Co powie mama

[dr.pantyhose]

To dla niego było to u 10 latka normalka. Z moim jest wszystko ok ale nigdy mu nic nie mówiłem ani nie sugerowałem. Mama to się domyśla bo nie raz znalazła u mnie "dziwną" bieliznę, a poza tym może i tata tez coś wie bo nie raz mi jakaś nogawka wystawała lub gumka na plecach. Nigdy jednak nic nie wspomniał o tym.

[natasza1967]

U mnie mama by się za bardzo nie zdziwiła. Przecież to Ona od dzieciństwa kupowała mi nie tylko rajstopki ale też ubierała mnie w sukienki. To Ona miała dla mnie przygotowane imię Natalia.

[Jasiek]

Gdy byłem dzieckiem moja mama robiła dokładnie to samo. Miałem być Joanną.

[dr.pantyhose]

I chodzisz teraz Jasiek przy mamie w rajstopkach ?

[tom49]

Mój ojciec nosił męskie rajstopy, potem rajstopkowe getry (rajstopy bez stóp).
Wiedział, że jak wyrosłem se swoich męskich rajstop, zakładałem damskie. Nigdy nie robił z tego problemu. Był bardzo wyrozumiały...

[Jasiek]

I chodzisz teraz Jasiek przy mamie w rajstopkach ?

Teraz to żona codzień rano widzi jak zakładam rajstopy pod spodnie i przywykła już do tego. Ale gdybym chciał po domu chodzić w samych rajstopach albo w rajstopach i krótkich spodniach to będzie marudzić. Ale wiem dlaczego. Po prostu mamy dość rozległe znajomości i dość często różnych gości w domu. Więc ją rozumiem że nie chciała by aby ktoś ze znajomych mnie tak widział.

[Radziu]

To wytłumacz jej, że nie ma w tym nic złego i żeby się Ciebie nie wstydziła.

[dr.pantyhose]

Ale gdybym chciał po domu chodzić w samych rajstopach albo w rajstopach i krótkich spodniach to będzie marudzić.

Moja na szczęście nie marudzi. Jeden jedyny raz coś powiedziała gdy miałem spodnie 3/4 i czarne rajstopy 15. A po za tym miałem kilka razy na sobie takie spodnie z cielistymi rajstopami i przyszli znajomi. Ostatnio miałem nawet czarne rajstopy do długich spodni ale było widac stopy. Specjalnie tego nie kryłem. Ciekawe, że nigdy znajomi na ten temat nic nie powiedzieli. Pewnie uważaja to za moją sprawę. Co do wychodzenia tak z domu to wychodziłem tak nie raz.

A z domu Jasiek wychodzisz tak ? Zacznij od spodni 3/4 to się przyzwyczai.

[papa_smerf]

Ja jednak Jaśkowi w stosunku do znajomych polecam argument "to zalecenie lekarza przeciw żylakom", żona też może tego argumentu używać. Przy takim argumencie nikt nie będzie się zastanawiał na szortami, zwłaszcza jak w domu jest ciepło, bo ważny jest ucisk rajstop.

[Radziu]

Tylko po co ludzi oszukiwać. Wydawało mi się, że chcemy aby rajstopy były postrzegane jako ubiór unisex, a w ten sposób tego nie osiągniemy.

[kasior]

Wydawało mi się, że chcemy aby rajstopy były postrzegane jako ubiór unisex, a w ten sposób tego nie osiągniemy.

No właśnie. Moja pani powiedziała mi ostatnio (czasem dosyć długo rozmawiamy o nowej modzie) takie zdanie "... jak ja ubiorę cos dziwnego, innego niz zazwyczaj to nie obchodzi mnie to ,że ktoś się uśmieje nawet. To moja sprawa. mi w tym dobrze i wygodnie. Takie sa kobiety. Tak robia i nie przejmuja się reakcjami. I dlatego sobie tyle wywalczyły. Wiec ty też tak rób i juz. ..."

I właśnie to samo nam Radziu powtarza i ma świeta rację. Ja sobie wziąłem to do serca i zaczynam wdrażać w życie. Już w ten weekend jak byliśmy u rodzinki mojej drugiej połowy to sobie paradowalem w rajstopach bez skarpetek po domu i chociaż przewineło się kilka citek to nie usłyszałem żadnego pytania a sie spodziewalem szczególnie od jednej ale obyło się bez. I dobrze. Będę się posuwał pomału dalej.

[papa_smerf]

Ja byłem na pokazie wyrobów firmu Bellavit, czyli materaców i pledów grzejących na podczerwień. Miałem na sobie rajstopy 60 den consay i chyba nikt nie zwrócił uwagi. Owszem są one dość grube, ale zawsze to rajstopy i palce dość wyraźnie przeglądają przez dzianinę. Musiałem, a raczej zgodziłem się na 10 minutowe leżenie na tym cudzie za 2 tys. stopami do grupy znajomych. Na pewno, kto chciał, ten zauważył.

Tylko po co ludzi oszukiwać. Wydawało mi się, że chcemy aby rajstopy były postrzegane jako ubiór unisex, a w ten sposób tego nie osiągniemy.

Pretekst w postaci rajstop antyżylakowych jest dla początkującego dobry, wtedy kiedy ludzie pytają, później już pytać nie będą, a rajstopy zostaną. Dla siebie samego wzrośnie poziom pewności i może któremus następnemu ciekawskiemu odpowiemy "bo lubię". ńie zawsze warto rzucać się na głęboką wodę. Dla mamy jest to najlepszy pretekst.

[foka301978]

witam moja mama dowiedziała sie całkiem przypadkiem miałem na sobie założone rajstopy anty żylakowe do spania i w nocy jak spałem to musiałem sie odkryć i tak sobie zobaczyła że śpię w rajtkach od tego czasu mam problem z głowy powiedziałem jej ze przynoszą mi ulgę że po pracy mnie nogi bolą i dlatego chodzę w rajtkach

[phmenpl]

witaj "foka301978" i bardzo dobrze załatwiłeś i teraz masz już problem z głowy i możesz sobie teraz spokojnie kupować legalnie rajstopy. Ja w swojej kolekcji mam około 7 sztuk.

[foka301978]

teraz mam jeszcze lepiej bo nie mieszkam z mama mam dziewczynę która akceptuje mnie i moje noszenie rajtek ostatnio mi zaoferowała nawet sesje zdjęciowa w jej ciuchach

[Danon]

ostatnio mi zaoferowała nawet sesje zdjęciowa w jej ciuchach

sorry - ale jakoś to brzmi nieprzekonywująco - co innego dać rajtki dla chłopaka żeby mu ciepło było - co innego dokumentować jego przebieranki. Spanie w rajtkach przeciwżylakowych to też raczej kiepski pomysł.

[papa_smerf]

Rajtki przeciwżylakowe ubiera się na leżąco, a następnie w nich chodzi. Spanie w nich nic nie daje.

[boggy]

Tu chyba nie chodzi o fakt że mają coś dawać tylko raczej o to że kolega nie musi się z nimi więcej ukrywać.

[foka301978]

no właśnie o to chodziło drodzy koledzy hahaa ze nie muszę sie więcej stresować w najbliższym otoczeniu czego i wam życzę

[papa_smerf]

Twoje szczęście polega na tym, że mama nie zna zasad noszenia przeciwżylakowych, bo inaczej Twoje tłumaczenie byłoby podejrzane.

[dr.pantyhose]

Albo mama zna zasady ale przymyka oko. Jak syn szczęśliwy to niech tak sobie nosi.

[phmenpl]

w upełności też popieram przedmówczynie. Najlepiej chodzić w czym sie chce i czuć się w tym dobrze

[foka301978]

i o to chodzi niech tak właśnie zostanie