Unisex Fashion

Ze względu na ocieplanie klimatu, przechodzimy do upałów (przynajmniej moja Małopolska). Dzisiaj na termometrze było 20 stopni (w słońcu 34 stopnie) i zacząłem odczuwać, że rajstopy przeszkadzają. Jak tak dalej pójdzie, to rozstanie nastapi wcześniej niż planowałem. Zostaną tylko wieczory.

U nas we wsi jeszcze nie jest tak źle :). Ale będzie coraz cieplej i może to dobrze. Przez zimę rajstopy tak spowszedniały, że w tej chwili praktycznie stały się pozbawione jakiegokolwiek zabarwienia emocjonalnego. Teraz trzeba będzie trochę popościć - za to będzie można sporadycznie posuwać się do bardziej extremalnych wystąpień niż noszenie rajstop pod zwykłymi długimi spodniami (sezon Kasiora ). Za to jesienią - hmmm - znów staną się codziennością.

Ano. A ciepło się zrobiło to i na forum jakoś tak pustawo dzisiaj...

Wiosna na całego i prawie cały wolny czas zabiera praca w ogrodzie, a mam 30 arów, więc jest co robić.

Wiosna to dobra pora żeby rajtami wyjść z szafy

Radziu, a raczej spod spodni :D

tak, to miałem na myśli, tylko nie napisałem wprost

Gwoli wyjaśnienia szafa to bodajże ulubiony synonim na crossdressing.pl kamuflowania się z przebieraniem się w cokolwiek kobiecego. Rajtki też pod to podlegają .

Nie tylko na crossdressing, spotkałem się z tym określeniem również w czasie imprezy pod tytułem "Globalna Wioska – Święto Różnorodności w Warszawie" gdzie odnosiło się do lesbijek, więc prawdopodobnie również do gejów i być może innych "odmieńcow"

Wracając do tematu czyli "rozstanie" melduję,ze wróciłem. W nowym mieszkanku, po remoncie, w końcu przytarabaniłem biurko z kompem i teraz będę już chyba regularnie. Pozdro dla all

Wracając do tematu melduję, że pomimo fali ciepła nie zauwazyłem, aby kobiety zrezygnowały z noszenia rajstop. Dzisiaj widziałem w autobusie dziewczynę, która miała założone rajstopy pod spodniami i balerinki. Skąd ta pewność? Do spodni miała jenocześnie ubraną bluzeczkę odsłaniającą pępek, a tym samym widoczna była gumka i 2 paski rajstop na plecach. Tak więc panowie mięczaki z nas, skoro już ulubioną garderobę odstawiamy na półkę...

Masz rację Natan, wiele kobiet nosi jeszcze rajstopy pod długie spodnie. Zakłada je też do rybaczek. A dzisiaj znowu widziałem piękne dziewczę w krótkich spodenkach i czarnych rajstopkach

Ja jeszcze się nie rozstałem, więc nie wiem o co ten krzyk

Po co ta cała histeria z rozstaniem ? Jak na razie chodzę w rajstopach non stop,i tyłka mi nie odpaliło.A póki co, nie zamierzam sie z nimi rozstawać.

Ja również :). Pogoda kapryśna, więc rajstopy raczej cienkie - ale są

Swoją drogą nie myślałem, że na początku maja będziemy jeszcze w rajstopach pomykać. Pogoda na razie nam sprzyja.

Po prostu czas zmienić te grubsze rajstopy na te cieńsze i spodnie te z długimi nogawkami na szorty, lub przynajmniej rybaczki. No w najgorszym wypadku (najmniejsze ryzyko podwijami nogawki jak najwyżej, mamy komfort termiczny i nie rezygnujemy z rajstop. Gorzej będzie gdy będą upały - wówczas przyjdzie czekać do sierpnia - wtedy przynajmniej wieczory są chłodniejsze i można w rajstopkach i szortach pośmigać nie narażając się na przegrzanie.

Rajstopy ?????? ja już dawno o nich zapomniałem, ostatnio nawet pomykałem jako laska i też bez rajtek. Jest już naprawdę zdecydowanie za ciepło na rajtki pod długimi spodniami.

Radziu pisze:Jest już naprawdę zdecydowanie za ciepło na rajtki pod długimi spodniami.

Już o tym kiedyś mówiliśmy. Nam starym jest troche zimniej, więc rajstopy, z małymi wyjątkami są cały czas na tyłku.

Popieram - z drugiej strony coraz powszechniejsza klimatyzacja (w samochodach, sklepach, urzędach itp pozwala na zakładanie rajstop również w całkiem ciepłe dni. U nas we wsi narazie upałów nie ma.

Ja też o dziwo w dalszym ciągu w rajstopach. Coś ze mną już nie tak, bo bez rajstop mi zimno. Tylko przez trzy dni w tym roku nie miałem rajstop na sobie. Myślę, że próg termiczny zrzucenia rajstop dla mnie z 18 stopni przesunął się na jakieś 25 stopni.

Chyba się za bardzo do nich przyzwyczailiśmy.

Dla mnie przez dzien juz za cieplo w rajstopach,,ale rano i wieczorami zakladam.No i meras masz racje przyzwyczailismy sie.Ja najchetniej nosil bym caly rok.i w lecie z utesknieniem czekam na wrezesien bo juz wtedy mozna zakladac,zaczyna sie robic chlodno

na tą porę najlepsze są rajstopy gatta eve 8den ponoć dają uczucie chłodu a rozmiar 4 pasuje nawet dla wysokich facetów.mam 174cm i czwórka jest nawet trochę za duża muszę sobie sprawić 3


masz coś nie tak z kodowaniem w przegladarce

[ Dodano: 2008-05-12, 21:15 ]
wiem w chwili wysyłania były problemy ale jest już ok

tak masz racje wlasnie chce sobie kupic cienkie rajstopki,podobno stylonki sa fajne bo daja poczucie chlodu i mozna nawet w lecie chodzic.Powiedzceie jakie rajstopy ubieracie w lecie.