Strona 1 z 2
Rajstopy a kleptomania
: 19 wrz 2008, 16:53
autor: boggy
No właśnie, powspominajmy
Przypuszczam że zdecydowana większość z nas sama sobie kupuje rajstopy, ale jak zaczynaliście na pewno zdarzało się wam komuś je podbierać
Może ktoś został przyłapany lub np. mama się zorientowała że czegoś brakuje?
A może niektórym ten nawyk pozostał i jak widzicie u mamy/siostry/cioci/babci pełną szufladę rajstop lub pończoch, zdarza się komuś "pożyczyć" jedną parę?
Przyznam się że mnie często kusi, ale jako że mam zapas który mi spokojnie wystarczy na jakiś czas, opanowuję się i nie podbieram
: 19 wrz 2008, 17:54
autor: Radziu
Rozumiem, że mogłeś tak robić jako dziecko, ale teraz
To najzwyczajniejsze złodziejstwo.
: 19 wrz 2008, 17:56
autor: papa_smerf
Na poczętku tak było, ale nie była to kleptomania, gdyż ta charakteryzuje się podbieraniem rzeczy niepotrzebnych, a te były aż nadto przydatne.
Jednak, aby grzechu nie było, straty po latach zostały odtworzone z nawiązką w postaci prezentów tej samej materii.
: 19 wrz 2008, 20:27
autor: boggy
Radziu pisze:Rozumiem, że mogłeś tak robić jako dziecko, ale teraz
To najzwyczajniejsze złodziejstwo.
Oczywiście że jako dziecko, czytaj ze zrozumieniem. Poza tym nie wierzę że ktoś kto nie spróbował, nagle pomyślał sobie "a, od dzisiaj będę nosił rajstopy", po czym poszedł do sklepu i sobie kupił.
Re: Rajstopy a kleptomania
: 19 wrz 2008, 20:31
autor: Radziu
boggy pisze:Radziu pisze:Rozumiem, że mogłeś tak robić jako dziecko, ale teraz
To najzwyczajniejsze złodziejstwo.
Oczywiście że jako dziecko, czytaj ze zrozumieniem.
Ależ ja czytam ze zrozumieniem. Ale może jednak wytłumacz jak powinienem to zrozumieć:
boggy pisze:A może niektórym ten nawyk pozostał i jak widzicie u mamy/siostry/cioci/babci pełną szufladę rajstop lub pończoch, zdarza się komuś "pożyczyć" jedną parę?
-----------------------------------------------------------------
boggy pisze:Poza tym nie wierzę że ktoś kto nie spróbował, nagle pomyślał sobie "a, od dzisiaj będę nosił rajstopy", po czym poszedł do sklepu i sobie kupił.
Jako dziecko to oczywiście, że nie. Ale dorosły może kupić lub pożyczyć legalnie.
Re: Rajstopy a kleptomania
: 19 wrz 2008, 20:58
autor: boggy
Radziu pisze: Ale może jednak wytłumacz jak powinienem to zrozumieć:
boggy pisze:A może niektórym ten nawyk pozostał i jak widzicie u mamy/siostry/cioci/babci pełną szufladę rajstop lub pończoch, zdarza się komuś "pożyczyć" jedną parę?
To nie było zdanie oznajmujące ani sugestia tylko pytanie.
-----------------------------------------------------------------
Radziu pisze:
Jako dziecko to oczywiście, że nie. Ale dorosły może kupić lub pożyczyć legalnie.
Wyobraź sobie że niektórzy zaczynali jako dziecko. A o początkach tu mowa.
Oj Radziu, czemu sie zawsze musisz wszystkiego czepiać?
: 19 wrz 2008, 21:30
autor: Radziu
Pomyśl jak się czuje kobieta której ktoś podkrada bieliznę.
: 19 wrz 2008, 21:44
autor: boggy
A ten dalej swoje. Temat miał być z przymróżeniem oka ale widzę że strasznie Cię to boli. Z mojej strony koniec tematu.
: 19 wrz 2008, 21:47
autor: papa_smerf
O ile wogóle to zauważy. Ale Radziu jesteś prawy. Życie jest bardziej skomplikowane. Ja to zrobiłem mając 14 lat, jedne rajstopy, kilka dni je miałem, a potem spowrotem podrzuciłem do prania. W zamian kilka lat później dałem jej 10 par nowiutkich z zagranicy. Sumienie mam czyste.
: 19 wrz 2008, 21:50
autor: Radziu
Ja też "pożyczałem", wszystkie oddałem po upraniu, ale szybko doszedłem do wniosku, że trzeba kupić własne.
: 19 wrz 2008, 21:55
autor: dr.pantyhose
Wtedy gdy ja zaczynałem to nie dało się iść normalnie do sklepu i kupić.
: 19 wrz 2008, 22:04
autor: Radziu
Jesteś o dwa lata starszy tylko odemnie. Ja o ile dobrze pamiętam to pierwsze rajstopy kupiłem mając około 15 lat.
: 19 wrz 2008, 22:07
autor: Danon
Radziu pisze:Pomyśl jak się czuje kobieta której ktoś podkrada bieliznę.
Znam przypadki że urasta to wręcz do rangi gwałtu na danej osobie
. Byłem świadkiem gdy dziewczyna wyrzucając zużytą bieliznę cięła ją na kawałeczki. Zapytana po co to robi, stwierdziła: "a bo jeszcze ktoś ją założy". Uśmiechnąłem się i nie skomentowałem
.
Co do tematu: czy kradzieżą jest założenie "pożyczonych" od mamy rajstop? Jeśli tak - to w dzieciństwie miałem takie objawy, ale obecnie dostępność rajstop jest tak duża, że nawet do głowy mi nie przyjdzie żeby komuś podprowadzić. Choć może są osoby które to rajcuje
.
: 19 wrz 2008, 22:12
autor: Radziu
Pożyczanie od mamy, czy też siostry w dzieciństwie to jednak coś innego, ale boggy pytał "A może niektórym ten nawyk pozostał i jak widzicie u mamy/siostry/cioci/babci pełną szufladę rajstop lub pończoch, zdarza się komuś "pożyczyć" jedną parę?" czyli chodzi o pożyczanie, kiedy się jest już dorosłym.
A o tym co Danon pisze też słyszałem. Z tego samego powodu niektóre kobiety wrzucają podpaski i tampony do WC w miejscach publicznych, bo boją się że jakiś facet wyjmie je ze śmietnika i będzie się zabawiał.
: 22 paź 2008, 17:26
autor: kasiek
Jako nastolatek, pod koniec szkoły średniej miałem "fuchę" u mojego nauczyciela, miałem mu w domu w ramach "praktyk" instalację przerobić. Mniejsza o to, co to była za robota konkretnie, w każdym razie spędziłem u niego w domu ładnych kilka godzin. Facet miał domek jednorodzinny, żonę prowadzącą w tymże domu prywatny biznes oraz chyba z rok starszą ode mnie córkę, wtedy nieobecną. Przyszedłem tam rano, grzecznie zdjąłem buty w przedpokoju, a ponieważ jak się potem okazało, spora część roboty była do zrobienia w piwnicy, gdzie jako podłoga była zimna betonowa wylewka, ulitowała się nade mną żona faceta i stwierdziła, że ja tam boso stojąc się przeziębię. Najpierw zastanawiała się nad tym, żebym założył buty, ale to była zima, buty miałem zabłocone, stwierdziła więc, że da mi do chodzenia po domu stare kapcie córki. No i dostałem... damskie klapki na 3-4cm korkowym klinie, minimalnie tylko na mnie za małe
Kobieta się nawet śmiała dając mi je, że nic innego dla mnie nie ma, ale młody jestem, wysportowany, to i z obcasami dam sobie radę
Już samo to mnie nakręciło, a jak jeszcze się okazało, że w piwnicy jest pralnia po prostu zawalona ciuchami albo czekającymi na pranie, albo schnącymi - nie wytrzymałem i przekopałem tą pralnię dokładnie (czasu miałem sporo). Rajstop było tam mnóstwo, to były czasy, gdy modne były rajstopy "koronkowe" (w moich stronach określało się je mianem "burdelówy"), znalazłem też ich tam całą kolekcję. No i niestety... "zupełnym przypadkiem" po wyjściu od nich znalazłem w swoich kieszeniach jedne takie koronkowe rajstopy oraz jedne gładkie czarne z pogrubianym malutkim wzorkiem nad kostką każdej nogi i naklejonym tamże cekinkiem.
Uprzedzając ataki purystów: tak, wiedziałem, że to kradzież i czułem się jak złodziej, ale to było wtedy silniejsze ode mnie. Zresztą nie żałuję, one tam miały tego taką masę i trzymały to w takim okrutnym nieładzie, że nawet gdybym ukradł z 10 par, pewnie by nie zauważyły.
: 22 paź 2008, 17:50
autor: papa_smerf
Krzywdę wyrządzoną innym należy naprawić. Niezależnie od tego czy to zauważyły, czy nie powinieneś tę ich szkodę jakoś zniwelować. Tak mówi prawo kościelne i sumienie.
: 22 paź 2008, 22:25
autor: dr.pantyhose
Wyślij im anonimową paczkę z rajstopami.
: 07 gru 2008, 13:31
autor: Jasiek
dr.pantyhose pisze:Wtedy gdy ja zaczynałem to nie dało się iść normalnie do sklepu i kupić.
Myślę ze zawsze się dało kupić. Ale to że podbieraliśmy wynikało choćby z tego że:
"Chcę je założyć tu i teraz"
Najtrudniej było pokonać nieśmiałość przy zakupie pierwszej pary rajstop, a potem z zakupami już nie było problemu.
: 07 gru 2008, 13:40
autor: papa_smerf
Jasiek pisze:Myślę ze zawsze się dało kupić.
Właśnie swoją pierwszą własną parę rajstop elastilowych w kolorze granatowym kupiłem w Gliwicach, w domu towarowym na ulicy Zwycięstwa, po godzinie z hakiem stania w kolejce. Dostała mi się jedna z ostatnich sztuk.
Tak więc były czasy, że kupić nie było łatwo, oj nie łatwo.
: 17 lut 2009, 11:47
autor: kochamrajstopy
kleptomania to mania kradzieży?
: 17 lut 2009, 14:55
autor: Magda
kochamrajstopy, - odpowiedź- www.google.pl- kliknij sobie
: 17 lut 2009, 14:58
autor: dr.pantyhose
kochamrajstopy pisze:kleptomania to mania kradzieży?
To mania klepania. Co kto chce.
: 17 lut 2009, 15:00
autor: Magda
dr.pantyhose, jak zwykle niezastapiony
: 17 lut 2009, 22:50
autor: Radziu
dr.pantyhose, dobrze to podsumowałeś
: 18 lut 2009, 00:46
autor: dr.pantyhose
Przypomina mi sie nasz wcześniejszy przyjaciel.