Pociąg do dobrych butów czyli życie Antyfaceta

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

ODPOWIEDZ
Radziu

Pociąg do dobrych butów czyli życie Antyfaceta

Post autor: Radziu » 14 cze 2008, 12:23

Marcin Boronowski, samozwańczy Naczelny Antyfacet Rzeczypospolitej Polskiej, zorganizował kolejny ciekawy happening w Wrocławiu. W piątek, 23 maja 2008, wrocławianie mieli możliwość podziwiania tego dość nietypowego wydarzenia. Happening „Pociąg do dobrych butów” miał pokazać, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni powinni móc ubierać się w podobne stroje.

Sześciu mężczyzn, wszyscy w butach na szpilkach, przemaszerowało wokół wrocławskiego Rynku. Uczestnicy happeningu przeszli od ul. Wita Stwosza, przez ul. Oławską, pod pręgierz. Imitowali pociąg, zatrzymując się na stacjach „Macho” i „Nędza męska”. Po drodze, z kolejnych stacji, „pociag” zabierał następnych pasażerów – uczestników happeningu. Na stacji „Wolność” pociąg zakończył bieg.

– Impreza, pod hasłem „Pociąg do dobrych butów”, ma pokazać, że kobiety i mężczyźni mogą ubierać się w podobne stroje. Chcieliśmy pokazać, że ludzie mogą koedukacyjnie korzystać ze strojów – powiedział pomysłodawca happeningu.

Gratulujemy pomysłu i wytrwałości – to wcale nie takie proste chodzić w szpilkach po brukowej kostce wrocławskiego Rynku :)

Zapraszamy do obejrzenia
http://pl.youtube.com/watch?v=ppcCiA4vNSM
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2008, 03:27 przez Radziu, łącznie zmieniany 1 raz.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 14 cze 2008, 21:08

Szkoda, że mieszkam tak daleko od Wrocka, też bym przedefilował
dr.pantyhose

Post autor: dr.pantyhose » 14 cze 2008, 22:42

Ja też bym chętnie zjawił się na niejednym takim hepeningu. Ale mieszkam jeszcze dalej.
Awatar użytkownika
kamil
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 537
Rejestracja: 26 lis 2007, 17:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: kamil » 14 cze 2008, 23:29

A to jest właśnie samo życie,nasze życie.Są to realia naszego kraju,w którym jeszcze przez sto lat nic się nie zmieni.
Radziu

Post autor: Radziu » 15 cze 2008, 21:38

kamil, ale z Ciebie pesymista!
Awatar użytkownika
kamil
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 537
Rejestracja: 26 lis 2007, 17:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: kamil » 15 cze 2008, 21:58

Radku - to nie jest pesymizm,to są nasze realia, czy tego chcesz ,czy nie.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 16 cze 2008, 10:10

A wszystko przez specyfikę polskiego roku 1968. Na zachodzie oberwało się i politykom i kościołowi a u nas protesty społeczne były wspierasne przez kościół więc oberwało się tylko politykom i teraz mamy dyktaturę Ojca Dyrektora.
Radziu

Post autor: Radziu » 16 cze 2008, 21:09

Najpierw musiałem uciekać z pociągu, potem zostałem skuty kajdankami, a na koniec - wyrzucony z akademika. Wszystko przez buty. Dlaczego kobiety mogą chodzić w spodniach, a ja nie mogę w szpilkach?

Maciej - 25 lat, student informatyki Politechniki Koszalińskiej. Wygląda zwyczajnie, tyle że nosi szpilki: imitacja lamparciej skóry, obcas - tak na oko - 12 cm. Przyjechał do Wrocławia, żeby 23 maja wziąć udział w happeningu "Pociąg do dobrych butów". I była to podróż z niezwykłymi przygodami.

Wysokoobcasowe buty (tak je nazywa) nosi od kilku lat. - W liceum uczyłem się o artykule 33 konstytucji, który mówi o równych prawach kobiet i mężczyzn. Skoro kobiety chodzą w spodniach, ja mogę w szpilkach. Czuję się wtedy mężczyzną wyzwolonym, takim, który nie ulega stereotypom. W sklepach nie ma szpilek o rozmiarze 44, więc biorę największe i rozpycham.

Happening organizował Marcin Boronowski, anglista z Uniwersytetu Wrocławskiego. Na swojej stronie internetowej nazywa się naczelnym antyfacetem RP. On też od dawna chodzi w damskich butach i strojach. Uczelnia to toleruje.

W drogę z Koszalina do Wrocławia Maciej wyruszył w szpilkach. W Poznaniu miał przesiadkę. A tam tłum kibiców Lechii Gdańsk - pod eskortą policji jechali na mecz ze Śląskiem. - I cały pociąg ryczał do mnie: "On z nami nie jedzie!" - opowiada student.

Eskorta poradziła mu, żeby wysiadł na najbliższej stacji, i obiecała powiadomić miejscowych policjantów. Coś jednak źle wytłumaczyła, bo policjanci na peronie założyli Maciejowi kajdanki - choć zmienił szpilki na trampki - zawieźli do komisariatu i wypuścili dopiero po przesłuchaniu.

Następnym pociągiem Maciej dotarł do Wrocławia: - W przedziale siedziałem ja - w trampkach - i dwie panie w butach na obcasach. Tak im zazdrościłem, że nie wytrzymałem. Włożyłem szpilki.

We Wrocławiu czekał na niego Boronowski. Pojechali do Jubilatki - akademika Akademii Medycznej, gdzie wykładowca zarezerwował dla Macieja pokój. - Miałem na sobie to, co zwykle: spódnicę i wysokie buty - opowiada anglista. - Recepcjonistka nie robiła problemów. Spisała dane Macieja z dowodu osobistego, wzięła pieniądze za trzy dni z góry i dała klucz do pokoju. Wróciłem do domu.

Maciej oglądał telewizję, raz wyszedł do sklepiku po coś do picia. Po godzinie przyszła inna recepcjonistka. Kazała mu się wyprowadzić.

- Przekazała mi słowa szefowej akademika: tu mieszkają młodzi ludzie, którzy się uczą i nie powinni mnie oglądać - relacjonuje Maciej. - Odmówiłem wyjścia.

Wtedy przyjechała policja. Grzecznie, ale stanowczo zażądała, żeby zwolnił pokój. Zwolnił więc. Przenocował w biurze Kampanii przeciw Homofobii. - Ale nie czułem się tam dobrze, przecież nie jestem homoseksualistą - wyznaje.

Czy zrezygnuje ze szpilek?

- Kiedyś kumpel powiedział, że pójdzie ze mną na piwo, jeśli założę inne buty. Zrezygnowałem z piwa. Rodzina się mnie wstydzi. Miałem dziewczynę, ale od dwóch lat jestem sam. Na uczelni wołają za mną: "Pokaż cycki!", ale się nie przejmuję. Wykładowcy są OK. Przyszłość? Chcę pracować jako programista komputerowy. Ktoś taki nie ma kontaktu z klientami i może nosić, co zechce.
źródło - http://wyborcza.pl/1,88975,5310915,Face ... asach.html
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 16 cze 2008, 21:28

ja mam dwie pary butów na obcasach: brązowe czółenka na 7,5 cm szpilce i czarne sznurowane półbuty na 6 cm słupku. Te drugie kupione specjalnie do garnituru.
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 27 wrz 2008, 08:52

Wywiad z antyfacetem
http://wiadomosci.onet.pl/1509779,2677, ... skart.html

Nie czytałem jeszcze z braku czasu.
Obrazek
Radziu

Post autor: Radziu » 27 wrz 2008, 09:21

papa_smerf pisze:Wywiad z antyfacetem
"Dopiero po studiach, głównie z powodu zimna, zacząłem pod spodnie ubierać rajstopy, które sam sobie kupowałem. Czasami wymykałem się w nich i w szortach z domu, żeby wyrzucić śmieci albo pójść do garażu. To była prawdziwa partyzantka."

"Co do nóg, to z doświadczenia wiem, że dla mężczyzn najlepsze są pończochy.

Dlaczego?

Bo nie uciskają jąder i człowiek może czuć się swobodnie."

A tu jest dużo wywiadów z antyfacetem - http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=trans ... d=15616278
Jinks
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 47
Rejestracja: 22 lis 2007, 12:22
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Jinks » 27 wrz 2008, 21:02

Co do ponczoch moze ma racje ale toz tez zalezy kto co lubi. Wazne ze wygodne.
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 28 wrz 2008, 03:31

Antyfacet ma rację co do rajstop. Ja też zauważam, że pewna grupa rajstop dość nieprzyjemnie uciska w kroku. Moim zdaniem te bardziej elastyczne tak robią. Często świeżo kupione rajtki po kilku godzinach noszenia lądują w szufladzie żony.

Pończochy tego nie robią i rzeczywiście na tej podstawie można twierdzić, że są dla mężczyzn.
Obrazek
dr.pantyhose

Post autor: dr.pantyhose » 14 lis 2008, 13:14

http://www.onet.tv/32930,16370,30,41562 ... wideo.html

NIe udziela się ostatnio na swojej stronie ale za to w mediach.
Awatar użytkownika
Magda
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1067
Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Magda » 25 lis 2008, 08:09

pisałam do Antyfaceta by forum założył bo księga gości nie za bardzo nadaje się do dyskusji.
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 14 gru 2008, 12:35

Obrazek
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 104 gości