Unisex Fashion

Witam

Nie wiem jak wy ale mnie już męczy małostkowość ludzi przejawiająca się w krytykowaniu i obgadywaniu byle czego. Czy naprawdę musimy zwracać uwagę na rzeczy, zachowanie i postawy, które nie mają znaczenia. Dlaczego nie skupiamy uwagi na czymś ważnym i pożytecznym tylko na bzdety i głupoty. Dzień w dzień rozmawiamy o tym jak się ktoś ubiera, co robi i jak wygląda. Skupiamy się na życiu innych osób a nie na swoim. W portalach, gazetach i rozmowach często zwracamy uwagę na rzeczy mało istotne a nie na to co może być dobre i pożyteczne. Możemy być kreatywni i pomysłowi co może przełożyć się poprawę warunków życia, ale wolimy obgadywać i gadać o niczym. Dlaczego nie jesteśmy społeczeństwem otwartym na nowości, innowacyjnym i postępowym, tylko stale zaściankowym i zacofanym. Ludzie młodzi to podobno przyszłość ale co do tego mam wątpliwości, bo ja w ich zachowaniu nie widzę modernizmu i otwartości. Gdybyśmy przynajmniej 50 % swojej energii wykorzystali na kreatywne myślenie, empatie, wzajemną pomoc i szacunek do innych to życie w tym kraju byłoby lepsze.

Krótko zwięźle i czytelnie:
sorry żyjemy w takim kraju ...

No cóż, nietolerancyjnym.

Ciekawy temat. Sam nie raz o tym myślę. Nie od dziś wiadomo,ze jesteśmy 70 lat za europą...

Cóż, tak kształtuje relacje społeczne światopogląd rzymsko-katolicki.

Uzue, pisz za siebie. Ja się bardziej interesuję sobą i swoją rodziną, a nie obcymi ludźmi.

Uzue lata komuny zrobiły swoje i jest jeszcze za wcześnie by wejść mentalnie do UE

A w Polsce jak Cie nie krytykują znaczy, że nie żyjesz

Czesi też byli pod komuną, ale są normalniejsi. Moim zdaniem znaczenie ma odsetek katolików - u nich jest więcej protestantów.

U nich jest więcej ateistów.

Szkoda że tak zwani katolicy nie postępują zgodnie z religią której się trzymają.
Bo tam jest raczej mowa o miłosierdziu wobec bliźniego.
Zrozumiałe jest dla mnie zacofanie osób starszych, bo oni wychowani zostali w innej epoce biorąc pod uwagę szybkość postępu ale przeraża mnie postawa licealistów i czasami studentów. Co jak co ale ta grupa wiekowa stwarza tylko pozory nowoczesności bez względu na płeć.

Uzue pisze:Szkoda że tak zwani katolicy nie postępują zgodnie z religią której się trzymają.
Bo tam jest raczej mowa o miłosierdziu wobec bliźniego.
Zrozumiałe jest dla mnie zacofanie osób starszych, bo oni wychowani zostali w innej epoce biorąc pod uwagę szybkość postępu ale przeraża mnie postawa licealistów i czasami studentów. Co jak co ale ta grupa wiekowa stwarza tylko pozory nowoczesności bez względu na płeć.

póki naukowcy nie będą promować tolerancji dla inności to niema co liczyć na zwykłych ludzi

Nie przeceniaj naukowców. Gdyby ksiądz z ambony powiedział, że trzeba być tolerancyjnym wobec innych, to może by coś się zmieniło. Ale nie powie.