Rozpoczęcie sezonu
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
-
- Gaduła
- Posty: 331
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 21:01
- Lokalizacja: z mazur
- Kontakt:
Temp.przy przy oknach zamniętych była 18 ,szczęście że zaczęli jednak dzis grzać .Może Radziu jesteś przyzwyczajony do chłodnego wychowu ,ale ja czuję sie niezbyt komfortowo.jak w pomieszczeniu jest mniej niż 20 Mam nadzieje ze to nie jest tylko próbny rozruch, i nie wyłącza ogrzewania .A na dwór cienkie rajtki pod spodnie w sam raz na taka aurę.Bo duje niemiłosiernie na północy PL.Oby do wiosny
big fish
- Grzeslaw
- Znawca tematu
- Posty: 596
- Rejestracja: 17 gru 2011, 22:18
- Lokalizacja: Warmia
- Kontakt:
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
A ja kontynuuje sezon. Rajstopy do spodni 1/2. Oczywiście po pracy bo w pracy mam długie od kompletu firmowego. A po pracy nie mam długich spodni więc chodzę tylko w 1/2 lub 1/4 i to zawsze w komplecie z rajstopami. Sprawdza się w temperaturach od +3 do +22 stopni. Gdy jest tak ciepło to sprawdza się gdy wieje wiatr.
dr.eklektyczny
- nero
- Zasiedziały na forum
- Posty: 938
- Rejestracja: 19 sie 2010, 22:50
- Lokalizacja: nerocity
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A ja mam dylemat co zrobić z tym sezonem. Całe lato, gdy tylko mogłem chodziłem w spódnicy. W ciągu tygodnia, dwóch mam mieć nową, jeansową spódnicę szytą przez profesjonalną designerkę. Na moje stwierdzenie, że chyba poczeka do przyszłej wiosny odpowiedziała, że powinienem nosić ją przez cały rok z rajstopami. Na razie wróciłem do pracy i przeprosiłem się z długimi spodniami. Byłem dzisiaj u pani doktor chirurg z moimi żylakami i też mi mówi, że muszę nosić podkolanówki, pończochy lub rajstopy przeciwżylakowe.
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Radziu
- Stary wyga
- Posty: 1512
- Rejestracja: 01 cze 2012, 08:52
- Lokalizacja: z nienacka
- Kontakt:
-
- Znawca tematu
- Posty: 503
- Rejestracja: 22 lip 2008, 18:21
- Lokalizacja: Skądinąd
- Kontakt:
byczunio, a jak sobie wyobrażasz takie zaświadczenie? :) Radziu słusznie zauważył że rajty nie sa na receptę, a ja oczami wyobrazni widze coś takiego:
"Zaświadcza się że ob. byczunio jest upoważniony do noszenia rajstop bo wątłego zdrowia jest, i uprasza się o nie uprawianie podśmiechujków i nie wytykanie palcami, bo to sprawa poważna zdrowia narodowego" czy jakoś tak... :)
"Zaświadcza się że ob. byczunio jest upoważniony do noszenia rajstop bo wątłego zdrowia jest, i uprasza się o nie uprawianie podśmiechujków i nie wytykanie palcami, bo to sprawa poważna zdrowia narodowego" czy jakoś tak... :)
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
- Radziu
- Stary wyga
- Posty: 1512
- Rejestracja: 01 cze 2012, 08:52
- Lokalizacja: z nienacka
- Kontakt:
- Wojtas
- Gaduła
- Posty: 346
- Rejestracja: 12 lut 2011, 14:40
- Lokalizacja: Polska-Północna
- Kontakt:
- Bizarek
- Dyskutant
- Posty: 201
- Rejestracja: 24 lut 2014, 15:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
podkolanówki nie, rajstopy tak
Z tego co wiem to podkolanówki nie są najszczęsliwszym rozwiązaniem bo tamują przepływ krwi pod kolanami, tak mi kiedys zapodawał pewien doswiadczony medyk. Ja od dawna chyba od 1,5 roku noszę stale rajstopy ze sklepu rehabilitacyjnego a od 2 miesięcy rajstopy uciskowe kupione na Allegro, z tym że w cenie 1/3 tych ze sklepu medycznego. Z pończochami się pożegnałem gdyż nawet pasek do pończoch nie zapobiegał zsuwaniu się ich co było kłopotliwe. Niestety wypady w spódniczce na miasto zdarzają mi się niezbyt często chociaż w domu noszę je stale.byczunio pisze:A ja mam dylemat co zrobić z tym sezonem. Całe lato, gdy tylko mogłem chodziłem w spódnicy. W ciągu tygodnia, dwóch mam mieć nową, jeansową spódnicę szytą przez profesjonalną designerkę. Na moje stwierdzenie, że chyba poczeka do przyszłej wiosny odpowiedziała, że powinienem nosić ją przez cały rok z rajstopami. Na razie wróciłem do pracy i przeprosiłem się z długimi spodniami. Byłem dzisiaj u pani doktor chirurg z moimi żylakami i też mi mówi, że muszę nosić podkolanówki, pończochy lub rajstopy przeciwżylakowe.
Dawniej do długich spodni na pończochy lub rajstopy ubierałem skarpety ale tego idiotycznego zwyczaju już dawno zaniechałem. Skarpety stwarzają jednak dyskomfort dla stopy.
Pozdrawia, jeden z wielu, Hej!
- Radziu
- Stary wyga
- Posty: 1512
- Rejestracja: 01 cze 2012, 08:52
- Lokalizacja: z nienacka
- Kontakt:
- mariusz
- Dyskutant
- Posty: 175
- Rejestracja: 26 lut 2012, 22:55
- Lokalizacja: Warmia
- Kontakt:
W dobrych jakościowo noga się nie poci a i rajstopki dłużej żyją. Moje rajstopki na stopach to są zwykle tak wyślizgane i cieniutkie a rwą się zwykle na udach.Radziu pisze:Ja uważam, że w skarpetach wygodniej.
U mnie sezon trwa cały rok, a tym bardziej w zimę śpię w rajstopach z biedronki (w świerzych i bez skarpet już). Rano po zdjęciu już rajstop (zwykle są to 15-stki) czuję, jakby ktoś mi nogi całą noc masował. W dzień nie noszę, bo za szybko bym porwał :P
- Bizarek
- Dyskutant
- Posty: 201
- Rejestracja: 24 lut 2014, 15:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Ja stosuję się do zaleceń lekarza. (przy moich skłonnosciach do żylaków) Rajstopy uciskowe wciągam zanim opuszczę nogi nisko albo jak już jestem na nogach to trzeba poleżeć chociaż 15 minut. Na noc trzeba dać żyłom normalnie popracować.mariusz pisze:Radziu pisze:Ja tym bardziej w zimę śpię w rajstopach z biedronki (w świerzych i bez skarpet już). Rano po zdjęciu już rajstop (zwykle są to 15-stki) czuję, jakby ktoś mi nogi całą noc masował. W dzień nie noszę, bo za szybko bym porwał :P
Ponadto rajstopy trzymają człowieka w udach i też eliminują dolegliwosci biodrowe.
W rajstopach uciskowych jestem jak młody bóg a bez nich poruszam się jak kalectwo i chodząc muszę zasiskać zęby z bólu (bulu prezydenckiego). HEJ !
Do rajstop namówiła mnie żona, przedtem nosiłem pończochy i atłasowy paseczek z podwiązkami, ładny ale mniej praktyczny dla panów z mięsniem piwnym.
Pozdrawia, jeden z wielu, Hej!
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A ja znowu mam problem pogodzenia sezonu z obowiązkiem odzieżowym. W pończochach przeciwżylakowych powinienem chodzić non stop, ale po pierwsze pod spodniami przy obecnej pogodzie jest mi za ciepło, po drugie nie mam czasu odpowiednio zadbać o stopy, by mi pończochy wytrzymały dłużej niż jedno założenie, po trzecie, obecnie używane spodnie są w udach na tyle wąskie, że mam problem z założeniem ich na pończochy (jest mi ciasno, niewygodnie i manszety odciskają się na udach).
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie, mam męskie spodnie jeansopodobne, z normalnego, nierozciągliwego materiału. Niestety, mam dość potężnie umięśnione nogi, w szczególności uda i spodnie z normalną "tłustością" ud są dość ciasne. Miałem jedne streczojeansy, ale się zużyły. Były bardzo fajne. Na prawdę byłoby mi lepiej chodzić na co dzień w spódnicy.
- krzyś
- Zasiedziały na forum
- Posty: 843
- Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
- Lokalizacja: zdw
- Kontakt:
-
- Znawca tematu
- Posty: 598
- Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
- Radziu
- Stary wyga
- Posty: 1512
- Rejestracja: 01 cze 2012, 08:52
- Lokalizacja: z nienacka
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości