To świetnie, że powstała taka strona internetowa i publicznie mówi się o tym, że mężczyzna w megginsach wygląda społecznie akceptowalnie. Cieszę się, że zmieniana jest mentalność społeczna społeczeństwa żeńskiego, że mężczyzna w megginsach to poprawny i prawdziwy facet i bardzo męski, jako ojciec, chłopak, mąż, czy też jako osoba publiczna i szanowana jako sędzia, policjant, czy nauczyciel. Do tej pory spotykałem się z szykanowaniem mężczyzn w megginasch o zboczeństwa, gdy mężczyźni byli spychani do roli stworzeń pozbawionych uczuciowości, że mężczyźni w megginsach są stworzeniami, którymi kobiety brzydzą i powinny brzydzić się. Dzisiaj to mężczyzna bez megginsów jest płcią słabą. Czyżby kobiety czuły się społecznie zagrożone jako płeć piękna przez mężczyzn w megginsach ? A przecież my prawdziwi mężczyźni ubieramy się właśnie dla prawdziwych kobiet, po to aby kobiety kochały nas mężczyzn jeszcze bardziej.
Uważam, że bardzo dobrze się dzieje, że są prawdziwi mężczyźni w megginsach - prekursorzy, którzy nie bają się powiedzieć NIE i pomagają zakrzyczanym i zakompleksionym kobietom pokochać prawdziwych mężczyzn.
Życzył bym sobie aby kobiety zachowywały się w sposób cywilizowany wobec mężczyzn i dzikie kobiety nie traktowały mężczyzny jak dziwadła i aby brały przykład z prawdziwych kobiet i prawdziwych mężczyzn, bo przecież my mężczyźni w megginsach zachowujemy się w sposób cywilizowany przy kobiecie, która jest w legginsach, w biustonoszu, lub nawet bez, czy też jedynie w stringach, adorujemy ją, sprawiamy aby - ona - prawdziwa kobieta poczuła się przy nas wyjątkowa.
Pozdrawiam zapraszam kobiety do pogawędki
