Unisex Fashion

nie wiem co się pisze przy powitaniu:)
mam 35 lat, pracuję zawodowo, spełniam się w życiu, realizuję swoje pasje i zamiłowania. Kocham tenis ziemny, zielona herbatę i życie przede wszystkim.

A najwazniejszą sprawą, która mnie przywiała na to forum jest zamiłowanie do seksownej bielizny. Uwielbiam męską bieliznę każdego rodzaju (slipy, bokserki, jocksy czy stringi) zrobione z materiałów mało męskich: koronki, atłas, przewiewny tiul. Największą podnietę daję mi transparentnośc bielizny, która niby ma zasłaniać i chować nasze klejnoty ale jej przezroczystośc pokazuje wszystko w myśl "pokaż kotku co masz w środku" :):):)
stan euforii osiagam, kiedy widzę mojego Miska w takiej bieliźnie:)

nie chodze w bieliźnie damskiej tylko męskiej (z uwypukleniem na penisa), która czyni z mojego interesu prawdziwe KLEJNOTY W KORONIE :))

amen.

ps. jesli się za bardzo rozpisałem, przepraszam :

pozdrawiam wszystkich!

No witam fanatyka tenisa :) Szkoda,ze tak daleko mieszkasz, bo byśmy sobie kilka secików strzelili ;) Ja gram od dzieciaka :)

mister-soul pisze:nie chodze w bieliźnie damskiej tylko męskiej (z uwypukleniem na penisa), która czyni z mojego interesu prawdziwe KLEJNOTY W KORONIE :))

No to sporo wydajesz, bo ta jest najdroższa.

Witaj!

trzeba umieć szukać:) i drogo nie wychodzi

kasior pisze:No witam fanatyka tenisa :) Szkoda,ze tak daleko mieszkasz, bo byśmy sobie kilka secików strzelili ;) Ja gram od dzieciaka :)

nie masz ze mną szans, ostatnio grałem w półfinale wimbledonu:):):):)
ech, żarty się mnie trzymają:p

chciałoby się.. wiem.. przynajmniej mam ten komfort,że chociaż grałem na wimbledonie :)

A ja w ogóle nie gram w tenisa bo miałem w młodości zerwane nadgarstki i nie wytrzymuje obciążenia. A poza tym mam refleks szachisty.

Witaj mister-soul na forum
ja w przeciwieństwie do CIEBIE używam damskiej bielizny bardziej dla wygody, a koronki jak już to symboliczne i to takie by nie było widać męskości za wiele