Nadszedł czas

Jesteś nowy?? Przywitaj się i napisz kilka słów o sobie.

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SimZen
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 34
Rejestracja: 09 lis 2014, 23:11
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nadszedł czas

Post autor: SimZen » 07 sty 2015, 21:27

Cześć, mamy nowy rok więc na początek wszystkim życzę, wszystkiego najlepszego.

Od kilku miesięcy przeglądam forum, (nawet trafiłem na nie już kiedyś wcześniej, jednak wydawało mi się, że mało się tu dzieje) w listopadzie zdecydowałem się zarejestrować (co wymagało pomocy administratora :) ), a dziś zdecydowałem się napisać.

Przyznam, że podobają mi się nogi (również moje własne) w rajstopach i w związku z tym moja garderoba wypełnia się różnymi nabytkami (zazwyczaj z dolnej półki), które w skrócie lubię nazywać calzaturą. Ogólnie mam niezłą wymówkę żeby je zakładać, gdyż w związku z moimi przygodami zdrowotnymi okropnie szybko marzną mi kolana. Szkoda jednak, że rajstopy wcale mnie tak nie grzeją jak to jest wszędzie (nawet tu) promowane. To jednak mogą być przypadłości osobnicze.

Do pracy w rajstopach chodziłem regularnie, jednak zawsze pod długimi spodniami. Jakiś czas temu zmieniłem pracę i już w pracy nie muszę dogrzewać nóg, wiec też i rajstopy rzadziej wychodzą z garderoby.

Jak na pierwszy wpis chciałbym jednak opisać jeszcze, jak to się u mnie zaczęło.

Ogólnie to nigdy nie lubiłem "rajtuz" gdy byłem mały. Przyczyn było kilka: bo gryzły, jak się przemoczyło stopy, trzeba było wracać do domu i się przebrać (co czasem wymagało zakończenia zabawy nad stawami z kolegami w tym dniu), a do tego nosić wredne, grube, niedopasowane "rajtuzy", to był "obciach".

Sytuacja się zmieniła, gdy miałem może 10 lat (dokładnie nie pamiętam). Kiedy mama robiła porządki w swojej "rajstopowej szufladzie". Nadzwyczaj dużo z nich przeznaczyła do wyrzucenia na raz, a nie wiem w jaki sposób trafiły do moich rąk. Mając w ręku zabawki, których mi nikt nie zabierał, ja zrobiłem z nich piłkę i sienią wszystkim pochwaliłem. :) Większość rajstop była potargana, jednak moją uwagę przykuły jedne białe (z dzisiejszą świadomością to pewnie ok. 40DEN). Nie wiem jak się stało, że przy najbliższej okazji (nie jestem pewien, to było chyba tego samego dnia po południu) gdy odkurzałem dom, ubrałem je podczas porządków na innym piętrze, gdzie byłem chwilowo sam. Jedną "nogawkę" miały bez żadnych wad, a na drugiej pojedyncze dwie dziurki w których "oczko" poszło od dziurki do dziurki i tak zostało. Więc ubierało się je bez problemu, a wrażenia estetyczne były pozytywne. Dziwiło mnie nawet, że były dziwnie małe i wręcz idealnie na mnie pasują (a pewnie miałem wtedy jeszcze około metr wzrostu).

Nie chciałem ich zdejmować, jednak chodzić w nich było mi niezręcznie (pewnie wstydziłem się że ubrałem "babski ciuch"). W związku z tym kontynuowałem porządki, w ciepły letni dzień, w rajstopach, na które spowrotem ubrałem swoje, bardzo mocno potargane, jeansy w których przez dziury można było zobaczyć moje, trochę bielsze nogi. Co chwila czułem delikatny dreszczyk emocji, gdy od czasu ktoś przechodził w pobliżu, troszkę zbyt długo, odkurzanego pokoju i przedpokoju. Szczególnie, że na stopach miałem tylko papcie, a skarpetki schowałem do kieszeni, ktoś łatwo mógł zobaczyć mój dodatek do stroju.

Tak wyglądała moja pierwsza przygoda z rajstopami, które w bardzo krótkim czasie nadawały się tylko do wyrzucenia, gdyż przy każdej okazji kiedy byłem nieobserwowany ubierałem je, co bardzo szybko pogłębiło ich pierwotną usterkę, tak mocno, że nie dało się ich założyć.

Tu może zakończę. A jak jest u was? Nosicie bo się wam podobają nogi opięte rajstopami, czy ze względów czysto praktycznych?
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 07 sty 2015, 22:58

Witam. Moja ośmioletnia córka ma 130 cm. A odkurzać sama z siebie nie potrafi, ale rozumiem że to był dowcip z tym metrem. Pisz i nie wstydź się. Nie bój się krytykantów tylko walcz.
dr.eklektyczny
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości