Hp- się zawiodlam , chyba że mowisz o starych compaqach, Toschiby jak moja trafiła do serwisu- nie ukrywam z mojej winy, na szczęście zrobili w ramach gwarancji , choć bylo widac ,że blondynka cos majstrowała- to gosc sie zdziwił stwierdził że w swojej wieloletniej karierz to 1 toschiba, najczęściej słabe accery, najczęściej fujitsu siemens, nawet hp, ale ibm, toschiba ...to nigdyRadziu pisze:Ja kiedyś korzystałem z laptopów różnych marek. Najlepsze moim zdaniem były compaq, a najgorsze niestety toschiby.
Wierze mu bo to moja 3 toschiba- poprzednie 2 działaja znakomicie u moich znajomych,
jedyne co mnie denerwuje w nowych lapach to to że strasznie im błyszczu matryca-i wszystko sie w niej odbija jak w lustrze