Pewnie większość "społeczeństwa" w PL nie zna tego pojęcia, a skoro zawiera w nazwie "seksualny", to raczej nie kojarzy się pozytywnie :(Radziu pisze:Ale metroseksualny to chyba żadna obraza.
Kiedyś widziałem w TV program, gość pytał przypadkowe osoby "Czy słyszał pan że prezydent miasta (nie pamiętam już jakiego) to homo sapiens ?" Może ze 20% osób wiedziało co to znaczy, reszta odpowiedzi sugerowała, że właśnie się dowiedzieli że prezydent ich miasta to gej czy inny zboczeniec.