To prawda. Miałem kiedyś okazję na pewnej plebani wykonywać usługę i zapaszek jaki tam panował z racji sporej kolekcji butów na korytarzu był krótko mówiąc odrzucający.kasior pisze:No nie wiem... po kilku godzinach chodzenia jakby zdjał to bys sie obalił ;)
Jednak ksiądz to chłop i nie zawsze często zmienia skarpetki.
Jednak, gdyby należał do nas, zapewne bardziej by o to dbał.