Kto się ostatnio dowiedział ???

[byczunio]

16 stycznia pisałem, że doręczycielowi korespondencji papierowej otworzyłem drzwi w swetrze, spódnicy i rajstopach. Dzisiaj znowu zastał mnie w domu, a jestem ubrany w dzianinową sukienkę i czarne rajstopy 60 Den.

[Grzeslaw]

Brawo Byczunio

[byczunio]

Pan z Pocztexu przyniósł dzisiaj paczkę. Drzwi tworzyłem ubrany w sukienkę (dzianinową, jak zwykle) i czarne pończochy (przeciwżylakowe). Nawet nie patrzył nie mówiąc o jakimkolwiek zdziwieniu.

[kasior]

U mnie pan z gazowni przyszedł sprawdzić instalację. Miałem krótkie tenisowe spodenki, opalone rajstopy i klapki. pan chyba nic nie zauważył.

Dowiedział się też sąsiad, którego minąłem na klatce w spódnicy i grafitowych rajstopach. Było to zupełne zaskoczenie, bynajmniej dla mnie gdyż myślałem,ze klatka jest pusta, ale on tak cicho schodził.. no i się stało. Powiedziałem grzecznie Dzień dobry i poszedłem dalej nie oglądając się także nie wiem,czy się oglądał za mną czy nie.

[dr.pantyhose]

A na mnie jakaś pani dość intensywnie przyglądała się moim nogom w kolejce do pewnej rodzinnej atrakcji. Poza tym ani jednej reakcji negatywnej czy pozytywnej. Rajstopy opalono cieliste są praktycznie niezauważalne. Bardziej rzuca się w oczy to, że nie mam włosów na nogach.

[anipoki]

Bardziej rzuca się w oczy to, że nie mam włosów na nogach.

Z tym stwierdzeniem zgodzę się w 100%. Sam miałem takie zajście w Delikatesach jak byłem w krótkich spodniach do kolan i akurat stałem przy regale i coś szukałem a obok kucała dziewczyna z obsługi sklepu. Jak spojrzała na moje nogi to szybko skończyła wykładać towar i poleciała na mięsny do koleżanki. Potem widziałem jak dyskretnie pokazywała w moim kierunku i coś mówiła. A miałem coś jeszcze kupować na mięsnym to ta ekspedientka potem patrzyła się na mnie z głupim uśmiechem na ustach.

[Radziu]

... Bardziej rzuca się w oczy to, że nie mam włosów na nogach.

W moim przypadku jest dokładnie odwrotnie. Reakcję na wydepilowane nogi zauważam może z raz na rok. Na rajstopy zdecydowanie częściej.

[Wojtas]

Jak eksperymentować to fajnie wyglądają cienkie 15 den, czarne rajstopy na obowiązkowo wydepilowanych nogach w połączeniu z krótkimi spodenkami. Tego się nie da nie zauważyć.

[dr.pantyhose]

Wczoraj byliśmy na spotkaniu z dawno nie widzianą kuzynką żony i jej mężem. Ani spojrzeniem nie dali po sobie poznać, że coś zauważyli na moich nogach. A może nic nie zauważyli. Rajstopy cieliste są mało zauważalne.

[kasior]

Przed chwilą wyszedł ode mnie agent Alianz. Chyba coś zauważył, bo się często patrzył na psa pod naszymi nogami ale nie dał po sobie poznać

[dr.pantyhose]

To mi przypomina sytuacje gdy byliśmy z żoną u jej kuzynki i akurat ta kuzynka musiała posprzątać podłogę tam gdzie ja miałem nogi.

[dr.pantyhose]

Kolejne wyjście na cały dzień w gronie, które nic nie wie. Albo są ślepi albo w UK jest duża tolerancja. Ja bym chciał aby ktoś zapytał, porozmawiał a tu nic i nic.

[Radziu]

Jak Ci tak zależy, to sam powiedz, pokaż, zapytaj...

[Grzeslaw]

Przed chwilą wyszedł ode mnie agent Alianz. Chyba coś zauważył, bo się często patrzył na psa pod naszymi nogami ale nie dał po sobie poznać

Kasior może pies mu się spodobał?

[kasior]

Ano spodobał. Zrobił nawet zdjęcie dla córki. Mówił, że na pewno od razu by się zaprzyjaźnili.

[dr.pantyhose]

Jak robił zdjęcia twojego psa to oczywiście było to obok twoich nóg.

[Radziu]

Pewnie nie pies, a nogi mu się podobały

[kasior]

Raczej nie. Akurat pstrykał psa po drugiej stronie stołu ;)

Co do jakiś przygód to ostatnio nic takiego się nie wydarzyło. No może poza jedną ciekawa sytuacja w obuwniczym. Byłem z żona akurat wtedy kiedy było bardzo gorąco więc totalnie letnio byliśmy ubrani + laczki na nogach. Spodobały nam sie buty u Wojasa więc zaczęliśmy mierzyć. Nie lubię zamkniętych butów na gołą stopę mierzyć tym bardziej latem więc pytam "czy jakaś skarpetkę pani może ma" a pani sięgnęła do kartonika i podając mi mówi, że "w końcu jakiś normalny facet co nie boi się cienkich skarpetek założyć"

Musze jeszcze dodać, że moja żonka od jakiegoś czasu się zmieniła, bardziej "skobieciała". Ciągle sukienki i spódniczki - mnie sie to oczywiście podoba ;) Nawet i rajstopy czasem ubierze no i na mnie też krzywo nie patrzy jak latam w rajstopach. Ostatnio jak wróciła z pracy i miała rajstopy wchodząc do domu i widząc,że ja też w rajstopach powiedziała coś mniej więcej "no to dzisiaj będziemy mieć rajstopowo w domu" - czy jakoś tak Klika dni temu jak wróciła to stwierdziła,że do dupy te rajstopy bo sie strasznie świeca w słońcu i że ja mam jakies pokupowac bo się lepiej znam, po czym sie nachyliła pogładziła moje na nogach i mówi,że "widzisz!? o! twoje sa lepsze i sie tak nie swiecą! " W sobotę szlismy na imprezę i wracaliśmy w nocy więc na wszelki wypadek chciała wziąc rajstopy, ale nic nie miała więc... pozyczyła ode mnie bo najlepiej pasowały i w ogóle stwierdziła,ze bardzo wygodne. No to teraz muszę się wybrać na zakupy.

[dr.pantyhose]

Może przeczytała jakiś poradnik a tam było napisane do kobiet, że HOBBY męża należy tolerować a nie wyśmiewać, a szczęśliwe związki to takie co mają wspólne zainteresowania. Teraz widzi cię bardziej uśmiechniętego odkąd to praktykuje.

[nero]

Nasze żony mają dobrze z nami bo zawsze mamy pod ręką swoje dobre rajstopy, które akurat pasują także im. Pończochy na ślub też pożyczyłem swojej żonie :) Co ona by beze mnie zrobiła hehe

A tak na marginesie to dziś dowiedziało się o czarnych rajstopach Fiore parę skowronków, wron, kilka pająków i psów okolicznych sąsiadów, którzy to szli na smyczy :)

[kasior]

Dzisiaj szliśmy do ojca na imienino-urodziny i moja ubrała sie w ostatnio kupiona siwa ładna sukienkę. Po drodze z pracy kupiła sobie prześliczne cieniutkie siwe rajstopki. Ślicznie wyglądała cały wieczór. Zanim wyszliśmy pytam się "a dla mnie kupiłaś też takie rajstopki ładne?" a ona na to, że nie bo "i tak ci je dam bo jak dla mnie za bardzo sie błyszczą" - ja tak nie uważam, może w słońcu tak ale słońca nie było i wyglądało akurat.

[byczunio]

Nasze żony mają dobrze z nami bo zawsze mamy pod ręką swoje dobre rajstopy, które akurat pasują także im

Mojej niestety nie pasują, bo ona nosi "2" a ja "5".

[nero]

Moja czasem wskoczy w moje 3 choć nosi 4. Pończochy są akurat właśnie w tym rozmiarze 3/4 a rajstopy się rozciągną :)

[Radziu]

A moje na szczęście nie pasują. Nie lubię używanej bielizny.

[nowomodny88]

kasior, kasior co do obuwniczego to miałem podobną sytuację (nie pamiętam czy tutaj ją opisywalem) pani w ccc jak mierzyłem buty do garnituru sama zaproponowała mi że mam za grubą skarpete i przymierzył na damską stopkę. ogolnie gratuluje ci wyrozumiałej żony... tylko pomarzyć:)