Golenie - Depilacja

Magda · Post autor: **Magda** » 26 sty 2010, 12:35

Nie wyobrażam sobie owłosionych nóg w rajstopach, wogóle nie wyobrażam sobie owlosionych nóg- no ale kazdy chodzi jak lubi

phmenpl · Post autor: **phmenpl** » 26 sty 2010, 15:25

ty sobie nie wyobrażasz ale jeszcze faceci tak na prawdę nie depilują sobie nóg przynajmniej jakoś nie napodkałem się w necie na takie coś.

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 26 sty 2010, 18:18

phmenpl pisze:ty sobie nie wyobrażasz ale jeszcze faceci tak na prawdę nie depilują sobie nóg przynajmniej jakoś nie napodkałem się w necie na takie coś.

Mało czytasz.

Danon · Post autor: **Danon** » 26 sty 2010, 18:42

phmenpl pisze:nie napodkałem się w necie na takie coś.

słabo patrzysz

phmenpl · Post autor: **phmenpl** » 28 sty 2010, 19:45

możesz zapodać jakiś link temat co piszą o depilacji nóg u mężczyzn ??
Będe wdzięczny

Radziu · Post autor: **Radziu** » 28 sty 2010, 22:55

W radiu nawet mówili, że we Włoszech jest moda na depilację całego ciała u mężczyzn.

phmenpl · Post autor: **phmenpl** » 30 sty 2010, 19:41

muszę w takim razie zabrać się do lektury internetu

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 30 sty 2010, 21:23

Tu coś masz http://www.biomedical.pl/uroda/meska-depilacja-573.html

Magda · Post autor: **Magda** » 02 lut 2010, 20:21

plastry, depilator, ewentualnie maszynka w miejscach intymnych

żele nie zdaja egzaminu - slabe są , choc stosuje

555 den · Post autor: **555 den** » 08 mar 2010, 22:17

Golenie? Depilacja? Zostawię to kobietom.

Danon · Post autor: **Danon** » 08 mar 2010, 23:57

Golenie? Depilacja? Zostawię to kobietom.

Duchowny wyznania prawosławnego ponoć jak raz zapuści brodę to nie może jej ogolić. Czyżbyś ślubował "niegolenie się?" - w sumie wygodna sprawa - jak mi moja każe się ogolić to powiem jej tak jak kolega :).

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 09 mar 2010, 07:56

A czym wtedy będziemy różnić się od orangutana?

bodex · Post autor: **bodex** » 10 mar 2010, 08:42

papa_smerf pisze:A czym wtedy będziemy różnić się od orangutana?

Chyba tylko tym, że orangutan rajtek nie nosi

Radziu · Post autor: **Radziu** » 29 mar 2010, 00:31

No i stało się. Mój depilator zdechł, prawdopodobnie kolejne uzwojenie w silniczku i już ma za mało siły.

Czeka mnie zakup nowego, bo niestety punkty spożytkowałem na coś innego.

Zastanawiam się czy kupić kolejnego Philipsa, czy może jednak Braun. Ja myślicie

bodex · Post autor: **bodex** » 29 mar 2010, 11:50

Miałem Philips-a, teraz mam Braun-a, oba z podobnej półki cenowej.
Ten drugi dokładniej i mniej boleśnie rwie, ale i kupiony był kilka lat później więc być może nie tyle firma lepsza ale technologia poszła do przodu ?

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 29 mar 2010, 14:23

W depilatorach porównania nie mam, ale jeśli chodzi o maszynki do golenia, to zdecydowanie Braun.

byczunio · Post autor: **byczunio** » 29 mar 2010, 17:37

A może lepiej do pani Jadzi się zapisać. Może nieco drożej wychodzi, ale za to zdecydowanie dokładniej (szczególnie z tyłu nóg) i pogadać przy okazji można. Niekoniecznie o rajstopach.

Radziu · Post autor: **Radziu** » 29 mar 2010, 17:44

Z dokładnością problemów nie mam, a u pani Jadzi za jeden raz zapłaciłbym pewnie tyle co za dapator który pewnie wystarczy na kolejne 10 lat.

A myślę tymrazem konkretnie o modelu 3270, bo ma on drugą nasadkę do golenia, która też się może przydać.

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 29 mar 2010, 21:23

Opinie ma bardzo dobre. Ja jednak chciałbym taki jak maszynka do golenia z akumulatorem. 30 minut ładowanie, 30 minut praca. Strasznie wkurza mnie rozkładanie i składanie zasilacza i kombinowanie gdzie to robić, żeby gniazdko było w pobliżu.

Radziu · Post autor: **Radziu** » 29 mar 2010, 21:45

Potwierdzam, że jest to uciążliwe. Ale żywotność takich akumulatorków mocno by ograniczyła żywotność depilatora. No i mocno wpływa na cenę.

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 30 mar 2010, 11:17

Kiedyś, po ataku zimy i z tego powodu braku prądu, zmuszony byłem pokombinować i podłączyłem do mojego philipsa akumulator 12V zamiast zasilacza. Miałem wrażenie, że depilator pracował znacznie łagodniej, mniej się odczuwało szarpnięcia i ból. Żeby sprawdzić, ze tak rzeczywiście jest po pojawieniu się prądu dzięki dość leniwej firmie Enion, robiłem przemienne próby i muszę stwierdzić, że rzeczywiście depilator pracował z większą kulturą na akumulatorze.

Radziu · Post autor: **Radziu** » 30 mar 2010, 11:24

Może masz wadliwy zasilacz.

bodex · Post autor: **bodex** » 30 mar 2010, 13:58

Nie oszukujmy się, każdy (może są wyjątki, jak kupisz depilator za 500 zł) zasilacz dodawany do tego typu produktów nie ma stabilizacji napięcia, więc pod obciążeniem siada.
Więc na akumulatorze faktycznie depilator może "równiej" pracować, bo ma stałe napięcie.

Ale żeby tą różnice było czuć ? Muszę kiedyś spróbować na porządnym zasilaczu stabilizowanym, akumulatora nie będę targał

Radziu · Post autor: **Radziu** » 30 mar 2010, 14:13

Tylko czy silniczek potrzebuje stabilizatora napięcia

Moim zdaniem nie. Wystarczy odpowiednia moc zasilacza/akumulatora. Nie wiem do jakiego akumulatora Papa podłączał depilator, ale pewnie był to akumulator większej mocy niż te które są montowane w depilatorach. Równie dobrze możnaby podlączyć depilator do zasilacza dużej mocy.

W każdym razie mój depilator pracował bez zarzutu (szarpania) dopóki silniczek nie zaczął mu siadać.

bodex · Post autor: **bodex** » 30 mar 2010, 15:22

Tylko czy silniczek potrzebuje stabilizatora napięcia

Nie. Ale przy zastosowaniu napięcia stabilizowanego będzie działać stabilniej

wydaje się mało prawdopodobne aby miało to wpływ na komfort depilacji, ale może ?

Golenie - Depilacja

Kto jest online