Kącik motoryzacyjny

[Basiek]

Byczunio pytanie czym Ty jeździsz?
mój pojazd pali średnio 5,5 w trasie poniżej 5 miasto hmmm pewnie z 7,5 takie ostre miasto.
trzeba mieć diesla:)
Dużo hamować silnikiem itp taka specyfika
2,0 hdi też daje radę :)

[byczunio]

Ale ja właśnie mam diselka 2,0 HDI 138 KM

[Radziu]

Też diesel 2.0 ale tylko 100 koni. Drogi lokalne to licze takie, gdzie co chwile trzeba zwalniać lub nawet hamować, bo są wioski i miasteczka.

[Basiek]

No byczunio a przeczyść sobie dolot, bo to co się tam zbiera hmmm, ostatnio czyściłem.
Nie u siebie, bo u mnie jest w 110 HDI trudniej, a tu masz cały dolot na wierzchu.
styl jazdy itp może?
bo 138 HDI średnio pali koło 6,3 litra.

[byczunio]

bo 138 HDI średnio pali koło 6,3 litra

Sądzę, że zużycie zależy też od furmanki. Nie zaprzeczę, że lubię depnąć, poczuć jak mnie wciska w fotel. Dolot nie powinien być jeszcze zbytnio zasmarkany, bo samochód ma raptem 2 lata i zawsze tyle mi palił.

[Basiek]

Patrzysz na wskazania komputera? czy może zalewasz pod korek i w tedy np przejeżdżasz 500km i zalewasz pod korek?
Bo to co napisałeś na poprzedniej stronie to spalanie w HDI'ku? przy 130/km/h 12 litrów takie wartości to dla benzyny 2.0 z lat 90 tych.

[Radziu]

Mój spalanie 12 litrów osiąga przy prędkości około 180, albo 130 pod sporą górkę.

[byczunio]

podaję wskazania z komputera. nie mam wytrwałości, by notować ilości wlanego picia i przebiegi pomiędzy tankowaniami. Praktycznie zawsze leję pod korek i jeżdzę do zdecydowanej rezerwy.

[Basiek]

To jak ? to lipa okrutna:D
Mnie komputer raz w skodzie octavi 1,9 tdi pokazał 89 litrów chwilowego spalania. tak że komp kompem.
Liczyć trzeba od zatankowania pod korek do rezerwy, a nie kompem.

[dr.pantyhose]

Komputery pokladowe oszukują nieznacznie. Przez 5 tysięcy km na trasie na wakacjach notowałem w wersji "tankowanie pod korek". Komputer pokazywał spalanie 6,5 litra a według zalewania pod korek wyszło 5,9 litra. Inna sprawa, że liczniki przebytej odległości też oszukują wskazując nam, że przejechaliśmy więcej niż w rzeczywistości. jest na to nawet specjalna ustawa obligująca producentów do tego. Wskaźnik prędkośći też oszukuje w górę. W rzeczywistości jedziemy wolniej niż nam się wydaje. Tez jest na to ustawa.

[Basiek]

też jest do po to zrobione aby przy różnych oponach nie pokazało "za mało"
zależy od marki bo w cytrynach licznik ma błąd bardzo mały sprawdzone gps
+-2km/h nie więcej.
A spalanie Byczunia hmm 12L przy 130km/h może jakiś onuc nawpychał :D?

[bodex]

Wskaźnik prędkośći też oszukuje w górę

Wskaźnik prędkości oszukuje (ustawa zaleca aby pokazywał 5% więcej), ale licznik odległości oszukiwać nie powinien.

Co do spalania, to mój komputer oszukuje minimalnie, 0,1-0,2l pokazuje więcej niż z km i wlanego paliwa wychodzi. W poprzednim samochodzie pokazywał 0,3l za mało. Więc są to dosyć dokładne wskazania.

[byczunio]

Może powinienem zapisać się na lekcje oszczędnej jazdy?

[Basiek]

Tego nie wiadomo ale spalanie 12 litrów przy 130km/h to co jechałeś na 3 biegu pod czerwonym polem? jak bym nie miał hdi a brat tego co Ty to bym może się mniej dziwił. przy 130 na 6 biegu o ile masz to wyjdzie tak 5,8-6,2 litra
bo to ledwo powinno być 2100-2200 obrotów/ minutę.
mi średnio wychodzi 5,5 litra średnio gdzie auto waży 1,5 tony.
ta a może Ty masz FAP zatkany ?

[byczunio]

te 12 przy 130 to było z rowerami na dachu. Bez rowerów przy tej prędkości zwykle pokazuje mi ok 8-9. Chyba mam inne przełożenia, bo na "6" przy tej prędkości pokazuje mi 2500 obrotów. Szóstki generalnie używam od prędkości 80 km (1500 obrotów). Przy szybkiej, autostradowej jeździe "na pusto" zdecydowanie brakuje mi 7 biegu.

[Basiek]

No to widzisz.
Masz jeszcze inaczej. Nie brakuje Ci 7 biegu tylko innej skrzyni nawet 5 biegowej
ja mam na 5 biegu przy 80 też 1500 obrotów.
tak że masz krótką tą skrzynie a wiem że 6 bieg to jest 120 i 2000 obrotów zależy jeszcze od wersji ale widać że tobie przycięli :(.
ba nawet oszustwo bo przy 2500 powinno być w taki razie nie 130 a 125
przy 3000 tyś 150. czyli masz 6 bieg jak moje 5

[bodex]

Bez rowerów przy tej prędkości zwykle pokazuje mi ok 8-9.

Czyli równo jedziesz 130km/h bez przyspieszania i nie pod górę i 8-9 l.100 ? Proponuję, aby się "poświęcił" i zapisał ilość km i wlanego paliwa między tankowaniami.

Albo Twój komputer mocno zawyża, albo coś nie teges z samochodem. Tyle to nie powinien nawet spalić silnik benzynowy, a HDI to przecież oszczędne silniki.

[Radziu]

Mój komputer też raczej nieznacznie oszukuje. Kiedyś sprawdzałem od zatankowania pod korek, do rezerwy mrygającej, i następnym razem zatankowałem pod korek, porównując ilość spalonego paliwa wyliczonego przez komputer, wyszło mi jakieś 0,5 litra przy zatankowaniu około 68 litrów.

[Gizmak]

Bodex: Przy 130km w zależności od silnika - popjemności - moje 2.0b. pali około 8-9l na równym, przypominam, że zależy to również od masy i skrzyni biegów oraz wiatru. Średnie spalanie mało miasta i prędkości około 50-130 poza miastem i spala mi średnio 8,2-8,5 na 55-57litrów wlanego paliwa. Ruch miejski stanowi około 20%.

[byczunio]

Dzisiaj specjalnie sprawdziłem stan rejestrów komputera. Średnia zużycia z ostatnich 7 tys km to 7,9 l/100km. W tym czasie zrobiłem tylko 3 wypady poza miasto: do Zakopanego, do Poznania i do Łeby (z rowerami na dachu). Cała reszta po mieście.

[Basiek]

No widzicie towarzyszu Byczunio. trzeba było tak od razu.
Bo ja tu myślałem że jakieś czary :)

[dr.pantyhose]

Aby jeździć oszczędnie należy sprawdzić przy jakiej prędkości obrotowej nasz silnik ma najwyższy moment obrotowy. Podobno najekonomiczniejsza jest ta prędkość silnika plus 10 %. Mój silnik w obecnej Cytrynie (2.0 hdi) ma najwyższy moment przy 1850 obrotów/min (260 Nm) co odpowiada prędkości samochodu na najwyższym biegu 80 km/h. Plus te 10 procent to jest prawie 90 km/h. Zgodne z założeniami producenta aby najczęściej używana prędkość była najekonomiczniejsza. Powyżej 80 km/h opór powietrza rośnie jakoś straszne szybko dlatego minimalne spalanie poza miastem podawane jest dla tej prędkości.Robiłem testy polegające na równej jeździe przez 2000 km z prędkością pomiędzy 80 a 100. Auto spaliło na setkę 5.8 l. Dokładnie tyle podaje producent. Przy małych przebiegach około 100 km i zachowaniu prędkości 80 na godzinę i zasad ekonomicznej jazdy komputer wskazał minimalnie 5.2 l/100. Auto jest duże i waży 1800 kg.

[Radziu]

Jak masz komputer, to wystarczy patrzeć na wskazania i będziesz wiedział, czy jedziesz ekonomicznie czy nie.

[dr.pantyhose]

Trzymałem się czasem tej samej zasady 20 lat temu jak miałem fiata 126. Spalanie było wtedy 4.5 l/100.

[dr.pantyhose]

Jak masz komputer, to wystarczy patrzeć na wskazania i będziesz wiedział, czy jedziesz ekonomicznie czy nie.

dawniej można było dokupić ekonomizer i zamontować do dowolnego silniika gaźnikowego. Patrząc niego też można było spalać mało paliwa.

O moich przeróbkach 126 opowiem w kolejnym odcinku.