To i owo komórkowo...

[Radziu]

Były takie czasy, ale raczej nie mieliśmy wtedy komputerów. No chyba że chodzi Ci o zx spectrum itp.

[Radziu]

Niestety dziś pomimo że antywir jest wyłączony, znowu pojawiły się omunikatu o wystąpieniu błędów i wyłączeniu programów. Explorator Windows, Internet Explorer, Gadżety Windows

[Radziu]

[quote="anipoki] ...bo nawet do załącznika maila od szefa się może coś "podpiąć" i leżysz.[/quote]

Na szczęście szef nic mi nie przysyła na prywatnego maila. Pracę zistawiam w pracy.

Minął miesiąc korzystania bez antywirusa. Komp zachowuje się o niebo lepiej, ale jednak czasami nadal wyskakują te błędy, więc nadal W7 jest mniej stabilny od XP. Z ciekawości zapuscilem ręczne skanowanie, ale nic nie znalazło, co znaczy że sam jestem dobrym antywirusem.

[nero]

Czy ktoś z Was orientuje się jak dużo można wynegocjować szantażując co nieco jakąś sieć GSM informując ją o tym, że z dniem zakończenia umowy przenoszę się do konkurencji? Obecnie jestem w play i zastanawiam się właśnie nad takim rozegraniem sprawy by wyrwać od nich jak najwięcej.

[anipoki]

O ile mi wiadomo to najwięcej zyskasz na starcie właśnie przenosząc się do innej sieci. Inaczej będą próbować ci wciskać przygotowaną wcześniej ofertę poprzez kilku (nastu?) różnych agentów z callcenter jako tą "Naj, tylko dla pana..."

[bodex]

Moja żona zadzwoniła z pytaniem co zrobić aby rozwiązać umowę. Oczywiście umowy rozwiązywać nie chciała, ale miała nadzieję co nieco "utargować". Dostała abonament ze 150 minutami za 15 zł brutto, normalnie proponowali to samo za 19,90. T-Mobile, przedłużenie umowy o 18 miesięcy bez telefonu.

Niby niewielka kwota, ale procentowo prawie 25% mniej, więc warto negocjować.

[Radziu]

W PLAY to nie wiem. Ale w orange można sporo wynegocjować bez pogróżek. Za 29,90 mam bez ograniczeń do orange i stacjonarnych. A do pozostałych 450min. Co w efekcie jak dla mnie to jest bez ograniczeń do wszystkich. Nie słyszałem żeby ktoś więcej w tej cenie dostał. A.. umowa na 18mc, bez telefonu. Telefony od lat kupuję na wolnym rynku, nie pochodzące od operatorów.

[kasior]

Ja się przeniosłem z Orange do t-mobile, bo miałem dosc tego,ze nowych klientów traktuja lepiej niż starych (byłem tam ok 15 lat). Dlaczego niby ja nie mam być nowym klientem i dostać cos fajnego? Jak się orange dowiedziało to dopiero wtedy zaczęli mnie bombardować ofertami, ale ja im podziękowałem i nie żałuję.

[Radziu]

Źle negocjowałeś. Ja praktycznie zawsze dostaję coś lepiej niż aktualnie jest dla nowych.

[Radziu]

No i od lipca minęło już parę miesięcy bez antywirusa. Z ciekawości w ostnim dniu obowiązywania abonamentu odpaliłem go jeszcze w celu przeskanowania. Nie znalazł nic, co oznacza że nie był potrzebny i szkoda kasy na abonament, jeżeli ktoś potrafi odpowiedzialnie korzystać z komputera.

[kasior]

he he... a to się uśmiałem... znalazłbym u ciebie z 15 wirów w tej chwili he he..

[Radziu]

Jeżeli to prawda, w co wątpię, to na co mi taki antywir, który ich nie widzi?

[bodex]

Część wirusów jest tak sprytna, że jak już je masz, to antywirus ich nie wykryje. Mi od czasu do czasu antywirus krzyczy że coś wykrył i zablokował przy przeglądaniu internetu na stronach z serialami / crackami. Generalnie oprogramowanie mam legalne, ale czasem potrzeba coś jednorazowo i zdarza mi się szukać "darmowej" wersji

[Radziu]

Nie od dziś wiadomo, że na takich stronach można spotkać wirusy, ale ja po takich nie chodzę, bo niemam nawet takiej potrzeby. Zresztą miedzy innymi na tym polega mój antywirus świadomego korzystania z komputera - unikam ryzykownych stron.

[kasior]

Teraz sa tak sprytne programy,ze nawet nie wiesz,ze ci cos wchodzi. Wiekszośc antywirusów ich nie widzi bo sa bardzo trudne w wykryciu i firmy nie maja jeszcze koncepcji na to. Ale one sa. Czasem sie ściagaja po kilku bitach z róznych miejsc, nawet dobrych stron pod które sa podpięte i admini strony nic nie wiedzą. jak zbiora sie wszystkie bity w kompie to program taki może np spowodowac jakis błąd systemowy po którym uruchomisz komp ponownie, a jak uruchomisz to ten program juz jest odpowiednio zainstalowany i robi co trzeba.

Jest też cała masa taich sprytnych wirusów które nasłuchują na interfejsie sieciowym ruchu do FTP'a - jak coś wychwycą ślą to do swoich spambotów które robią resztę czyli zbieraja twoje hasła do np serwerów i potem tam instaluja kolejne oprogramowanie, które sie rozsyła itd itd... zawsze radze uzywac zaszyfrowanych protokołów jak kto ftp uzywa. Temat rzeka... ja tu w pracy mialem z kolega 3 miesięczną walke z takim badziewiem - na szczęście chyba wygraną chociaz do końca jeszcze nie wiemy.

[Radziu]

Teraz sa tak sprytne programy,ze nawet nie wiesz,ze ci cos wchodzi. Wiekszośc antywirusów ich nie widzi bo sa bardzo trudne w wykryciu i firmy nie maja jeszcze koncepcji na to.

To za znalezienie ich powinieneś dostać Nobla, skoro faktycznie są takie niewykrywalne. Zresztą co to za wirus, co nic nie robi.

No i ponawiam pytanie, po co płacić za antywira, skoro nie wykrywa wirusów.

[kasior]

No to jest dobre pytanie akurat.

[Kornecken]

Nie wykrywa wirusów- ale może masz szczęście, i wchodzisz tylko na bezpieczne strony i używasz oprogramowania które okazało się w porządku i nie zawierało żadnego malware, trojanów i spyware? A sens stosowania antywirusa jest taki że jest się zabezpieczonym?
Mi już wiele razy zablokowało strony na których były podejrzane skrypty, i mimo wszystko doceniam antywirusa. Zwłaszcza że używam wersji bezpłatnej, pozbawionej kilku bajerów, za to robi to co powinien czyli sprawdza strony, mail, pliki... nie zawsze trzeba za antywirusa płacić.

[Radziu]

Tak jak pisalem, nie wchodzę na podejrzane strony, a oprogramowanie mam w 100% legalne, więc trudno spodziewać się w nim trojanow. Zresztą w windowsie jest oprogramowanie antyszpiegowskie i antywirusowe, to widocznie w pełni wystarcza, a nie trzeba za nie dodatkowo płacić.

[bodex]

No i ponawiam pytanie, po co płacić za antywira, skoro nie wykrywa wirusów.

Nie warto płacić i nie płacę. Ale są dobre darmowe antywirusy i takiego używam.

Stawiając inaczej pytanie, dlaczego się nie zabezpieczyć, skoro ochrona jest darmowa ?

[Radziu]

Bo zamula komputer.

[Arczi]

No i ponawiam pytanie, po co płacić za antywira, skoro nie wykrywa wirusów.

Nie warto płacić i nie płacę. Ale są dobre darmowe antywirusy i takiego używam.

Stawiając inaczej pytanie, dlaczego się nie zabezpieczyć, skoro ochrona jest darmowa ?

Ja jestem odmiennego zdania. Przez jakiś czas nie miałem antywirusa i sobie tylko kompa zasyfiłem. Teraz mam zainstalowaną ochronę i co jakiś czas odpiera jakiś "atak" z sieci.

[Radziu]

U mnie nadal bez problemu.

[Jasiek]

Co do komórki to nie wchodzę na dziwaczne strony, bo komórkę mam po to aby jedynie dzwonić, odbierać i wysyłać sms-y. Jako informatyk, w pracy i w domu mam inet, tak że w komórce nie jest mi on do niczego potrzebny. Przy wymianie aparatu durnowaty sprzedawca wcisnął mi bez mojej wiedzy inet w telefonie za 7 zł miesięcznie i gdy po miesiącu zorientowałem się na podstawie rachunku że to zrobił to w salonie sprzedawcy była taka awantura że facet wyleciał z pracy.
W kompie mam "ruskiego" płatnego (naprawdę niewiele) antywirusa. Nie reklamując go tu z nazwy, polecam go choćby dlatego że chodzi sobie w tle i nie muszę pilnować aktualizacji bo ona wchodzi sama automatycznie po zalogowaniu.

[dr.pantyhose]

Ruski antywirus to chyba Kasperski. Sam go lubię. A to , że ktoś przez ciebie wyleciał z pracy to niefajnie.