Czy wasze kobiety wiedzą?

[georgeby]

Ostatnio przekonałem moją połówke jak i 3 znajomych
MKoja dziewczyna wie że mam problemy z krązeniem i lekarz mi zalecił ale jakies wspomagające krązenie czy cos. No nic , zaopatrzyłem sie w takie ale sa okropne. I powiedziałem jej że
mam takie a nie inne zalecenie i jesli tego nie akceptuje to niech powie. Reakcja ?
Ale jak musisz to sama Ci kupie bylebys był zdrowy. No nic i od tamtej pory nie musze sie kryć ani nic a jej to nie przeszkadza.
Drgua sprawa to jak raz poszedłem na domówke do kumpla co mieszka z narzeczoną i miałem ubrane . Powiedziałem tylko prosze sie nie smiac ani nic i było ok i jest nadal.
Więc rada: jesli ktos cos mówi ze nie akceptuje , to spróbuj przez zalecenia lekarskie :)

[boggy]

No to gratuluję odwagi :) Tych wspomagających krążenie bym nie kupił za nic w życiu, ale za to polecam jakieś typowo relaksujące, np z Marilyn, wyglądają praktycznie identycznie jak normalne rajstopy 15 den, tylko nie mają połysku. No i są bardzo wygodne, efekt masażu też jak najbardziej działa :)

[lubie_rajstopy]

No to gratuluję odwagi :) Tych wspomagających krążenie bym nie kupił za nic w życiu, ale za to polecam jakieś typowo relaksujące, np z Marilyn, wyglądają praktycznie identycznie jak normalne rajstopy 15 den, tylko nie mają połysku. No i są bardzo wygodne, efekt masażu też jak najbardziej działa :)

A ja polecam rajstopy Mona Relax 20 DEN, wszystko w jednym

[wikka]

Więc rada: jesli ktos cos mówi ze nie akceptuje , to spróbuj przez zalecenia lekarskie :)

Zalecenia lekarskie zawsze działają, w różnych sytuacjach, niemal wszystko można na nie "zwalić" :)

[milka1984]

Ja swojej pani napomknąłem o rajstopach a zartach a potem od słow do czczynów zakupilem rajstopy takie same dla niej i dla siebie. Na poczatku miala mieszane uczucia ale teraz mam wiecej rajstop od niej :)

[jacek]

A moja to ma tylko kilka par cienkich, jak jest zimno to bierze moje. [FACE SAVOURING DELICIOUS FOOD] Ja obecnie mieszkam w Norwegii, niestety jeszcze nie z całą rodziną ale to się zmieni. Wynajmę tu mieszkanko i jedyną niedogodnością jest fakt, że właściciele przechodzą czasami korytarzem bo na moim piętrze jest pralnia, i mają spiżarnię. Więc czasami się spotykamy i widzą mnie w rajstopach. Ale to już inna bajka.

Wysłane z mojego Lenovo YT3-X90F przy użyciu Tapatalka

[borabora]

Moja żona wie ale niestety tego nie akceptuje w ogóle. Ja się nie poddaje i "walczę" z tym cały czas. Jakieś tam małe sukcesy odnoszę tzn. nie zwraca uwagi na to czy mam rajstopy czy nie, dla mnie to wielki sukces jest chodź do ideału jeszcze nam daleko jest.

[anipoki]

W moim przypadku bywa to różnie, chociaż tragedii nie mam. Od dłuższego już czasu noszę praktycznie codziennie rajstopy (za wyjątkiem bardzo ciepłych, letni dni) i moja luba po prostu nie zwraca już na to uwagi (noszę pod spodniami, ale stopy mam odkryte, bo chodzę po domu w balerinach). Czasami jeszcze zwróci na to uwagę i rzuci jakimś tekstem np. "po co ci te rajstopy" czy "po co nosisz rajstopy", ale tak to generalnie spokój

[borabora]

a jak już wyjdzie rozmowa w stylu "po co ci te rajstopy" to jak się tłumaczysz wtedy bo ja mam z tym jeszcze puki co problem i z reguły taka rozmowa kończy się fochem ze strony mojej żony.

[anipoki]

Wszystko zależy od "tonu" jaki słyszę w jej głosie. Jeżeli jest to pogardliwy ton lub z lekka drażliwy (jak humor nie dopisuje), to po prostu nie podejmuję tematu. Jeżeli zaś jest to inny ton (żartobliwy, westchnienie lub coś koło tego) to kończę temat "bo lubię", "przynajmniej nie marznę" lub "lepsze to niż kalesony" (też wszystko zależy co słyszę w jej głosie)
Na początku moim sposobem było po prostu nie podejmowanie żadnej dyskusji i ignorowanie przytyków na ten temat. Zawsze ucinałem wszelkie dyskusje tekstem "bo tak lubię". Najlepiej po prostu nie podejmuj żadnych zbędnych dyskusji i "rób swoje", po jakimś czasie po prostu przestanie zwracać na to uwagę i przejdzie nad tym do "porządku dziennego"

[macrofibiber]

U nas raz czy dwa była taka sytułacja że padło pytanie czy komentarz na temat rajstop. Było to dawno temu teraz jest to u mnie w pełni zaakceptowane. Nie pamiętam co konkretnie odpowiedziałem , chyba coś w stylu "bo lubię, bo mi zimno " lub czy " mi tak wygodnie". Rajstopy, rajstuzy to teraz to u nas normalny temat jeśli nie jest dominuje tematów do rozmów. W sklepach gdy przechodzimy koło stoiska z rajstopami wystrczy że wspomne półsłówkiem że chce zajrzeć i nie ma problemu zertknąć za nowościami.

[MusicManiac]

@borabora moim zdaniem i doświadczeniem to najważniensze jest by temat rajstop nie był na okrągło. Jak będzie zbyt często to nie będzie dobrze. Zależy też czy chcesz nosić je nonstop każdego dnia. Powinieneś rajatopy traktować jak majtki, skarpetki itp. Byle by tenat rajstop nie był dominujący.
Ja osobiście lubie kryjące rajstopy. Jak dla mnie to cienkie rajstopy powinniśmy zostawić kobietom. Ale to tylko moje zdanie. Ja głównie noszę, gdy jest blisko zera albo gdy są mroźne poranki.

[borabora]

@borabora moim zdaniem i doświadczeniem to najważniensze jest by temat rajstop nie był na okrągło. Jak będzie zbyt często to nie będzie dobrze. Zależy też czy chcesz nosić je nonstop każdego dnia. Powinieneś rajatopy traktować jak majtki, skarpetki itp. Byle by tenat rajstop nie był dominujący.
Ja osobiście lubie kryjące rajstopy. Jak dla mnie to cienkie rajstopy powinniśmy zostawić kobietom. Ale to tylko moje zdanie. Ja głównie noszę, gdy jest blisko zera albo gdy są mroźne poranki.

Zgadzam się z tobą. Ja również temat rajstop podnoszę w momencie jak się zimno robi i zakładam tylko 40 den lub wyżej chodź rzadko. Cienkie rajstopy są dla mnie niewygodne.

Dzięki Panowie za pomoc teraz muszę trochę podziałać w temacie :) opiszę sytuację jak coś nowego będzie się działo :)

[MusicManiac]

Co do Twojej sytuacji z żoną to na spokojnie wszystko. Mów, że tak Ci wygodnie, że się z tym nie afiszujesz i nikomu tym krzywdy nie robisz. Mnie najbardziej pasują rajstopy city z adriana. Nie wiem czemu ale mam wrażenie że w kolorze grafitu i granatu są nieco cieńsze niż czarne. Nawet jak się je w ręku trzyma to widać. Na moje oko to niby to są 60 den ale to przy czarnych by się zgadzało, a granat i grafit jakby 40den.
Żonie zaproponuj jakby się rzucała że ona założy kalesony pod spodnie i zobaczy jak jest. Nastepnym razem gdy będzie zimno pójdzie na spacer oboje na spacer nie zakładając nic pod spodnie. Następnie dla porównania załóżcie rajstopy i może wtedy zrozumie. najważniejsze jest by temat rajstop nie był męczący i częsty a przedewszystkim powinien być adekwatny do pogody.
U mnie to jakoś tak wyszło, że żona sama mi zaproponowała rajstopy to było jeszcze przed ślubem. Poten stało się to normalnością i sobie czasem przypominamy przy wyjściach na spa er o rajstopach

[adrian1201]

A ja swojej żonie powiedziałem ci i jak ,i teraz jest zazdrosna bo kupuje za dużo butów

[adrian1201]

Ja swojej żonie
powiedziałem że to lubię i teraz jest zazdrosna że kupuję za dużo butów

[Kasieq]

Jak zareaguje ? shittestem, sprawdzi czyś twardy, czyś faja miętka.
Latem rajstopy do krótkich spodenek tak średnio, chyba że zimno, no i warunek konieczny - bez kłaków! Z kłakami to wygląda w obu wersjach źle, czy to kobieta, czy facet, kłaki pod rajstopami są wstrętne.
Tak że już teraz w domu chodź jak facet w rajstopach den 60 i już, gól nogi. Baba Ci zawsze powie że jej coś nie pasi. Jak ulegniesz, toś przepadł, jak to mówił Andrzej Grabowski u powiatowego. Bez emocji rób swoje.

[borabora]

Ja tam taki odważny jak piszecie nie jestem i z rajstopami mam wieczny w domu problem. Jeśli chodzi o "kłaki" na nogach to ostatnimi czasy zaszalałem pod pretekstem rajstop na które mam "przyzwolenie" w okresie zimowym. Powiedziała mi że wyglądam dziwnie ale nic poza tym więc zamierzam jakiś czas to pociągnąć bo ciekawy jestem co powie jak się ciepło zrobi :)

[Kasieq]

To nie jest kwestia odwagi, a przetrwania! to jest mus! Dziwne przekonanie panuje że jak facet będzie uległy to będzie dobrze.
Nie będzie dobrze, na pochyłe drzewo to i koza wejdzie. Nie wchodź w pole emocjonalne, to jest jak błoto dla świnek, babki są w tym dobre, a później cała wina przejdzie na ciebie, a ty będziesz się czuł winny i coraz bardziej uległy.

[Danon]

Ludzie - za moich czasów on chciał być z nią a ona z nim bo się kochali. I wtedy naprawdę nie miało znaczenia co które ubiera i czy jest uległe czy się potrafi postawić. Czy w dzisiejszych czasach nie ma już miłości tylko gierki towarzyskie? Bo to co piszecie dla mnie raczej w głowie się nie mieści.

[Kasieq]

Nie gierki, kiedyś kobiety miały naturę mniej samczą. Chce się przerwać ? trzeba umieć w to grać. Miłość pokona hipergamię ?
Facet musi znać pewne triki kobiet, które niestety kochają, ale robią swoje! facet myśli że kobieta po ślubie się nie zmieni, a kobieta że facet po ślubie się zmieni. Te mechanizmy pchają nas do różnych dziwnych rzeczy. Romantyczna miłość jest wtedy, jak kobieta szanuje swojego męża.

[Danon]

Czy aby nie generalizujesz?

[dusiek83]

Trudno ukryć tyle garderoby damskiej i butów wie moja nie robi z tego problemów

[krzysiu20]

W związku musi panować wzajemne zrozumienie. Jak facet musi cały czas coś kobiecie udowadniać , albo siłą nad nią dominować to jest to chora sytuacja i nic tylko współczuć takiemu facetowi.

Wysłane z mojego SM-G525F przy użyciu Tapatalka

[lubie_rajstopy]

W związku musi panować wzajemne zrozumienie. Jak facet musi cały czas coś kobiecie udowadniać , albo siłą nad nią dominować to jest to chora sytuacja i nic tylko współczuć takiemu facetowi.
[...]

W 100% racja.