbowac. Oczywiście od najcieńszych matowych w odcieniach skóry :)

pantyhosemen12 pisze: ↑27 lip 2020, 10:02 Do odwaznych świat nalezy - trzeba próbowac. Oczywiście od najcieńszych matowych w odcieniach skóry :)

Jak cały czas noszę tylko matowe w odcieniach skóry i bardzo rzadko pozwalam sobie na ciemniejsze.

Trochę to narasta. Na początku takie, żeby nie było widać, a z czasem...

Jakos nie widze takiego stroju by czarne/ciemne pasowały. Cieliste sa najlepsze do wszystkiego chyba. Przynajmniej na tym etapie na którym się znajduję.

pantyhosemen12 pisze: ↑30 lip 2020, 14:40 Jakos nie widze takiego stroju by czarne/ciemne pasowały.

Jak czarne rajtki nie pasują do niczego, jak pasują: np do dżinsowych, szarych, ciemnoszarych czarnych spódnic. Sam wypróbowałem.

Czarne dobrze pasuja do granatu i szarości. Czarny z czarnym tworzy żałobny nastrój.

Ja tam uwielbiam czarny kolor!

roph pisze: ↑04 sie 2020, 07:41 Ja tam uwielbiam czarny kolor!

byczunio pisze: ↑01 sie 2020, 10:39 Czarne dobrze pasuja do granatu i szarości. Czarny z czarnym tworzy żałobny nastrój.

Byczunio ma rację czerń jest smutna. Roph wyglądasz poprawnie, ale przydałoby się ożywić czymś jaśniejszym Twój ubiór.

A tak na marginesie - ja uwielbiam granatowe dżinsowe lub szare spódnice z grafitowymi rajstopami. Do czarnych cienkich rajtek nie mogę się przekonać. Lubię tylko czarne kryjące.

roph pisze: ↑04 sie 2020, 07:41 Ja tam uwielbiam czarny kolor!

Moda "cmentarna" W sumie covid w natarciu - może się przydać.

W tym zestawie lepiej wyglądałyby rajstopy grafitowe. Mnie przeraża taka totalna czerń, w szczegulności w połączeniu z (chorobliwą) chudością, chociaż wiem, że są osoby, które akceptują każdy kolor pod warunkiem, że jest to kolor czarny.

za czarno trochę, spódnica szeroka dosyć. I te rajstopy chyba nie najlepszej jakości w tym zestawie. Sprawiają wrażenie tych pudełkowych za 2zł co się w ogóle nie naciągają a tylko luźno wiszą. :)

Rajstopy zwykłe Knitexa. Może na zdjęciu nie wyglądają, ale są w porzo.
A dla przeciwników "żałobnych" strojów, coś bardziej letniego.

roph pisze: ↑06 sie 2020, 09:20 Rajstopy zwykłe Knitexa. Może na zdjęciu nie wyglądają, ale są w porzo.
A dla przeciwników "żałobnych" strojów, coś bardziej letniego.

jest ok (łapka w górę)

Ps.Do admina : proszę o rozszerzenie bazy "emotek".

Znacznie lepiej niż w czerni

Też mi się wydaje że lepiej. Jakoś cieliste mi bardziej pasują do wszystkiego. Z czarnych to jedynie nylonowe pończochy - ale to juz kompletnie domowo bo do pokazywania się średnio nadają.

Ja też jestem "za".

Roph.

Roph - wyszło wporzo - tylko dlaczego w powitalni i to gościnnie u kolegi?

luz. Watek i tak juz się rozrósł daleko za standardowe powitanie :)

PHM12 - więc jak zauważyłeś czas na coś więcej :)