Unisex Fashion

Tak się zastanawiam jak odczuwa płeć przeciwna gdy ma na sobie założone rajstopki, ciekawe czy zachwycają się lekkim połyskiem i gładkością tak jak my??

Czy po prostu traktują rajstopy zwyczajne jak faceci skarpetki, ale przecież ten materiał jest taki sexi.

maks1910 pisze:Tak się zastanawiam jak odczuwa płeć przeciwna gdy ma na sobie założone rajstopki, ciekawe czy zachwycają się lekkim połyskiem i gładkością tak jak my??

Lubię mieć rajstopy (pończochy), nogi są wtedy gładkie, mają jednolity kolor. Bardzo elegancko wyglądają, gdy założy się szpilki z zakrytymi palcami. Rajstopy podkreślają kobiecość, czuję się bardziej atrakcyjna, zadbana. Lubię cieliste rajstopy, lekko opalone, z niewielkim połyskiem. Podkreślają kształt nóg. Ale nie zachwycam się nimi tak jak Nero i znaczna część z Was. Inaczej to wygląda, gdy pończochy towarzyszą koronkowej bieliźnie (np. gorset z pasem). Wtedy oczywiste jest, iż mają one działać na zmysły. Wybieram kolor czarny, bielizna podkreśla moją figurę, używam wyjątkowych perfum. Cała ta otoczka sprzyja rozbudzeniu namiętności. Nie czuję jednak, aby to rajstopy były tym głównym afrodyzjakiem.

Wydaje mi się że zakładanie rajstop, pończoch, leginsów, zakolanówek, podkolanówek przez kobiety jest tym samym normalnym co zakładanie przez faceta skarpet... Może pończochy i ich zakładanie są szczególnym natchnieniem do...

Są faceci dla których rajstopy są takim samym elementem ubioru jak skarpetki.

zakładamy wątek o skarpetkach?

taaaaak

Taki wątek już jest.

Wojtas pisze: Może pończochy i ich zakładanie są szczególnym natchnieniem do...

No są, są :) Pokaż mi faceta, który będzie niezadowolony, gdy jego kobieta wejdzie pod kołderkę w pięknych koronkach i pończochach :P

Są tacy którzy wolą pełną nagość. A są i tacy którzy wolą inne gadżety.

A są tacy, który lubią jedno i drugie i mają bogate życie intymne.

Iga , masz racje to raj dla dotyku cieniutkiego materiału jakim są pończochy i zmysł dla oczu!

Iga pisze:A są tacy, który lubią jedno i drugie i mają bogate życie intymne.

Masz rację, ale to nie jest forum erotyczne.

Nikt tak nie twierdzi, że jest to forum erotyczne. Padło pytanie o doznania w rajstopach (jakbyś nie zauważył) a bywają one również częścią życia erotycznego (z pewnością się ze mną zgodzisz) i dlatego krótko do tego nawiązałam.

Dlatego od poczatku pisałem że to wątek nie na to forum.

Całe szczęście nie jesteś tu po to, aby o tym decydować

Czy to takie szczęście i dla kogo to się jeszcze okaże.

Chcesz powiedzieć, że przez ten wątek forum się rozpadnie?

Przez jeden pewnie nie, ale jak jest jeden to może być wiecej. I nie rozpadnie się a przerodzi się w nylonomanie

Myślę, że za bardzo się rozpędzasz ze stwierdzeniami. Nylonomania to typowo fetyszowe forum. Masz jednak racje, że od naszych upodobań do fetyszystycznych zachowań biegnie bardzo cienka linia.. jeżeli w ogóle ona istnieje, bo może być tak, że sobie to po prostu wmawiamy..

Chodzi o to żeby tej linii nie przekroczyć, a ten wątek jest wątkiem w kierunku. Bo przecież zakładanie takiej bielizny do seksu to przecież fetysz.

Radziu pisze:Chodzi o to żeby tej linii nie przekroczyć, a ten wątek jest wątkiem w kierunku. Bo przecież zakładanie takiej bielizny do seksu to przecież fetysz.

Jeśli zakłada ją kobieta, i mowa tu o pończochach itd., to tak jak pisała Iga, to najnormalniejsza rzecz na świecie. Facet w takim stroju do seksu to na pewno zaciąga fetyszem, ale nie to, że czuje "fajną" gładkość kiedy ma rajstopy na nogach, o tym nie można już pisać?

Radziu, seksualność jest i powinna być częścią naszego życia. Tego nie da się odciąć nożyczkami. Trzeba tylko zachować zdrowy umiar i właściwą proporcję pomiedzy seksualnością i aseksualnością. Twoje podejście sugeruje, że każdy seksuolog jest maniakiem seksualnym. Wydaje mi się, że jak na razie proporcje na forum nie zostały zachwiane i, na szczęście, mamy takich strażników moralności jak Ty, którzy nie pozwolą, by to się zmieniło.

Często pończochy na nogach kobiet zaspokajają fetyszowe potrzeby partnerów. A jeżeli facet nosi rajstopy dla gładkości i innych doznań odczuwalnych, to też lekko idzie w stronę fetyszu.

A po jaką inną cholerę nosić do krótkich spodenek rajstopy 20 czy 15 den jak nie dla gładkości i estetyki? Chcesz powiedzieć, że kobiety, które noszą cienkie rajstopy to również fetyszystki? Że o pończochach już nie wspomnę, bo to dla Ciebie widzę całkowicie fetyszystyczny element ubioru, który powinien być dostępny tylko w sex shopach....

Radziu, bo Cię zaraz posądzę, że zgodnie z XIX wieczną hipokryzją do uprawiania seksu z własną małżonką masz specjalne prześcieradło z wyciętą dziurką w odpowiednim miejscu.