A tak na poważnie, jak widać po moim nicku moim hobby jest crossdressing. Jestem zwyczajnym 30-latkiem, który czasami lubi przeistoczyć się w kobietę, co daje mi pewna odskocznię od codzienności. Nie będę Was zanudzać tym jak to się zaczęło, ale od dawna lubiłem czasem pobyć sobie nią. Z czasem jednak zauważyłem, że jako chłopak też lepiej czuje się w garderobie kobiecej.
Rajstopy są po prostu wygodne, podobnie jak spódnica. Latem sukienka jest zbawieniem na upały. I tak dziś gdy wstaję rano i jestem sam w domu to zaczynam od ubrania rajtek i spódnicy. Nie po to aby poprzebierać się za dziewczynę, ale po to aby zwyczajnie funkcjonować. Pracuję w domu przed komputerem i długie siedzenie w spódnicy jest dla mnie wygodniejsze niż męczenie stref intymnych w gaciach ;)
Zimą rajstopy stały się moją podstawową odzieżą. I choć żona nie wie o moim hobby to w kwestii rajtek zimową porą sama mi kazała nosić. Ot pewnego dnia kilka lat temu powiedziałem, że na mróz nie założę kalesonów bo są nie wygodne, więc kazała ubrać rajtki i tak już na zimę zostało.
I tak się zastanawiałem czy pasuje do tego forum, ale widzę, że wielu chłopaków i mężczyzn też lubi na co dzień korzystać z damskiej garderoby włączając ją do swoich stylizacji, więc czemu nie. Konto już jest, więc może uda się nawiązać znajomości z kolegami o podobnych zainteresowaniach :)
A na koniec kilka zdjęć z różnych przebieranek oraz strojów codziennych :) Pozdrawiam wszystkich.
