Unisex Fashion

Kiedys nosilem na nie ogolone nogi lecz gdy pierwszy raz ogolilem to poczolem sie od razu lepiej i wiekszy komfort w noszeniu.
Lecz z przyczyn zawodowych i prywatnych nie zawsze umie lub moge.

Jak to jest u was bo kazdy ma inne zdanie i poglady.
PISZCIE ZACHECAM

Ja niestety nie mogę a bardzo bym chciał.

ja tam gole, bo lubie. nie jest to tylko z rajstopami związane. po prostu nie lubie włosów tyle.

Aby golić nogi trzeba robić to bardzo regularnie.Pamiętam ile się namęczyłem przy pierwszym
goleniu.Pózniej albo brak czasu,albo się nie chce,i wszystko odrasta bardzo szybko.Dlatego póki co,dałem sobie spokój.

Kamil - dokładnie tak jak piszesz - trzeba to robić regularnie. Dlatego też latem staram się mieć ogolone nogi, a teraz niekoniecznie. No cóż, byle do wiosny :)

ja poki co nie gole takze brak czasu, ale poki co takze brak checi... moze kiedys ;)

Ja depiluje nogi caly rok, wiekszosc znajomych wie o tym (o rajstopach nie wiedza). :P Wydepilowane nogi wygladaja o wiele estetyczniej.

Ogolone nogi miałem w szkole podstawowej, wówczas krzaczory na nogach jeszcze nie rosły. Teraz jest dżungla, karczować jej nie zamierzam z uwagi na otoczenie (żona i te sprawy). Poza tym kiedyś za "panienki";-) to owszem ogoliłem kilka razy. Miło to wspominam, za wyjątkiem samego momentu odrastania. Więc jak już to robić to regularnie.

Mi na przykład nie przeszkadzają włosy pod rajstopami dlatego nie golę nóg.
Meras

Ja stosuję metodę pośrednią. Strzygę maszynką do strzyżenia z grzebieniem ustawionym na 4 mm (minimum jakie ma moja maszynka). Po takim zabiegu nogi są prawie bez włosów. Strzygę także resztę ciała, bo bez tego wyglądał bym jak orangutan. Grzebienia nie zdejmiję bo sama maszynka podrażni skórę i włosy są krótkie i ostre jak szczecina.

Wystarczy co dwa tygodnie taki zabieg zrobić i nie ma problemów.

jednak nie jak raz już zaczniesz trzeba to robić systematycznie
Meras

Myślę że to mit. Włoski odrastają do pewnej długości - a później jakby przestawały rosnąć. Inna sprawa że jak raz przyzwyczaisz się do braku zbędnego owłosienia będziesz chciał do takiego stanu rzeczy powracać :).

meras pisze:jednak nie jak raz już zaczniesz trzeba to robić systematycznie

Nie ma to znaczenia, włosy są takie same jak by nie były strzyżone.

Danon pisze:Myślę że to mit. Włoski odrastają do pewnej długości - a później jakby przestawały rosnąć. Inna sprawa że jak raz przyzwyczaisz się do braku zbędnego owłosienia będziesz chciał do takiego stanu rzeczy powracać :).

Jest dokładnie tak jak piszesz. Juz nie mogę znieść widoku tych długich kudłów. Jednak strzyżenie w stosunku do golenia to szybka czynność i nie pociąga za sobą tzw. wrastających włosów, co po goleniu często się zdarza.

ja od jakiegoś czasu gole nogi i mi dobrze z tym. nigdy tych włosów nie lubbiłem. a mojemu kochaniu to bez różnicy. nawet jej się podoba, gdy gładziutko się ocieramy o siebie w łóżku ;)

Ja będę zachęcał do golenia nóg. Cóż bywam często na basenach plażach i w podobnych miejscach. Niedobrze mi się robi jak widzę gęste owłosione nogi klaty czy plecy. Nie chcę nikogo urazić, kto takie włosy ma i lubi je. Mam na myśli moje prywatne odczucie. Nie mógł bym się czuć dobrze we włochatej skórze. Pyzatym uważam, że ogolone nogi wyglądają dużo lepiej. A jak na to moi kochani forumowicze nałożymy pewną tkaninę to już w ogóle… :) pozdrowienia ;)

no tak ale moze ktos nie koniecznie lubi owlosienie a ma geste i to nie jego wina a golic sie na calym cielie to tez trzeba miec czas i checi...

Strzyżenie jest szybkie, tanie i nie robi uczuleń. 4 mm włoski są prawie niewidoczne jak po goleniu.

Z mojej strony, to bardzo bym chciał ogolic nogi, bo jak na swój wiek mam bardzo owłosione, a także pod rajstopami nie wygląda to najcudowniej, lecz jak będę starszy, bede na pewno golił, aby ubrac rajstopy na czyste i ogolone nogi ;)

a teraz zakladasz na brudne? :P

bonczo to na co czekać. Maszynka do strzyżenia w markecie lub targowisku za jakieś 30 zł i masz to co chcesz. Piszę oczywiście o akumulatorowej z zasilaczem a nie tym warczki bezpośrednio do sieci, bo to złom i nie warto go kupować.

A nogi depiluję depilatorem już od kilku lat non stop. Nie cierpię owłosienia na nogach, a szczególnie pod rajtkami.

A jaki to depilator? Na jakiej zasadzie działa? Czy to z tych talerzykowych wyrywających włosy?

Z depilacja to u mnie ciezko- moja skora na nogach fatalnie przyjmuje jakiekolwiek proby depilacji (szczegolnie uda)- reaguje badz to podraznieniem i krostami, badz wrastaniem wlosow w skore (glownie po plasterkach). Sporadyczne przypadki wrastania zdarzaja sie nawet bez depilacji, dlatego zazwyczaj po prostu przycinam wloski na nogach w miare krotko, lub co jakis czas gole je zwykla elektryczna maszynka do strzyzenia. Nie sa wtedy idealnie gladkie, ale na pierwszy rzut oka nie widac roznicy :)

FD... czym sobie zasluzylem na tak regularne pozdrowienia? :P
pozdrawiam rowniez :)

chlopak19 pisze:FD... czym sobie zasluzylem na tak regularne pozdrowienia? :P

Dałeś się złapać na chwyt. Tam w podpisie każdy widzi swój nick

Co do przycinania włosków maszyką do strzyżenia w pełni cię popieram, najszybciej i najmniej problemów.

Ja niestety ostatnio chodzę zaniedbany, bo, żona mi kołki na głowie ciosa z tego powodu. Ona uważa, że facet z ogolonymi nogami wygląda co najmniej dziwnie (ja wogóle wygladam dziwnie) a poza tym odrastające włoski ją drapią. Kiedyś ją przekonałem, że sobie wygolę nogi (o trwalszej depilacji nawet nie mam co z nią dyskutować), a potem regularnie o nie dbałem. po miesiącu oberwało mi się, bo ona się skapowała, że to wcale nie jest tak, że mi tak wolno odrastają. Ciekawe, że moje wydepilowanie pod majtkami jej nie przeszkadza.