Ja zawsze marzyłem o pracy w hurtowni rajstop, płaca nieważna, żeby dało się przeżyć. ważna była ta praca z rajstopami. Niestety, zarabiam wiecej, ale nie robię tego co lubię.
A przy okazji przypomniała mi się sytuacja z przed dobrych kilku lat. Czasy, kiedy przywiezione z zachodu towary sprzedawało się na giełdzie. Obok mnie stał facet, który sprzedawał rajstopy. (Wtedy sprzedawalo sie na giełdzie/rynku). Klientki kupowały. Od czasu do czasu dopytywaly goscia czy są duze, czy sie dobrze noszą, czy są wytrzymałe. On z niezmąconym spokojem odpowiadał, że tak. Padało wowczas pytanie a skąd pan wie? Odpowiadał, bo je noszę. A niewierzącym klientkom pokazywał. Niektóre klientki dziwiły się tylko, ale niektóre okazywały zgorszenie tym faktem.
Praca - sprzedaż rajstop
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
- musa
- Zasiedziały na forum
- Posty: 937
- Rejestracja: 18 sie 2008, 13:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Praca - sprzedaż rajstop
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2008, 17:57 przez musa, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Znawca tematu
- Posty: 521
- Rejestracja: 14 lis 2007, 00:38
- Lokalizacja: Stąd i owąd
- Kontakt:
Dziwne... najpierw pytały faceta czy się dobrze noszą a potem wielce zgorszone że gość nosi. Mogły nie pytać, albo zasięgnąć opinii sąsiadkimusa pisze:Od czasu do czasu dopytywaly goscia czy są duze, czy sie dobrze noszą, czy są wytrzymałe. On z niezmąconym spokojem odpowiadał, że tak. Padało wowczas pytanie a skąd pan wie? Odpowiadał, bo je noszę. A niewierzącym klientkom pokazywał. Niektóre klientki dziwiły się tylko, ale niektóre okazywały zgorszenie tym faktem.
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1572
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 131 gości