Kto się ostatnio dowiedział ???
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
-
- Dyskutant
- Posty: 158
- Rejestracja: 03 sty 2008, 16:58
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Moje moje. :)
Co prawda zdjęcie było zrobione jakieś 2 lata temu, a może i nawet 3... Od tamtego czasu przybyło mi parę kilogramów, ale od miesiąca jestem na diecie i już prawie jest tak dobrze jak na zdjęciu w avatarze.
Ostatnio przyznałem się mojej dziewczynie do noszenia rajstop, jesteśmy razem ponad rok. Była zdziwiona ale ogólna reakcja była pozytywna, powiedziała, że jej to nie przeszkadza i nie ma nic przeciwko. Czasami się tylko "uśmiechnie" gdy zobaczy, że mam na sobie rajstopy.
Co prawda zdjęcie było zrobione jakieś 2 lata temu, a może i nawet 3... Od tamtego czasu przybyło mi parę kilogramów, ale od miesiąca jestem na diecie i już prawie jest tak dobrze jak na zdjęciu w avatarze.
Ostatnio przyznałem się mojej dziewczynie do noszenia rajstop, jesteśmy razem ponad rok. Była zdziwiona ale ogólna reakcja była pozytywna, powiedziała, że jej to nie przeszkadza i nie ma nic przeciwko. Czasami się tylko "uśmiechnie" gdy zobaczy, że mam na sobie rajstopy.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2011, 22:14 przez Kacper, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jonasz
- Się Rozkręca
- Posty: 56
- Rejestracja: 20 lip 2011, 21:51
- Lokalizacja: znikąd
- Kontakt:
- anipoki
- ModTeam
- Posty: 1184
- Rejestracja: 05 mar 2011, 13:55
- Lokalizacja: podkarpackie
- Kontakt:
U mnie ostatnio na zjeździe rodzinnym siostra coś tam "mruczała" do mnie czego nie założę sobie sandałów (upał ponad 30C, a ja w butach i skarpetkach z mikrofibry). Ja ogólnie nie znoszę takiego obuwia więc jej mówię co i jak.
A tu moja żonka przy wszystkich do niej "on nawet w domu chodzi w balerinach".
Trochę mi się głupio zrobiło bo zjazd był na ośrodku wypoczynkowym a moja żonka wcale cicho tego nie powiedziała, ale jakoś żadnej dziwnej reakcji nie zauważyłem.
A tu moja żonka przy wszystkich do niej "on nawet w domu chodzi w balerinach".
Trochę mi się głupio zrobiło bo zjazd był na ośrodku wypoczynkowym a moja żonka wcale cicho tego nie powiedziała, ale jakoś żadnej dziwnej reakcji nie zauważyłem.
Noszę to co lubię i w czym się dobrze czuję...
-
- Znawca tematu
- Posty: 564
- Rejestracja: 11 lis 2007, 21:49
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Kiedyś u znajomych, w czasie zakrapianej kolacji, temat zszedł na to co zakładamy zimą pod spodnie. Dziewczyny oczywiście mówiły o rajstopach, ich grubości, kolorze itd. Kolega mówił o kalesonach. Ja powiedziałem że ich nie nawidzę. A co nosisz, zapytała jego żona. Rajstopy! Grube czy cienkie? Przeważnie cienkie. To pewnie podkradasz je żone? A moja żona na to: nie, ma swoje, czesto mu je kupuję. Na tym dyskusja się urwała
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 09:44 przez tom49, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek
- nero
- Zasiedziały na forum
- Posty: 938
- Rejestracja: 19 sie 2010, 22:50
- Lokalizacja: nerocity
- Kontakt:
Super Tom! Najlepiej przywalić właśnie tak prosto z mostu bo ludzie nie są przygotowani na bezpośredniość i szczerość. Pewnie chcieliby pożartować z tego tematu a tu Twoja żonka wyrwała im ten pomysł z ręki krótko kwitując że sama kupuje Ci rajstopy. I bardzo dobrze! Gratulacje!tom49 pisze: A co nosisz, zapytała jego żona. Rajstopy! Grube czy cienkie? Przeważnie cienkie. To pewnie podkradasz je żone? A moja żona na to: nie, ma swoje, czesto mu je kupuję. Na tym dyskusja się urwała
-
- Znawca tematu
- Posty: 564
- Rejestracja: 11 lis 2007, 21:49
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
- krzyś
- Zasiedziały na forum
- Posty: 843
- Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
- Lokalizacja: zdw
- Kontakt:
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Wczoraj rano wychodząc z klatki do pracy natknąłem się na naszą młodą sprzątaczkę, która już nie raz mnie widziała w rajstopach a raz nawet w rajstopach i spódnicy. Wymieniliśmy grzeczności po czym jak już ją minąłem zobaczyłem , że dyskretnie i nieśmiało spuściła wzrok na moje nogi. Akurat byłem normalnie ubrany w długich spodniach, ale widać,że jest ciekawa he he ;)
-
- Zaawansowany
- Posty: 492
- Rejestracja: 27 paź 2008, 23:36
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
- MusicManiac
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1320
- Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
- phmenpl
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
- Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
- Kontakt:
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
- phmenpl
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
- Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Miałem niedawno okazję porozmawiać o noszeniu rajstop z pewną poznanianką (wiek niedługo po studiach). Była zdziwiona, że lubię nosić rajstopy, bo ona nie znosi, ale musi ze względów termiczno zdrowotnych. Strasznie narzekała na trwałość 15-tek i pytała się jak ja sobie z nimi radzę, skoro jej starczają na jedno wyjście. Moja odpowiedź była zaskakująca: "lepiej niż 6 lub 10 den, bo te starczają na godzinę". Pani mi w pewnym momencie powiedziała, że przecież są takie fajne wzory męskich rajstop i że chyba je mogę nosić. Nastawienie miała absolutnie pozytywne jesli chodzi o styl.
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
Jak się czyta fora internetowe, to ogólne zdanie jest - bee, panie (albo ci co przedstawiają się jako panie) są przeważnie przeciw. To jest pedalskie, niemęskie, mój misiaczek by w tym prześmiesznie wyglądał. Tak twierdzą.
W realu, jak któraś zauważy, lub się dowie, zupełnie inaczej mówi. Ba, nawet służy praktyczna radą. Wystarczy udać nieobytego jeszcze w temacie.
W internecie idą za falą, w realu są pomocne i rozumiejące. Gorzej z supermenami, twardzielami zaprawionymi w utwardzaniu brudu i zrogowaceniu swojej powłoki. Dla nich chłop musi śmierdzieć, a kalesony po zdjęciu powinny same stać jak żołnierz na warcie.
W realu, jak któraś zauważy, lub się dowie, zupełnie inaczej mówi. Ba, nawet służy praktyczna radą. Wystarczy udać nieobytego jeszcze w temacie.
W internecie idą za falą, w realu są pomocne i rozumiejące. Gorzej z supermenami, twardzielami zaprawionymi w utwardzaniu brudu i zrogowaceniu swojej powłoki. Dla nich chłop musi śmierdzieć, a kalesony po zdjęciu powinny same stać jak żołnierz na warcie.
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
-
- Zaawansowany
- Posty: 492
- Rejestracja: 27 paź 2008, 23:36
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Zaawansowany
- Posty: 492
- Rejestracja: 27 paź 2008, 23:36
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Ciężko mi domyslać się kto się ostatnio dowiedział bo nie utrzymuje z tymi ludźmi kontaktu. Niemniej jednak znam środowisko Polaków w UK, które się pewnie z tego faktu skręca opowiadając na różne sposoby co i jak. A ja i tak nie zaprzestanę reklamować wolności stylu.
Muszę wam powiedzieć, że emigranci polscy wyjeźdżają na zachód i rozsiewaja dookola siebie brak tolerancji i nienawiść. Nigdy nie usłyszalem nic zlego o obcokrajowcach w takim stopniu jak od naszej nacji.
Muszę wam powiedzieć, że emigranci polscy wyjeźdżają na zachód i rozsiewaja dookola siebie brak tolerancji i nienawiść. Nigdy nie usłyszalem nic zlego o obcokrajowcach w takim stopniu jak od naszej nacji.
dr.eklektyczny
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 115 gości