Unisex Fashion

Nie jest prawdą, że rajstopy nosimy tylko dla ciepła jakie dają. Oczywiście można powiedzieć, że nosimy bo to fetysz. Ale tym samym kobiety noszące je były by fetyszystkami. Więc nosimy bo lubimy. Dokładnie tak samo jak kobiety. Z jakiego powodu kobiety noszą gdy jest gorąco ? A potrafią nosić grube nieprześwitujące rajstopy czy leginsy przy upale. Więc moje pytanie do was jest takie. Jakie rajstopy nosicie w lato lub gdy jest gorąco ?

Jak jest ciepło to korzystam z rajstop 15 den. Dobrą alternatywą są też cienkie legginsy ale cieńszych niż 20 den nie spotkałem a i 20 den są niestety trudno dostępne (może minęła na nie moda). Lubie tez rajstopy 8 den, super cienkie ale są drogie i mało trwałe, niestety.

Jeżeli jest tak średnio ciepło tak do 18-19C z wiatrem lub bez to preferuję 20den ,a jeżeli jest cieplej tak powyżej 20C to wolę założyć petki 15-20den lub rzadziej podkolanówki. Ostatnio skarpety zakładam tylko rano do pracy do butów roboczych a po pracy ściągam i tak chadzam resztę dnia.

Gdy ciepło do 25 stopni pończochy samonośne, poniżej 20 mniej więcej rajstopy, powyżej 25 gołe nogi. Skarpetek, podkolanówek nie praktykuję jakoś.

To ja mam niżej próg wytrzymałości na przegrzanie. Rajstopy pod długie spodnie do +5, powyżej, do +20 pończochy (przeciwżylakowe z musu). Do krótkich spodni grube rajstopy do +15, do +20 cienkie rajstopy lub grubsze pończochy (przeciwżylakowe z musu). Powyżej +20 najchętniej gołe nogi, z musu pończochy, ale z musu wytrzymuję do +25. Powyżej +15 generalnie preferuję spódnicę. Przy +30 i więcej nic mnie nie zmusi do posiadania czegokolwiek na nogach.

A ile stopni to jest ciepło? Pojęcie względne.

Dla ciepła, czyli pod spodnie, to tylko poniżej zera i to raczej sporo.

Dla estetyki, czyli do krótkich spodni, to tak do 15 stopni. Maks 20.

A kobiety noszą grube rajstopy w upały, bo nie chce im się nóg depilować.

A ja zauważyłem dziś pewną zaletę rajstop przy silnym słońcu. Dwa tygodnie temu było gorąco prawie jak i dzisiaj w UK, tak około 22 stopni. Miałem wtedy rajstopy 15 DEN. Dzisiaj było 24 stopnie i miałem gołe nogi. Jako, że mam jasną karnację skóry to słonce łatwo mnie łapie i mam oparzenia słoneczne dość szybko. Dwa tygodnie temu poprzez rajstopy nic nie miałem a dzisiaj przy 24 stopniach mam poparzoną skórę na nogach. Następnym razem przy ostrym słońcu założę rajstopy i sprawdzę ta teorię jeszcze raz.

Skóra musi sie przyzwyczaić do słońca, bo inaczej latem będziesz mieć problem. Ja np przed wyjazdem na wakacje chodzę parę razy na solarium żeby uodpornić skórę, dzięki temu unikam poparzeń i mogę śmiać się z ludzi którzy pierwszego dnia się tak poparzą, że przez tydzień cierpią leżąc w cieniu, a sam z wakacji korzystam bez bólu.

Radek nie mogę tak robić. Byłem w solarium z żoną jako obiekt towarzyszący. Jako że w UK aby skorzystać z solarium to należy się zarejestrować swoimi danymi ubezpieczeniowymi to ludzie obsługujący pilnują tego. Na pytanie moje czy mogę też się ponaświetlać przez pięć minut, pani odpowiedziała że z moją karnacją skóry ona nie wyraża zgody na moją rejestrację. Ona nie chciała ryzykować. I tak to jest. Moja skóra nie jest stworzona do słońca. Dwa razy w życiu byłem na wakacjach nad morzem śródziemnym i dwa razy miałem poważne poparzenia słoneczne już po pierwszym dniu. Aby jechać na takie wakacje to muszę się nastawić, że będę przez cały okres pobytu ubrany szczelnie przy takim upale. I to jest powód, że ciężko mnie wyciągnąć do ciepłych krajów.

Doktorku przecież są kremy z blokerami to czego nie użyjesz takowych?

nero pisze:Gdy ciepło do 25 stopni pończochy samonośne, poniżej 20 mniej więcej rajstopy, powyżej 25 gołe nogi. Skarpetek, podkolanówek nie praktykuję jakoś.

A jak z silikonem pończoch przy temperaturze powyżej 20 stopni ,nie odparza się na udach nóg? No i sama pończocha 15 den jest cienka ale górne wzmocnienia samonośnych pończoch i paski silikonu nie są uciążliwe dla tej temperatury?

Sam silikon i manszeta nie są bardziej uciążliwe niż same pończochy.

Ja też latem noszę cienkie pończochy

Ja nie lubię za bardzo nosić rajstop gdy jest gorąco. Powyżej 25 stopni raczej odpada. Do 25 stopni noszę 20 DEN na ogół cieliste ale zdarzają się też czarne. Niestety nie noszę rajstop do spodenek zbyt często (tylko w domu i to też nie zawsze) więc czasem bywa gorąco ale jak już noszę do spodenek to jest git. Gdy jest nieco chłodniej 5-15 stopni noszę 40 lub 60.

Ogólnie to uwielbiam rajstopy kryjące z mikrofibry lub bawełniane więc cały rok czekam na zimę .

Ps. Teraz mam na sobie rajstopy 20 DEN bez spodni i jest w nich całkiem przyjemnie.

Lubię wtedy nosić rajstopy 6-8 DEN

Przy takiej temperaturze jak obecnie to już nie noszę rajstop pod długie spodnie, a jedynie po domu do krótkich spodni. Dla mnie rajstopy 6-8 DEN to jak jednorazówki i takich po prostu nie kupuję. Nawet moja żona takowych nie używa. Woli wtedy chodzić z gołymi nogami.

Podobno w takich jest chłodniej w ciepłe dni bo powietrze łatwiej opływa nogi i je lepiej chłodzi. Miałem kilka raz i wytrzymują od jednego razu do maksymalnie trzech. Zgadzam się z tobą, że szkoda pieniędzy.

No nie wiem, mi się wydaje Panowie, że na siłę usprawiedliwiacie noszenie rajtek w upały ;) Ja to jedynie cienkie skarpetki do spodni jak jest gorąco :P

To nie usprawiedliwienie. Sznana mi jest seria rajstop około 7 DEN z napisech w języku angielskim - chłodzące. Oczywiście gdy założy się to w upał po spodnie to to nie działa jak chłodzące tylko jak termos.

Jest złudzenie że jest chlodniej, bo noga się poci, a jak zawieje to mokra skóra odbiera to jako ochłodzenie. To tak jak wychodzisz z wody, dopóki nie wyschniesz jest chlodniej.

Tak robiło się lodówkę na obozie przetrwania.

Dokładnie tak jak Radziu mówi to chłodzenie jest jedynie złudzeniem. Producenci rajstop wymyślili to aby mieć większy zbyt i ruch w interesie.

Kto dziś, lub w ostatnich 3 dniach założył rajstopy pod spodnie, lub ochłodził się przy pomocy rajstop?

Ja rano założyłem rajstopy w kolorze safari (pod spodnie typu rybaczki) jadąc do pracy skuterem. Po godzinie 15-tej było tak ciepło że rajstopy całkowicie zbędne.

Ja byłem w rajstopach i spodenkach w niedzielę. Ale to było w UK więc się nie liczy, ze względu na inne temperatury tak odległe od 35 stopni Celsjusza.