Wychodząc do pracy zauważyłem,że nie mam kalesonów bo są całe mokre po praniu
Siedząc i myśląc co tu zrobić żeby w tej pracy nie zmarznąć,wpadłem na pomysł że ubiore rajstopy Siostry
Gdy zobaczyłem w szufladzie nowe rajstki z micrfibry,odrazu w nie skoczyłem co było nie złym wyzwaniem dla mnie,lecz gdy już wnich polatałem stwierdziłem,że sa Wspaniałe.
Nosiłem je dalej do pracy ale jakoś w tajemnicy,ale któregoś razu zapomniałem sie że je mam i matka zobaczyła
Ale jakoś tam obeszło sie łagodnie i od tamtej pory jakos rodzinka nie robiz tego jakiejś tam awantury,ale widze że krzywo patrzą na mnie więc nie nosze ich tak na codzien po domu bo poprostumi głupio.
A i wybierając rajstopy musze kupowac w miare jakies takie bez wzorów czy coś,żeby nie pomyśleli zle o mnie
I tak to w moim wypadku wyglądało
a co do rodziny to i tak nie masz źle. ja tam tylko czarne kryjące kupuję rajstopy bo mi wzorki niepotrzebne są ;]
