Unisex Fashion

Witam, mam problem a właściwie pytanie. Czy to że przy normalnym codziennym użytkowaniu rajstopy zjeżdżają tak z 5-10 centymetrów. ? Rano po założeniu są lekko opinające, później po przejściu nawet kilku kroków robią się już luźne. Kwestia rozmiaru, owłosienia na nogach czy taki urok ?

Jeżeli nie golisz nóg to nie dziw się, że ci rajstopy zjeżdżają po jakimś czasie. Włoski na nogach działają jak haczyki, "wbijają" się w oczka rajstop, blokując materiał i nie pozwalając mu się przesuwać w górę podczas chodzenia/siedzenia, więc rajstopy mogą zsuwać się tylko w dół. Dodatkowo sam materiał jest przecież naciągnięty i to dodatkowo powoduje zsuwanie się, a włoski ten efekt jeszcze potęgują.
Ja np. golę nogi regularnie i praktycznie mogę przechodzić calutki dzień bez poprawiania co jakiś czas ułożenia rajstop na nogach.
Czas chyba wreszcie albo zgolić nogi albo się dalej męczyć ze zjeżdżającymi rajstopami, chyba że wybierzesz trzecią opcję - rezygnacja z noszenia rajstop ;-P

Niestety ale pierwsza i trzecia opcja w grę nie wchodzą. No chyba że znasz jakiś specyfik który spowoduje samoistne wypadanie włosów. Czyli wychodzi na to że trzeba się będzie męczyć

To zainwestuj trochę i po prostu idź na depilację laserową lub ciut tańsza wersja, czyli fotoepilacja. Zresztą, na Grouponie można często wyhaczyć jakiś niezły kupon zniżkowy na serię zabiegów depilacji laserowej i to na kilka zabiegów na różne partie ciała. ;) (i to nie jest żadna reklama Groupona czy coś, bo sam śledzę :P )

Ja ostatnio znalazłem info na yt ze sposobem na zjeżdżające rajstopy. Zakładamy majtki, rajstopy i jeszcze jedne majtki. Muszę spróbować :) Ciekawe czy sprawdzi się pod spodniami

anipoki pisze:To zainwestuj trochę i po prostu idź na depilację laserową lub ciut tańsza wersja, czyli fotoepilacja. Zresztą, na Grouponie można często wyhaczyć jakiś niezły kupon zniżkowy na serię zabiegów depilacji laserowej i to na kilka zabiegów na różne partie ciała. ;) (i to nie jest żadna reklama Groupona czy coś, bo sam śledzę :P )

Niestety ale to nawet nie o pieniądze chodzi. Po prostu kręgi w których się obracam zaakceptują utratę owłosienia jedynie po chemioterapii a i moja rodzina jest na tyle konserwatywna że mężczyzna ma chodzić obrośnięty jak goryl bo inaczej pedał. Ja tam jestem zakonspirowany. I tyle. Niestety trzeba się męczyć .

StachuJones pisze:kręgi w których się obracam zaakceptują utratę owłosienia jedynie po chemioterapii a i moja rodzina jest na tyle konserwatywna że mężczyzna ma chodzić obrośnięty jak goryl bo inaczej pedał. Ja tam jestem zakonspirowany. I tyle. Niestety trzeba się męczyć .

A nie prawda, powiedz po prostu, że bierzesz przykład ze sportowców i jako przykład możesz podać np. strongmenów, piłkarzy biegaczy, pływaków, itp. Jak nie wierzysz to sam sprawdź

StachuJones pisze:Witam, mam problem a właściwie pytanie. Czy to że przy normalnym codziennym użytkowaniu rajstopy zjeżdżają tak z 5-10 centymetrów. ? Rano po założeniu są lekko opinające, później po przejściu nawet kilku kroków robią się już luźne. Kwestia rozmiaru, owłosienia na nogach czy taki urok ?

Z mojego doświadczenia wynika, że główną przyczyną zjeżdżania rajstop jest ich za mały rozmiar. Mechanizm jest prosty: przy zakładaniu mocno naciągnięte, po jakimś czasie zaczynają się kurczyć do swojej właściwej wielkości, czego efektem jest właśnie zjawisko zjeżdżania z tyłka. Zjeżdżają też rajstopy gorszej jakości, tzn. z małą zawartością lycry albo ze streczu. Dlatego lepiej zapłacić trochę więcej, niż za 1,50 czy 2,50 zł kupować w kiosku czy markecie najtańsze rajstopy, a potem denerwować się gdy rozciągają się, deformują i opadają. W handlu jest mnóstwo porządnych rajstop z lycrą za całkiem nieduże pieniądze, w cenach od 4-5 zł.

Rajstopek20 pisze:Ja ostatnio znalazłem info na yt ze sposobem na zjeżdżające rajstopy. Zakładamy majtki, rajstopy i jeszcze jedne majtki. Muszę spróbować :) Ciekawe czy sprawdzi się pod spodniami

Rajstopy to nie spodnie czy leginsy a bielizna. Spokojnie można je założyć bez majtek. Wiele dziewczyn to robi, zakładając majtki na rajstopy, szczególnie do extra krótkich spódniczek. Tak jak łyżwiarki figurowe. Oprócz tego to rzeczywiście jest bardzo skuteczny sposób na zsuwające się rajstopy.

roph pisze:Wiele dziewczyn to robi, zakładając majtki na rajstopy, szczególnie do extra krótkich spódniczek. Tak jak łyżwiarki figurowe. Oprócz tego to rzeczywiście jest bardzo skuteczny sposób na zsuwające się rajstopy.

Obawiam się że one są jak Yeti, niby tak robią, ktoś podobno widział, ale ja nie znam.
Dodam, że kobiety które znam, wolą zakładać majtki nawet do piżamy.

Mi zjeżdżają wszystkie zwykłe rajstopy (tzw. uczucie kroku w kolanach). Natomiast te lepiej dobrane opadają tylko minimalnie, tak że nie odczuwam dyskomfortu. Za to nie mam problemu ze zsuwaniem się we wszystkich biodrówkach z którymi miałem do czynienia.

Co do golenia włosów, u mnie najgorzej jest na 3 dzień po goleniu. Wtedy jeszcze nie widać, ale czuć małe haczyki skierowane w dół, rajstopy wtedy łatwo zsuwają się, ale trudno je podciągnąć w górę. Po 2 tygodniach znów problem znika. Dlatego uważam, że jeśli zamierza się nosić rajstopy ciemne i grube (60DEN i więcej) to golenie nie jest konieczne.

Od jakiegoś czasu noszę rajstopy bez majtek i mniej się zsuwają. Generalnie te bezmajtkowe T-band mają miejszą tendencję do opadania. Fiore Idalia, Fiore ADA, Gatta Estella i Mona Dalia. Te rajstopy nie opadają.

Przetestowałem sposób z majtkami na rajstopy. Wyniki różne... Rajstopy męskie firmy Adrian 60den czarne z mikrofibry i cienkie 20 den nie zjeżdżały. Super patent, bo przez cały dzień nie musiałem podciągać rajstop pod spodniami. Niestety przy modelu moro masakra. Zjeżdżały co 3 kroki. Ale może to kwestia tego, że są one troszkę za małe. Ogólnie polecam :D

Tylko body i problem rozwiązany

SimZen, problem "haczyków" po niegoleniu od 3 dni można zminimalizować balsamem nawilżającym po każdym goleniu nóg, tylko musi być intensywnie nawilżający. Ja np. używam Vaseline Intensive Cream z dodatkiem masła kakaowego.
Co do majtek na rajstopy, to nigdy nie próbowałem, ale jakoś ostatnimi czasy rajty mi nie zjeżdżają, ale gdybym miał coś wybierać, to już bym wolał body, napewno nic się nie zsunie

Według mnie rajstopy z mikrofibry tez nie zjeżdżają tak z nóg pod spodniami jak zwykle. Chodzę w cienkich 20den. Mają jednak wadę - gorzej sie w nich siada - bo i spodnie nie chcą sie za dobrze po nich przesuwać.

michal-saa pisze:Według mnie rajstopy z mikrofibry [...] Mają jednak wadę - gorzej sie w nich siada - bo i spodnie nie chcą sie za dobrze po nich przesuwać.

No właśnie! Odnoszę dokładnie to samo wrażenie. Dlatego też microfibry pod spodniami raczej unikam, wolę zwykłą Lycrę.
Co do zsuwania się rajstop, to problem jest, i m.in. dlatego wiele kobiet nienawidzi noszenia rajstop. Myślę, że metodą prób i błędów można dobrać takie, które będą po prostu najmniej zjeżdżały, ja takie znalazłem i się ich trzymam. Gdy czasami mam takie, które mają tendencje do "kroku w kolanach" to wtedy metodę z majtkami na wierzchu stosowałem wiele razy i dla mnie sprawdza się znakomicie. Jak ktoś woli body to voilà, choć w lecie nie polecam.

Może i moim problemem jest też budowa nóg bo mam grube uda. Takie geny i tu nic nie poradzę choćbym ogolił nogi a powiem szczerze że jakoś mega owłosionych nóg nie mam. Raczej gęsto a krótko. A jeszcze lepszym numerem którego nie rozumiem to to że lewa nogawka się trzyma nawet nieźle za to prawa zjeżdża momentalnie i to nie że jakieś rajstopy źle uszyte bo mam tak z każdą parą. A odkąd schudłem to nie mam już problemu z krokiem w kolanach.

ha, z tymi zjeżdżającymi z nóg rajstopami jest różnie- kupiłem rajstopy męskie z kolekcji Adriana- różne wersje- w rowerki, w gwiazdy- i mimo że jest to ten sam rozmiar- to te z wzorem rowerowym zjeżdżają, a gwiazdy- nie. I chyba przyczyną jest to że te zjeżdżające mają krótsze nogawki, wydają się też mniej elastyczne.

No i najlepszego w nowym roku :)

Ktoś może polecić jakieś body na Allegro? Tylko takie, żeby mi pasowało... ;D No i takie najbardziej lekkie i przewiewne żeby się w tym nie zapocić...

A skąd mamy wiedzieć jakie będzie ci pasowało? Ja na przykład lubię Gattę, Intimideę. Chcesz lekkie, przewiewne to wymierz koronkowe lub siateczkowe lub z elementami koronkowymi lub siateczkowymi.

Gatta, lub jakieś termoaktywne

Wydaje mi się że problem leży nie tylko w doborze rozmiaru ale bardziej w budowie ciała faceta. Kobiety mają talię bardziej wklęsła do tego ładne bioderka niż my faceci .
Mam ten sam problem rozwiązuję go na kilka sposobów body na rajstopy i jest ok , można założyć jednoczęściowy kostium kąpielowy lub co naj częściej stosuję to to na rajstopy ubieram spodenki ze sznureczkiem podciągam go jak pasek i jest oki.

Zwykle spadają mi rajstopy z częścią majtkową. Te tak zwane Tband już mniej. W rossmamie kupilem Mia Eva Beuty 15den bezmajtkowe i nie spadaja.

ogol nogi, jak nie całe to chociaż do kolan, różnica kolosalna

Nie każdy może sobie na to pozwolić. To zależy od firmy no i rozmiaru. Może za mały rozmiar? Moim zdaniem trzeba poeksperymentować.