Unisex Fashion

Ja z kolei mam taki problem ze nikt o tym nie wie , no prawie . Mam problem z matematyka. I chodze na korepetycje , moja korepetytorka jest nauczycielka, jest bardzo wyrozumiala,mozna sie jej zwierzyc , ma ok 50+ lat. Raz poszedlem do niej na lekcje w rajstopach. Gatta 40 den. normalnie zdjalem buty i wszedlem , widzialem ze zerka ale nie mowila tego. Mam zamiar pojsc na lekcje w 20-stkach i zobacze czy cos powie...
Poza tym mam dziewczyne , ale nie wiem co powie , boje sie.

georgeby pisze:Poza tym mam dziewczyne , ale nie wiem co powie , boje sie.

Mężczyzna przyszłości.

Nie bój się. Jesteś płci męskiej.

Łatwiej jest się bać.

No w zasadzie to racja , latwiej jest sie bac...
Ale wydaje mi sie ze to minie.

georgebyale co chcesz osiągnąć ,że jej się zwierzysz.Ulży Ci,czy co?
NIe wiem ,może chcesz z nią pogadać na ten temat ,i się dowiedziec jakie jest jej zdanie na temat noszenia rajstop przez faceta.O to idzie?

No w zasadzie.....
Tak o to idzie.. ale mysle ze mam jeszcze czas na to.
Poza tym nie gadalem z nia nigdy na ten temat...

georgeby pisze:
Poza tym nie gadalem z nia nigdy na ten temat...

No wiesz ,na takie tematy to raczej się o tak nie gada
To nie jest temat -Ładną mamy dzisiaj pogodę,nieprawdaż?

Moim zdaniem takie podchody ,jak te co opisałeś ,że widać było ,że w rajtach przylazłeś do niej ,i oczekujesz ,że ona podchwyci temat ,to trochę pojechałeś za ostro.
No ,ale jak Ci jeszcze nie powiedziała -Żebyś mi smarkaczu tak ubrany tu nie przyłaził następnym razem ,to wiesz ,może dobrze kombinujesz,żeby ją tak naprowadzić na temat.

To o czym rozmawiacie z dziewczyną ? Chyba na tym właśnie polega otwarta młoda miłość, że się rozmawia o wszystkim i tak poznaje drugą osobę. Miłośc to nie podchody gdzie oceniamy co nam wolno a co nie. Trzymanie takiej tajemnicy sprawi ci nerwicę. No chyba, że samo posiadanie dziewczyny w wieku jest ważniejsze od dobrego związku. Pamiętam jak to było.

Ja też domownikom nie chwałę, że chodzę w pończochach, bo znam ich inteligencję

''Moim zdaniem takie podchody ,jak te co opisałeś ,że widać było ,że w rajtach przylazłeś do niej ,i oczekujesz ,że ona podchwyci temat ,to trochę pojechałeś za ostro''


Niee tego nie probowalem ;P
I raczej nie sprobuje

big fish pisze: georgebyale co chcesz osiągnąć ,że jej się zwierzysz.Ulży Ci,czy co?
NIe wiem ,może chcesz z nią pogadać na ten temat ,i się dowiedziec jakie jest jej zdanie na temat noszenia rajstop przez faceta.O to idzie?

raczej o to że wszyscy "inni" szukają swojego miejsca w świecie, akceptacji i zrozumienia.