Witam wszystkich !

[Stas]

Witaj.
W co konkretnie się ubierasz? Pokaż jakieś przykładowe stylizacje - nie muszą być Twoje.
Ja także ubieram sie po damsku z wyjatkiem spódnic, sukienek. Podążam za modą. Ubieram się tak jak kobiety obecnie. I potwierdzam nikt nie zwraca na mnie uwagi.

[Misiek72]

Witaj Rajstoppek. Napisz coś więcej o sobie.

[Misiek72]

A co chcesz wiedzieć? Jestem otwarty na pytania :)

Co chcę/chcemy na tym forum wiedzieć: Dlaczego się tak ubierasz? Jak na to reagują inni - rodzina, znajomi. Jakieś ciekawe historie związane z wychodzeniem w swoich ulubionych ciuchach na miasto? Mogą być fotki .... itd. Wszelkie uwagi i komentarze mile widziane.

[KaroLycra]

Witam odważnego kolegę!

[anipoki]

Ehhh... jak jak kurrr...de ci zazdroszczę...
A tak BTW to witaj i udzielaj się jak tylko możesz ^_^

[anipoki]

A chociażby tego

Chodzi mi o to że ona zupełnie nic sobie nie robi z moich upodobań a nawet jej się to podoba , no chyba że źle się ubiorę a tak to mam pełną swobodę i bardzo dobre doradztwo. Od jakiegoś czasu wychodzimy razem na zakupy i mierzyyyymy wszystko Świetnie spędzamy razem czas na takich "babskich" sprawach. Przyjaciółka dziewczyny też o tym wie i od razu zareagowała bardzo pozytywnie na mój widok w nowomodnych ciuchach. Poza tym wiedzą jeszcze moi współlokatorzy, bo po stancji chodzę w bardzo kobiecych stylizacjach często ale tutaj już zdążyli przywyknąć i żeńska część często lubi mnie zaczepić i spytać gdzie kupiłem jakiś ciuch.

[Misiek72]

Anipoki można zazdrościć rajstoppkowi tego luzu, akceptacji dziewczyn i koleżanek, ale jak dla mnie to wygląda na taki typowy młodzieżowy beztroski styl bycia. Bezdzietny kawaler może robić prawie wszystko i tolerancja jego wybryków jest bardzo duża. Niestety gdy nasze wyluzowane dziewczyny staja się matkami, zakładają własną rodzinę to bardzo często ten luz u nich gdzieś znika i ich wymagania w stosunku do faceta rosną , również co do wyglądu i zachowania. Dziewczyny dorośleją i tego oczekują o swoich facetów. Krótko mówiąc, młodemu rajstoppkowi jest znacznie łatwiej robić co lubi w niż nam starszym.

[Stas]

Stylowi bycia? Moj styl bycia nie zmiania sie niezależnie od tego czy mam na sobie damskie rzaczy czy męskie.

[Misiek72]

Wasze rodziny i znajomi mają coś przeciwko waszemu stylowi bycia ?

Dalszej rodziny, znajomych i sąsiadów nie wtajemniczam w to co mi się podoba. Dla innych jestem zwykłym facetem pod każdym względem, również ubioru. Jedynie moja żona wie i akceptuje moje pomysły z damskimi ciuchami. Czasem mnie też lekko podkręca, tak jak ostatnio gdy stwierdziła że mogę swobodnie nosić spódnice poza domem. Widzi że się waham i ciężko mi się przełamać więc stara się pomóc. Co do mojego stylu bycia to ciuchy mają raczej niewielki wpływ na mnie i nie mam zamiaru robić żadnych rewolucji i nic zmieniać z powodu rajstop i innych ciuchów. Gdy mam ochotę ponosić sobie coś fajnego to robię to przy okazji spacerów , zakupów, wycieczek poza moją wioską. Moje przebieranki mają wpływ na żonę bo za moim przykładem ostatnio częściej nosi spódnice i rajstopy. Do niedawna twierdziła że rajtek nie cierpi.