Czy wasze kobiety wiedzą?

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

Radziu

Post autor: Radziu » 20 gru 2009, 23:08

No to gratuluję Krzysiu. Jak widać, Twoje fatalistyczne wizje się nie sprawdziły :-) Podziel się z żoną zawartością pudła, a będzie jeszcze lepiej.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
krzyś
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 843
Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
Lokalizacja: zdw
Kontakt:

Post autor: krzyś » 21 gru 2009, 19:14

oj papciu nie igraj z psychologiem... straszna z niej mądrala ;-)
Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 21 gru 2009, 20:37

Radziu pisze:phmenpl, a pokazywałeś jej to forum :?:
Radziu niestety nie mogę bo ona nie ma dostępu do sieci ale wie o nim i że są osoby co noszą rajtki tak jak my.
Miej wyjebane a będzie ci dane
Radziu

Post autor: Radziu » 21 gru 2009, 20:44

To nie mieszkacie razem, nie bywa nawet u Ciebie :?:
Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 21 gru 2009, 21:06

nie nie mieszkamy razem, ona u siebie a ja do niej czasami jadę jak mam czas i ona jest w domu. jak by zobaczyła to co mam w domu to moze już by ze mną nie była.
Miej wyjebane a będzie ci dane
Radziu

Post autor: Radziu » 22 gru 2009, 07:39

Masz na myśli te meble i koc na ścianie :?:
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 22 gru 2009, 07:54

phmenpl, twierdzisz, że Twoja wybranka jeszcze u Ciebie nie była? Według mnie to jeszcze bardzo luźny i niezobowiązujący związek. Jeszcze jesteś młody, nic nie musisz, więc się zastanów czy to jest to czego na całe życie potrzebujesz?
Jesteś trochę skrępowany w swoich potrzebach, a jednocześnie bierzesz się za pchanie kierata.
Zakochana kobieta już w pierwszych dniach wpada do chłopaka żeby mu pomóc posprzątać i zaprowadzić "ład" w jego świecie. Ta jeszcze u Ciebie nie była? To dla mnie jest już czerwone światełko!
Obrazek
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 22 gru 2009, 18:11

papciu, zważ, że kobieta Phmenpla jest z odzysku. Ona, ze względu na dzieci może po prostu nie mieć czasu, by do chłopa wpaść i mu posprzątać, bo musi sprzątać po swoich własnych dzieciach. Ale to tylko moje gdybanie.
Radziu

Post autor: Radziu » 22 gru 2009, 18:15

Jak dla mnie to dziwny jest ten związek. Taki związek bez związku.
Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 22 gru 2009, 22:48

Oczywiście macie rację zwioązek jak związek jest trochę szalony i dziwny ale jakoś dajemy radę ze sobą wytrzymać.
Ona nie przyjeżdza bo tato zabronił to po pierwsze a po kolejne mam dużo dokumentów z danymi osobowymi i to też jest tajne bo w takiej branży pracuję że nie może nikt wiedzieć jakie mam dokumenty i na kogo są pożyczki udzielone bo to jest tajemnica firmy i nawet domownicy nie mogą wiedzieć. Więc jak by ona była i jej dzieci to nie ciekawie by było wtedy pod tym względem. :-D :-D :-D :-D
Miej wyjebane a będzie ci dane
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 22 gru 2009, 23:10

phmenpl, nie kombinuj, przecież dokumentów nie trzymasz na podłodze.
Jak Twój tato nie chce jej w domu widzieć, to wiele mówi. Współczuję Ci tego związku.
Obrazek
Radziu

Post autor: Radziu » 23 gru 2009, 10:33

Dziwny jest ten świat. Jeżeli Ona bardziej liczy się ze zdaniem taty, niż przyszłego ewentualnego męża, to czarno widzę ten związek.

A co do dokumentów, to wystarczy je zabezpieczyć przed dostępem dla dzieci i po problemie. Wydaje mi się, że sam sobie szukasz wymówek dla tej dziwnej sytuacji.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 23 gru 2009, 13:36

Niektórym wygodniej jest mieć kobietę z doskoku niż na stałe. Czyli ona bardziej kochanka niż partnerka, czyli żaden związek. A czyj tato się nie zgadza, Twój czy Jej?
Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 23 gru 2009, 18:02

byczunio pisze:Niektórym wygodniej jest mieć kobietę z doskoku niż na stałe.
Może i masz rację co do tego stwierdzenia. ;-)
byczunio pisze:A czyj tato się nie zgadza, Twój czy Jej?
Mój bo jest chory na Parkinsona i ma cukrzycę, i też czasami potrzebuje opieki ode mnie
Miej wyjebane a będzie ci dane
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 23 gru 2009, 18:33

Smutne to, współczuję Ci. Jednak rozważnie traktuj ten związek. Za dużo obowiązków Cię może czekać.
Twoje życiowe problemy, specyficzne upodobania i jej brak akceptacji dla nich nie wróży dobrze na przyszłość. Na dodatek ona ma dzieci, a to dodatkowe zobowiązania.
Obrazek
Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 23 gru 2009, 22:02

Papo nad wszystkim panuję jakoś i nic na razie nie wymyka mi się z pod kontroli. Choć nie mówię że czasami nie jest ciężko, ale jakoś daję radę ze wszystkim. ;-)
Miej wyjebane a będzie ci dane
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 24 gru 2009, 14:14

"Jakoś trzeba sobie radzić" powiedział baca sznurując buty dżdżownicą.
Proponuję zmianę nicku phmenplowi na Baca :mrgreen:
Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 24 gru 2009, 20:46

:-D :-D :-D :-D :-D Byczunio, mogę byc i BACA mnie to nie robi znazenia
Miej wyjebane a będzie ci dane
Awatar użytkownika
Magda
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1067
Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Magda » 27 gru 2009, 12:48

Tak akceptacja ponad wszystko- ostatnio tego doswiadczyłam...tyle że ktoś mi próbował obrzydzić partnera
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 27 gru 2009, 17:41

Podstawowa rzecz to wzajemna akceptacja. Nie może być dobrego związku między osobami z których jedna całkowicie podporządkowuje drugą pod swoją wizję partnera.
Każdy człowiek jest inny i z tym trzeba się umieć pogodzić i to akceptować. Jeśli tego nie będzie, to szkoda czasu.
Obrazek
Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 28 gru 2009, 08:36

Magda pisze:Tak akceptacja ponad wszystko- ostatnio tego doswiadczyłam...tyle że ktoś mi próbował obrzydzić partnera
Magdo a w jaki sposób ci ktoś chciał to zrobić możesz w kilku zdaniach napisać jak to sie stało ?
papa_smerf pisze:Każdy człowiek jest inny i z tym trzeba się umieć pogodzić i to akceptować.
Papo ładnie powiedziałeś to. Popieram
Miej wyjebane a będzie ci dane
Awatar użytkownika
krzyś
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 843
Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
Lokalizacja: zdw
Kontakt:

Post autor: krzyś » 28 gru 2009, 14:06

tylko jak tolerować brak tolerancji ;-).
Radziu

Post autor: Radziu » 28 gru 2009, 15:57

"Jedyną rzeczą, jakiej kobieta nie chce znaleźć w swoich pończochach w świąteczny poranek, jest jej mąż." - Joan Rivers
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 28 gru 2009, 21:37

od kiedy mąż jest rzeczą? Przynajmniej ja się nie czuję rzeczą. :oops:
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 28 gru 2009, 23:26

Radziu pisze:"Jedyną rzeczą, jakiej kobieta nie chce znaleźć w swoich pończochach w świąteczny poranek, jest jej mąż." - Joan Rivers
A ja nie umiałbym znieść żony, ktora codziennie inaczej wygląda na skutek operacji plastycznych.

Każdy ma swoje zdanie i nie musi podporzątkowywać się zdaniu innych.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 115 gości